Marcin
Bielicki
Doradca
Inwestycyjny, Makler
Papierów
Wartościowych
Temat: Działalność szkoleniowa bez firmy
Mam następujący dylemat - moja praca uniemożliwia mi założenie działalności gospodarczej (dokładniej - sankcjonuje dyscyplinarnie założenie takiej działalności), natomiast ja chcę świadczyć usługi szkoleniowe. Mam już napisany kurs, wstępnie zarezerwowaną salę, koncepcję i wiedzę do przekazania. Jednak wolałbym przejść płynnie z etatu na własny rachunek, aby zminimalizować ryzyko niepowodzenia. Jeśli odejdę z mojej pracy, nie będę już miał prawdopodobnie drogi powrotu. Jednak świadcząc usługi jako osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej nie będę mógł wystawiać faktur VAT, wliczać kosztów materiałów i wynajmu sali do kosztów uzyskania przychodów a także będę mniej wiarygodny.Poradźcie, co robić, bo nie chcę zostać na lodzie, jeśli okaże się poniewczasie, że np. rynek jest już nasycony i nie ma na nim dla mnie miejsca, a z drugiej strony na rynku są pieniądze, których prawdopodobnie nigdy na etacie nie zarobię. Czy spróbować najpierw prowadzić szkolenie bez założonej działalności i założyć ją, gdy okaże się, że idzie mi dobrze, czy bez założonej działalności nie mam szans?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam,