Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie
wiesz myślę, że generalnie poruszamy się tutaj po bardzo kontrowersyjnym obszarze:) to co można przeczytac o metodzie silvy na necie ..czasami wygląda jak początek wielkiej krucjaty z 1095 roku :) gdy wierni wezwani przez papieża Urbana II do odebrania miejsc świętych niewiernym barbarzyńcom rzucali się na ziemię, bili się w piersi, wyznawali swoje grzechy i krzyczeli: ŚMIERC POGANOM:)))
są dwie strony medalu - zawsze;) od 10 lat nie oglądam TV, nie czytam gazet, nie słucham serwisów radiowych... wiedzy szukam na kursach, necie, w książkach...a po silvie przede wszystkim w sobie:) i nawet nie wiesz ile to daje olśnień w rodzaju: dlaczego moje wyobrażenie o czymś było tak błędne... komu zależało na tym żebym myślała tak a nie inaczej itd..
no właśnie....jeszcze jeden przedziwny aspekt silvy:) po kursie pracując ze swoją podświadmością możesz pozyskiwac wiedzę o rzeczach o których absolutnie nie miałeś prawa wiedziec, bo nigdy o tym nie czytałeś, nie słyszałeś... sama miałam wiele takich doświadczen:) jest kilka wytłumaczeń tego fenomenu...ale w sumie nie istotne dlaczego to działa....ważne że działa:)))