Bartek Guzik

Bartek Guzik bartekguzik.pl
business coaching

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Sylwia K.:
Bardzo dobrze że o tym wspomniałeś Błażeju. Dobrze jest też abyśmy sami się zastnowili czy swoim zachowaniem, czy też opiniami nie zniechęcamy innych do dzielenia się własnym zdaniem na jakiś temat.

Na innych forach (zwłaszcza tcyh stricte zawodowych) często zauważam niemiłe tony w postach i dziwię się że niektórzy wolą słuchać tych którzy mają takie same zdanie a nie widzą pozytywów w dyskusji z osobą o odmiennym zdaniu. Nie bójmy się zatem, tych którzy się z nami nie zgadzają zachowując oczywiście klasę w swoich wypowiedziach i szacunek dla innych. Zachęcajmy też innych do otwartego dzielenia się swoim zdaniem.
Błażej S.:
p.s. tak od siebie dodam, że szykuję dla grupowiczów małą, aczkolwiek bardzo ciekawą niespodziankę. Jednak zanim napiszę o tym na grupie, dajmy sobie wszyscy kilka dni przygotowując się na zmiany w naszej "Podświadomości" :)

Oj, no uchyl rąbka tajemnicy... chociaż ciupkę :DDD


Zgadza sie. GL roi sie od niedowartosciowanych wszystkowiedzących krzykaczy. Na tej grupie jescze nie spotkalem takiego zachowania ;)
Ale na wielu innych jest to nagminne. Ludzie lubia sprowadzać innych do parteru czują sie wówczas dowartosciowani wyzbywają sie kompleków. Łatwiej jest zciągnąć kogos w duł niz samemu się wspiąć na wyższe poziomy rozwoju, inteligencij . Być może z tego wynika ten marazm. Słuchanie jest czasem umiejętnością o wiele trudniejszą niż mówienie.

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Witam
Jestem tu w tej grupie osobą najstarszą,ale wiem z mojego doświadczenia,że jeśli tylko chcemy to nasza podświadomość zadziała na naszą korzyść.Niestety nie zawsze to działa od razu ale działa.Moja przygoda z podświadomością zaczęła sie bardzo dawno temu jak przeczytałam książkę Panowanie nad umysłem - metody doktora Silvy a potem inne książki.Problemem moim był własnie brak czasu na rozwijanie pracy z umysłem ale często wracam do tego tematu i staram sie cos nowego dowiedzieć.
Katarzyna Słomka-Kulik

Katarzyna Słomka-Kulik Kreatywna fotografia
wnętrz i
Architektury -
Specjalizacj...

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Dzień Dobry Szanownym Grupowiczom :)
tematyka dotycząca potęgi umysłu zainteresowała mnie całkiem niedawno. Pomimo to zdominowała tory i ścieżki mojego myślenia. Cieszę się zatem bardzo, że do Was dołączyłam :)

Mam nadzieję poczytać tutaj trochę ciekawostek, czasem włączyć się może do dyskusji.

Odnosząc się do wcześniejszych postów - faktycznie zdarzają się grupy i wątki, bardzo ciekawe w swojej tematyce, ale zniechęcające do zabierania głosu. Często bardzo krytyczne, bądź też sarkastyczne uwagi "profesjonalistów" na temat wypowiedzi tych mniej profesjonalnych, powodują niesmak i brak ochoty do zabierania głosu. Tutaj nie odczuwa się tego...z czego niezmiernie się cieszę :)
Kamil Gałczyński

Kamil Gałczyński Właściciel firmy
Pracownia Tłumaczeń
Kamil Gałczyński

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Ja się tu zarejestrowałem chyba rok temu, ale tą tematyka zajmuję się już 12 lat. Najbardziej mnie dziwi, gdy ludzie pukają się w czoło słysząc ode mnie, ze można myślami sterować swoim życiem i przepowiadają mi, że się jeszcze mi to zmieni...

