Temat: Pierścień atlantów
Nosiłem ten pierścień przez kilka lat.
Czy mi w czymś pomógł albo zaszkodził? trudno powiedzieć.
Od kilku lat go nie noszę i też nie zauważyłem niczego szczególnego.
Na tematy tego pierścienia słyszałem zarówno dobre opinie jak i bardzo złe (i to nie tylko ze strony KK) ale od ludzi którzy mają bardzo dobrze rozwiniętą umiejętność postrzegania energii.
Moim zdaniem jeśli ktoś uważa że pierścień ten mu pomaga to może go nosić, jednak uważam że można śmiało się bez niego obejść.
Poniżej przytoczę wypowiedz mojego ulubionego pisarza A de Mello.
"Medalik"
Człowiek jest sam, zagubiony w tym ogromnym wszechświecie.
I jest pełen lęków.
Pewna matka nie mogła sobie poradzić z synkiem,
który zawsze wracał do domu po zmroku.
Dlatego przestraszyła go: powiedziała mu,
że na ścieżce do domu pojawiły się jakieś duchy
wychodzące zaraz po zachodzie słońca.
Odtąd nie musiała mu przypominać,
by wracał do domu w porę.
Kiedy jednak chłopiec urósł,
tak bał się ciemności i duchów,
że nie było sposobu, by wyszedł z domu wieczorem.
Wtedy matka dała mu medalik i przekonała go,
że gdy będzie go nosił, duchy nie będą mu mogły
zrobić nic złego.
Teraz już chłopiec wchodzi odważnie w ciemności,
mocno ściskając swój medalik.
Kiepska religia daję wiarę w medalik. Dobra religia
pozwala wiedzieć, że takich duchów nie ma.