Robert G.

Robert G. Key Account
Specialist; Sales &
Marketing &
Relationship

Temat: To znaczy, że nie ma mobbingu

Witam,
z obszernych wypowiedzi wynika, że nie ma mobbingu. No i dobrze.
Pozdrawiam,
Robert
Dorota G.

Dorota G. Ciągle w drodze...
Dziękuję za wszelkie
propozycje współp...

Temat: To znaczy, że nie ma mobbingu

Mobbing jest nietstey dzisiaj czymś bardzo powszechnym, ale często panuje wokół niego "zmowa milczenia"... jestem ofiarą mobbingu i wiem coś o tym... Przez mobbing wylądowałam na 7-miesięcznym zwolnieniu na depresję. Nie podjęłam walki prawnej z wielu powodów, co nie znaczy, że za rok, dwa nie wróce do tematu. Mam pytanie w związku z tym: jeżeli to zwolnienie lekarskie było w 2004 roku, czy podjęcie przeze mnie działań np. za rok, ma szansę powodzenia...?
Robert G.

Robert G. Key Account
Specialist; Sales &
Marketing &
Relationship

Temat: To znaczy, że nie ma mobbingu

Witaj Doroto,
na początku bardzo współczuję Tobie takiej sytuacji. Oczywiście odpowiadając na pytanie, to nigdy nie jest za późno i takie sprawy się nie przedawniają, jednak im dłużej zwlekasz tym trudniej udowodnić działania mobbingu w byłej pracy. Ważne oczywiście są informacje zawarte w karcie lekarskiej i diagnoza, jaką postawił lekarz, czym jest spowodowana depresja lub podobny stan. Jak wiadomo trudno jest udowodnić mobbing w pracy zarówno ten stosowany przez kadrę zarządzającą jak i ten, który występuje w zespołach.

Na Twoim miejscu, jak już zdecydowałaś sie wejść na drogę sądową, zrobiłbym to jak najszybciej. Pamiętaj, że z czasem zacierane są dowody przez mobberów i zmienia sie skąd zespołu czy manager i linia obrony firmy jest taka, że osoba mobbująca już nie pracuje a firma normalnie funkcjonuje. Reasumując, im wcześniej wejdziesz na drogę sądową tym większe szanse na wygranie sprawy. Musisz się i tak liczyć z tym, że będziesz poddana badaniom przez biegłego sądowego i postawiona przez niego diagnoza (po takim czasie od zakończenia stosunku pracy) może być nie korzystna dla Ciebie, ale korzystniejsza dla pracodawcy.

Pytanie jest następujące, na czym bardziej Ci zależy, czy na ukaraniu mobbera, czy na udowodnieniu pracodawcy, że w jego zakładzie pracy występuje mobbing (tutaj jest bardzo ważny czas, w którym pracowałaś i ile minęło lat – Sąd będzie brał to pod uwagę). Przy takiej okazji warto też wtrącić do sprawy powód zwolnienia i stan zdrowia (nawet po latach). Pamiętaj także, że pracodawca będzie tą sprawę specjalnie przeciągał w czasie, po to by zmęczyć Ciebie i ewentualnych świadków – są to bardzo trudne sprawy dla powoda.

Pozdrawiam,
Robert
Dorota G.

Dorota G. Ciągle w drodze...
Dziękuję za wszelkie
propozycje współp...

Temat: To znaczy, że nie ma mobbingu

Dzięki za odpowiedź... Moja sytuacja nie kwalifikuje się, żeby mówić o niej na "forum"...:) W każdym razie nie jestem jedyną "ofiarą" tej osoby (chociaż prawdę mówiąc, nie widzę siebie w roli ofiary... działania tej osoby spowodowały, że podjęłam takie działania, które radykalnie i w pozytywny sposób zmieniły moje życie...), moja koleżanka jest po 11-miesięcznym zwolnieniu z tegoż samego powodu i tej samej osoby... myśle, że podejmiemy za jakiś czas wspólne działania...
Wiesz, chyba chodzi mi bardziej o "osobę" niż o "instytucję" z prostej przyczyny... to co się dzieje, jest tajemnicą poliszynela...
Mam pytanie... Twoje zainteresowanie mobbingiem jest czysto zawodowe, czy masz osobiste doświadczenia na tym "polu"...?

Pozdrawiam:)
Robert G.

Robert G. Key Account
Specialist; Sales &
Marketing &
Relationship

Temat: To znaczy, że nie ma mobbingu

Im więcej osób w sprawie tym lepiej i łatwiej udowodnić proceder. Ja osobiście mam doświadczenie na tej płaszczyźnie, zarówno samozwańczy lider grupy jak i dyrektor oddziału. Teraz już nie chce mi się występować na drogę sądową, bo szkoda czasu i nerwów. Przyjmuję taką politykę: kto mieczem walczy, to od miecza ginie. Wiem jedno, nienawidzę tych osób i gdybym miał okazję to bym się odegrał, ale kto wie, może będzie szansa na to.
Jeżeli zdecydujecie się na takie działania to oczywiści życzę Wam powodzehnia i wygranej sprawy.
Pozdrawiam,
Robert
Agnieszka T.

Agnieszka T. Freelancer /
Consultant /
Psycholog Społeczny
/ wellness ...

Temat: To znaczy, że nie ma mobbingu

trzymaj więc kciuki Robert , raz już wygrałam obaczymy jak mi teraz pójdzie:)

Następna dyskusja:

Grupa o mobbingu juz istnieje




Wyślij zaproszenie do