konto usunięte

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Prawie wszyscy nie mają czasu... tymCZASEM podobno rzeczony nie istnieje:)))
Myślę, że sporo w tym twierdzeniu racji ..bo gdyby istniał...
wiedziałyby o tym zwierzęta:)
Zatem czego tak naprawdę wiecznie nam brak??? Za czym tak ciągle gonimy bez tchu???:)

Generalnie jesteśmy cywilizacją strachu, i to strachu przed czasem właśnie:) Boimy się wszystkiego co się z tym łączy: starości czy terminów spłat. Sami próbując kupic czas dla siebie często za pomocą skalpela, szykanujemy innych za ich wiek! O ile kiedyś starsze osoby darzono szacunkiem, byc może na wyrost łącząc wiek z mądrością, o tyle dzisiaj zwłaszcza internet pęka w szwach od różnych szykan dotyczących wieku (upływu czasu). I nawet jeśli każdy ma tyle lat na ile się czuje, zawsze można liczyc na życzliwych, którzy przypomną jak to jest naprawdę:)))

Jako cywilizacja strachu swoje lęki i bóle uśmierzamy nałogowymi zakupami oraz kolorową sztuczna rzeczywistością jaka oferuje m.in TV ...czym coraz bardziej oddalamy się od naszej siły ..naszego wnętrza. Trzeba nie lada odwagi oraz wewnętrznej charyzmy, żeby się temu w pełni przeciwstawic, nie dac się poniesc tej fali. Żeby wbrew temu całemu szalonemu korowodowi, który pędzi obok nas, zatrzymac się i powiedziec: ważne jest tu i teraz, a na to zawsze mam mnóstwo "czasu":)))
Małgorzata Krawczak

Małgorzata Krawczak coach, mentor,
storyteller, trener
Points Of You

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Jako cywilizacja strachu swoje lęki i bóle uśmierzamy nałogowymi zakupami oraz kolorową sztuczna rzeczywistością jaka oferuje m.in TV ...czym coraz bardziej oddalamy się od naszej siły ..naszego wnętrza. Trzeba nie lada odwagi oraz wewnętrznej charyzmy, żeby się temu w pełni przeciwstawic, nie
dac się poniesc tej fali. Żeby wbrew temu całemu szalonemu korowodowi, który pędzi obok nas, zatrzymac się i powiedziec:
ważne jest tu i teraz, a na to zawsze mam mnóstwo "czasu":)))

W sumie nic dodać, nic ująć. :)

Strach jest młodszym bratem Miłości, którego człowiek zdemonizował tak, że bardziej już nie można. Strach sam w sobie jest przyjazny, gdyż konserwuje przytomność naszego umysłu, wyostrza nasze zmysły. Stosowany zbyt często padł ofiarą ludzkich intryg (usprawiedliwiania niepowodzeń, czystego lenistwa, nieodpowiedzialności...) i stał się demonem naszych czasów. Strach też został okrzyknięty, przez nieudaczników życiowych, złodziejem czasu, bo ze strachu przed utratą pracy, brakiem pieniędzy itp, itd. pędzimy i życie nam mija. Najprościej jest przyjąć w życiu postawę ofiary i oskarżyć wszystko i wszystkich za własne niepowodzenia, niż stanąć przed lustrem i szczerze sobie powiedzieć: "OK. Naprawię wszystko to, co spieprzyłem. Nie będę szukał usprawiedliwienia porażek tylko będę działał i tylko ja będę odpowiadał za wyniki tych działań."
To jest już wyższy poziom, który wymaga poświęceń. - No ale w imię czego mam poświęcać pozycję horyzontalną przed wieeelkim odbiornikiem TV (kupionym w promocji, raty 0% !!) i w ogóle po jaką cholerę się męczyć?!
Całe szczęście, że są tacy, którym właśnie tego się chce, bo inaczej ci z wieeeelkimi odbiornikami nie zobaczyliby, że można na olimpiadzie zdobyć nawet złoto, że można pomóc potrzebującym, że kalectwo nie jest wymówką, że można pokonać własne słabości i ograniczenia... Szkoda, że ci nałogowi użytkownicy TV traktują te osiągnięci i dokonania w kategoriach telenoweli, obrazu, który mija a nie w kategorii inspiracji...

konto usunięte

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

wiele mądrości w tych słowach,
ale też są one bardzo radykalnie podane, a tego boimy się najbardziej:) Często przecież jest tak, że w otoczeniu człowieka brak kogoś, kto może wskazac pewną drogę, służyc za wzór i autorytet.
Z drugiej strony wiadomo: nauczyciel pojawia się wtedy kiedy uczeń jest gotowy:) Sama stosunkowo długo "czekałam" na swoich guru:)
Poza tym, wolna wola człowieka nie jest wolna od konsekwencji... w którą stronę byś nie poszedł:) Bierzesz życie w swoje ręce, albo wszelkie konsekwencje braku wybaczenia po najcięższe choroby. Żaden wybór nie jest z natury ani dobry, ani zły...jest tylko wyborem:)
Alkoholik w rowie, wbrew naszej logice również rozwija się duchowo:)

Chciałam jednak napisac o czymś zupełnie innym... moim Guru,.... co zrozumiałam całkiem niedawno:)
Wychowałam się w małej robotniczej społeczności na przedmieściach GOP-u, gdzie wszyscy wszystkich znali a i nie brakowało również barwnych osobowości:)
Jedną z nich był chłopak, na którego wołano Mieciu. Wyglądał na 16 latka, tymczasem bawił się już z naszymi rodzicami. I teraz kiedy bawi się z pokoleniem dzieci moich koleżanek..wygląda na jakąś 20 z hakiem:) Choc życie wcale go nie szczędzi, bo nie raz był bity i upokarzany przez chuliganów, nie jest pamiętliwy. Jak esencja miłości:) Choc ciężko pracuje... już o 6 rano ciągnie wózek ze złomem do skupu, a później pomaga swojej mamie na działce, swego czasu hodowali króliki i inne zwierzęta, mówiąc szczerze nie znam bardziej radosnego i bezinteresownego człowieka:)
W czasach kiedy jeszcze organizowano festyny majowe, on jedyny tańczył całym sobą, ciesząc się, że ma wolny dzień od pracy:) Rzadko teraz bywam w moich rodzinnych stronach, ale kiedy tylko uda mi się go spotkac na ulicy... wciąż ten sam radosny uśmiech na twarzy, który otwiera drzwi do niejednego serca i zaczepliwe przywitanie: cześc!:)

On ma to wszystko tak "po prostu":)...a ja potrzebowałam tyle książek, żeby coś zrozumiec i wdrażac to w swoje życie;)))iga K. edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 13:05
Małgorzata Krawczak

Małgorzata Krawczak coach, mentor,
storyteller, trener
Points Of You

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Do mnie też dotarło dopiero po przeczytaniu wielu książek, czyli stosunkowo późno... Ale jak to mówią "lepiej póżno niż wcale".
Może gdyby otaczający i wychowujący mnie ludzie byli bardziej otwarci i mniej ograniczeni, zastraszeni to też wiele z takiej siebie, jaką teraz jestem, miałabym wcześniej. Tylko czy dane by mi było doświadczyć tego, czego musiałam doświadczyć i dzięki czemu wiem, jaką wspaniałą osobowością jestem, jakie mam aspiracje, dążenia? A może byłabym bogatsza w doświadczenia i miałabym więcej doznań? Gdybanie, bajanie... Poprostu jest jak jest, czyli najlepiej, jak mogłoby być!!! Ale z całą pewnością ludzie żyjący i cieszący się życiem tak poprostu to piękny widok i można złapać się na odrobinie zazdrości...

konto usunięte

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

gdyby..gdyby...też tak kombinowałam:))) polecam książkę "odważne dusze" Roberta Schwarta....a na tej stronce można ściągnąc darmowy pdf z fragmentem książki:
http://www.odwaznedusze.pl/
po przeczytaniu nie ma już żadnych przypuszczeń co by było gdyby??:))) ...a wszystko co dostajemy od życia zaczyna miec sens:)))

czytajac ...zawsze podkreślam ołówkiem ważniejsze rzeczy...
a tutaj pozakreślałam prawie cały tekst:))

konto usunięte

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Cześć,
Jestem tu nowy i mam wielka prośbę. Czy może ktos mi pomoc?, czy wogole jest taka mozliwość? abym mógł spowodować, że zaistnieje w swiadomości pewnej osoby w taki sposób aby nie mogła o mnie przestac mysleć - to znaczy w sposob pozytywny.
Powodem takich pytań nie jest nic złego, lecz chęc, zanaczam nienasiłe odzyskania pewnej głębokiej przyjaźni, która się popsuła na dobre, a mi bardzo zależy żeby ją odzyskać. Oczywiście nie mam zamiaru nikomu robić czegoś przykrego i nie wiem czy te moje pytania nie spotkają się z krytyką i czy to dobry pomysł, ale jeżeli ktos może mi zaufać i pomóc to będę wdzięczny.
Jan S.

Jan S. Warsztaty "Twardej
Ścieżki" - chodzenie
po ogniu , sauna...

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Jarek Dąbrowski:
Cześć,
Jestem tu nowy i mam wielka prośbę. Czy może ktos mi pomoc?, czy wogole jest taka mozliwość? abym mógł spowodować, że zaistnieje w swiadomości pewnej osoby w taki sposób aby nie mogła o mnie przestac mysleć - to znaczy w sposob pozytywny.
Powodem takich pytań nie jest nic złego, lecz chęc, zanaczam nienasiłe odzyskania pewnej głębokiej przyjaźni, która się popsuła na dobre, a mi bardzo zależy żeby ją odzyskać. Oczywiście nie mam zamiaru nikomu robić czegoś przykrego i nie wiem czy te moje pytania nie spotkają się z krytyką i czy to dobry pomysł, ale jeżeli ktos może mi zaufać i pomóc to będę wdzięczny.
Tak jest taka możliwość.
Szczerze z nią na ten temat porozmawiać i zaakceptować jej wybór.
Wszelkie próby wywierania nacisku czy też uciekanie się do metod paranormalnych, raz że jest nieetyczne a po drugie powoduje powstanie skutków karmicznych na przyszłość, za które kiedyś będziesz musiał zapłacić..
Mira K.

Mira K. PRACA PILNIE
POSZUKIWANA

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

zgadzam sie z Janem .. na dłużśza mete taka manipulacja przyniesie zło Tobie, jedyna droga to o której wspomniał Jan
Czasem człowiekiem miotaja rózne takie chęci, a wystarczy troche poczekac - dać czasowi czas i okazuje sie że wcale nie chcemy juz tej osoby w naszym zyciu - bo my juz inni bo ona nie taka jak kiedys.. Zobacz tak naprawde zyjesz wspomnieniami o tej osobie i swoim o niej wyobrażeniem a to juz moze dość dalejko mijac sie z prawda
Agata N.

Agata N. Cogito ergo sum

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Odnosząc sie do braku czasu- to tylko tak na prwde wymówka...bo wszystko zalezy od dobrej organizacji..ja mam dwie prace i trzech pacjentów prawie,ze codziennie ale znajduje czs by móc wejsc na GL..właaczyc sie w dyskusje, gdzie mam cos do powiedzenia....

A jelsi chodzi o podswiadomośc to..hm...czytałam potege podswiadomosci,ogladałam film THE SECRET oraz czytalam ksiązkę, i mysle,ze cos w tym jednak jest bo to o czym myslimy to sie sprawdza....

"Jesteśmy tym, co o sobie myślimy. Wszystko, czym jesteśmy, wynika z naszych myśli. Naszymi myślami tworzymy świat." Budda
W moim przypadku, to o czym mysle sie sprawdza co łaczy sie równiez z faza ksiezyca..
Jarek pyta czy mozemy wpłynąc naszym mysleniem na inna osobę, by ta o nas nie przestawała myslec...hm....istnieje tak mozliwość,ze mozemy naszym myslenie sprawic by ta osoba o nas pomyslała ale chyba to wszystko...
ale czasem nie warto bo tj pisze Mira mozesz zyc juz wyobrazeniem tej osoby...
Zycie płynie dalej i ludzie sie zmieniają..

konto usunięte

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Jarek Dąbrowski:
Cześć,
Jestem tu nowy i mam wielka prośbę. Czy może ktos mi pomoc?, czy wogole jest taka mozliwość? abym mógł spowodować, że zaistnieje w swiadomości pewnej osoby w taki sposób aby nie mogła o mnie przestac mysleć - to znaczy w sposob pozytywny.
Powodem takich pytań nie jest nic złego, lecz chęc, zanaczam nienasiłe odzyskania pewnej głębokiej przyjaźni, która się popsuła na dobre, a mi bardzo zależy żeby ją odzyskać. Oczywiście nie mam zamiaru nikomu robić czegoś przykrego i nie wiem czy te moje pytania nie spotkają się z krytyką i czy to dobry pomysł, ale jeżeli ktos może mi zaufać i pomóc to będę wdzięczny.
mozna afirmowac , ale nie prosic by nie przestawala o Panu myslec
to forma nawet bym napisala czarnej magii
mona afirmowac ze stosunki Wsze w sa pozytywne
np .. ja Pania x jestem w dobrych kontaktach . Wiecej nie trzeba
ekran filmowy wizualizacja oraz afirmacja ;)) powodzenia codziennie to przed snem najlepiej powtarzac okolo 3 do 5 min ;)

konto usunięte

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Agata Nowicka:
Odnosząc sie do braku czasu- to tylko tak na prwde wymówka...bo wszystko zalezy od dobrej organizacji..ja mam dwie prace i trzech pacjentów prawie,ze codziennie ale znajduje czs by móc wejsc na GL..właaczyc sie w dyskusje, gdzie mam cos do powiedzenia....

A jelsi chodzi o podswiadomośc to..hm...czytałam potege podswiadomosci,ogladałam film THE SECRET oraz czytalam ksiązkę, i mysle,ze cos w tym jednak jest bo to o czym myslimy to sie sprawdza....

"Jesteśmy tym, co o sobie myślimy. Wszystko, czym jesteśmy, wynika z naszych myśli. Naszymi myślami tworzymy świat." Budda
W moim przypadku, to o czym mysle sie sprawdza co łaczy sie równiez z faza ksiezyca..
Jarek pyta czy mozemy wpłynąc naszym mysleniem na inna osobę, by ta o nas nie przestawała myslec...hm....istnieje tak mozliwość,ze mozemy naszym myslenie sprawic by ta osoba o nas pomyslała ale chyba to wszystko...
ale czasem nie warto bo tj pisze Mira mozesz zyc juz wyobrazeniem tej osoby...
Zycie płynie dalej i ludzie sie zmieniają..

Agatko wszystko sie zgadza ;)
musze sie ta faza ksiezyca zainteresowac pierwsze slysze o tym ;))
jaki m wplyw hmm

konto usunięte

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Mira K.:
zgadzam sie z Janem .. na dłużśza mete taka manipulacja przyniesie zło Tobie, jedyna droga to o której wspomniał Jan
Czasem człowiekiem miotaja rózne takie chęci, a wystarczy troche poczekac - dać czasowi czas i okazuje sie że wcale nie chcemy juz tej osoby w naszym zyciu - bo my juz inni bo ona nie taka jak kiedys.. Zobacz tak naprawde zyjesz wspomnieniami o tej osobie i swoim o niej wyobrażeniem a to juz moze dość dalejko mijac sie z prawda
i to jakie zlo jak na sile chcemy wplynac szok (((
Agata N.

Agata N. Cogito ergo sum

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Małgosiu hm..jak Ci tu opisać...po prostu mam tak,że kilka dni przed pełnią i kilka dni po to o czym mysle to mi sie sprawdza..nie wiem jak to wyjasnic...czy to przypadek..choc ja nie wierze w przypadki...bo wszystko ma swoj ukrtyt sens, wszystko sie dziej po cos...
Np.dzis jade do szkoły i slucham radia i mysle o konkretnej piosence ...i nagle na rmf leci, czy np dzis skoncze zajecia wczesniej mimo ze w planie mamy do 15ej i skonczylismy 0 11ej..
Po prostu tj bym przewidywała wydarzenia które sie stana.
Mam rózniez sny, nie wszystkie oczywiscie, które sie po tyg lub dwoch sprawdzaja
Kiedys zdarzyło sie tak,że "wiedziałam' o wypadku zanim sie dowiedziałam o nim, od drugiej osoby...
Ewa Z.

Ewa Z.
http://www.youtube.c
om/watch?v=u5HRzaOFh
ec

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Jarek Dąbrowski:
Cześć,
Jestem tu nowy i mam wielka prośbę. Czy może ktos mi pomoc?, czy wogole jest taka mozliwość? abym mógł spowodować, że zaistnieje w swiadomości pewnej osoby w taki sposób aby nie mogła o mnie przestac mysleć - to znaczy w sposob pozytywny.
Powodem takich pytań nie jest nic złego, lecz chęc, zanaczam nienasiłe odzyskania pewnej głębokiej przyjaźni, która się popsuła na dobre, a mi bardzo zależy żeby ją odzyskać. Oczywiście nie mam zamiaru nikomu robić czegoś przykrego i nie wiem czy te moje pytania nie spotkają się z krytyką i czy to dobry pomysł, ale jeżeli ktos może mi zaufać i pomóc to będę wdzięczny.

Jarku Ty sobie odpowiedz na podstawowe pytanie - czy Ty byś chciał, żeby ktoś postąpił w ten sposób z Twoją osobą?
Napisałam sobie - bo nas nie musisz o tym informować a cała reszta należy do Ciebie.

konto usunięte

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

Ewa Z.:
Jarek Dąbrowski:
Cześć,
Jestem tu nowy i mam wielka prośbę. Czy może ktos mi pomoc?, czy wogole jest taka mozliwość? abym mógł spowodować, że zaistnieje w swiadomości pewnej osoby w taki sposób aby nie mogła o mnie przestac mysleć - to znaczy w sposob pozytywny.
Powodem takich pytań nie jest nic złego, lecz chęc, zanaczam nienasiłe odzyskania pewnej głębokiej przyjaźni, która się popsuła na dobre, a mi bardzo zależy żeby ją odzyskać. Oczywiście nie mam zamiaru nikomu robić czegoś przykrego i nie wiem czy te moje pytania nie spotkają się z krytyką i czy to dobry pomysł, ale jeżeli ktos może mi zaufać i pomóc to będę wdzięczny.

Jarku Ty sobie odpowiedz na podstawowe pytanie - czy Ty byś chciał, żeby ktoś postąpił w ten sposób z Twoją osobą?
Napisałam sobie - bo nas nie musisz o tym informować a cała reszta należy do Ciebie.

Nie nie chciałbym, a ja nie miałem nic złego na mysli, a zresztą to jest zbyt złożona sprawa i tym sposobem bym tej osobie napewno krzywdy nie zrobił i nawet ostatnio o tym się przekonałem ponieważ ta wspomniana osoba sama się do mnie odezwała w bardzo przyjemny sposób więc jak wspomniałem to nie było nic nie ok.
Agata N.

Agata N. Cogito ergo sum

Temat: Pomożecie? - pomożemy - krzyknął lud !!

"Dopóki nie uczynisz nieświadomego świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem."
C.G.Jung



Wyślij zaproszenie do