Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

W Korei powstaje bezprecedensowy projekt - prywatne miasto, budowane bez wsparcia Państwa, żadnego Państwa.
Oglądaliście "Metropolis"? Wybaczcie pytanie..:). Czy w ten sposób powstaje społeczeństwo przyszłości? Czy taka metroplitalność oderwana od korzeni kulturowych, a w każdym razie zepchniętych w bok jest szansą dla cywilizacji czy raczej skończy się jak w u Langa?
W tym albo w ubiegłym roku ludzkość pierwszy raz w większości mieszka w miastach. Idziemy więc w tym kierunku...



http://www.songdo.com/default.aspx?p=1849

konto usunięte

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

byłam w takim niedokończonym mieście w Indiach - Auroville się nazywa.. jednak trochę brakuje im kasy..
aczkolwiek miejsce do mieszkania dość przyjemne i interesujące

konto usunięte

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

A ja czytałem o projekcie budynku na milion mieszkańców. Gdyby tak parę takich koło siebie postawiono, to fajne byłoby miasteczko...
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Brasilia powstała jako projekt z podobnym zamysłem - miasto bez korzeni. No i do dzisiaj niechętnie tam ludzie mieszkają.

Na Białorusi też są, niesłychane betonowe równo ułożone miasta ustawione na pustyni, wśród ichnich rozległych błot - straszne, byłem tam.
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

umieściłem temat celowo na tym forum. Dla jest to mit budowy miasta idelanego dla idealnych (bogatych, wykszatłconych, kosmopolitycznych) ludzi. Osobiście bardzo mnie metropolitalność fascynuje. Uważam za niezwykleinteresujące zarówno pozytywne aspekty jak i zagrożenia.

To miasto w odróżnieniu od Brasilli jest projektem prywatnym, co dodaje smaczku... W Europie pewnie nie do zrealizowania, w Azji bardziej

konto usunięte

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Jacek Tyburek:
umieściłem temat celowo na tym forum.

To forum chyba dopiero szuka swojej tożsamości tematycznej...
jest to mit budowy miasta idelanego dla idealnych (bogatych, wykszatłconych, kosmopolitycznych) ludzi.

W mniejszej skali identyczny pomysł plus ogrodzenie i ochrona to osiedle apartamentowców. Konkretne realizacje pokazują, że to rzeczywiście mit. Lub utopia - jak kto woli.
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Wiesław Rewerski:
Jacek Tyburek:
umieściłem temat celowo na tym forum.

To forum chyba dopiero szuka swojej tożsamości tematycznej...
jest to mit budowy miasta idelanego dla idealnych (bogatych, wykszatłconych, kosmopolitycznych) ludzi.

W mniejszej skali identyczny pomysł plus ogrodzenie i ochrona to osiedle apartamentowców. Konkretne realizacje pokazują, że to rzeczywiście mit. Lub utopia - jak kto woli.


te mniejsze skale o których Pan pisze to jest jeszcze chyba bardzo, bardzo daleko do projektu koreańskiego... proszę zwrócić uwagę na stronę jaką załączam. Tam dla ludzi biznesu to jest właściwie "zamknięty obieg" zycia. Produckty są dostarczane tylko z zewnatrz... Mnie jako osoby zajmującej sie bezpieczeństwem brakuje w tym opisie koncepcji dbania o bezpieczeństwo właśnie. Wtedy możnaby ocenić czy mówimy zamkniętym mieście "nadludzi" czy jednak dopuszczać się bedzię powiew świata zewnętrznego..

konto usunięte

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Jacek Tyburek:
Wtedy możnaby ocenić czy mówimy zamkniętym mieście "nadludzi" czy jednak dopuszczać się bedzię powiew świata zewnętrznego..

tak się zastanawiam, czy "powiew zewnętrzny" niesie więcej dobrego, czy złego...
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Stanisław Ů:
Jacek Tyburek:
Wtedy możnaby ocenić czy mówimy zamkniętym mieście "nadludzi" czy jednak dopuszczać się bedzię powiew świata zewnętrznego..

tak się zastanawiam, czy "powiew zewnętrzny" niesie więcej dobrego, czy złego...


zależy od stopnia i mozliwości kontroli nad zjawiskiem.....

konto usunięte

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

sposób kontrolowania "na szlaban" przeszkadza, jak widać, niektórym - pytanie: po co powstają strzeżone osiedla?
Ludzie tego chcą przecież:)
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Stanisław Ů:
sposób kontrolowania "na szlaban" przeszkadza, jak widać, niektórym - pytanie: po co powstają strzeżone osiedla?
Ludzie tego chcą przecież:)


na szybko bym odpowiedział że chcą poczucia bezpieczeństwa i jakiejś eksluzywności w skali mikro.

Po co buduje się całe kosmpolityczne prywatne miasta?

Kto wie, może to fajne, twórcze, nowe, z energią ???

konto usunięte

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Jacek Tyburek:
Po co buduje się całe kosmpolityczne prywatne miasta?

Kto wie, może to fajne, twórcze, nowe, z energią ???

dla zwiększenia efektywności, oszczędność to jest, "programowanie" ludzi (sposób wychowania??)...
Przeraża mnie to, ale w Azji wiele rzeczy jest innych - np. bieda-miasta. Koreę stać, może poczuła w tym biznes?
Jacek T.

Jacek T. Security Management

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Stanisław Ů:
Jacek Tyburek:
Po co buduje się całe kosmpolityczne prywatne miasta?

Kto wie, może to fajne, twórcze, nowe, z energią ???

dla zwiększenia efektywności, oszczędność to jest, "programowanie" ludzi (sposób wychowania??)...
Przeraża mnie to, ale w Azji wiele rzeczy jest innych - np. bieda-miasta. Koreę stać, może poczuła w tym biznes?


jaka może z tego wyjść nowa wartość dla cywilizacji? jeśli projekt okaże się sukcesem takie miasta być może zaczną powstawać w innych miejscach, może całkiem egzotycznych??? w czasach e-pracy nie ma ograniczej dla osób pracujących laptopem....

konto usunięte

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Jacek Tyburek:
jaka może z tego wyjść nowa wartość dla cywilizacji?

nie wiem, czy ktokolwiek i kiedykolwiek zastanawiał się nad koniecznością rozwoju cywilizacji. Owszem, korzystamy z dorobku i powołujemy się, ale myślimy głównie o własnej wygodzie.
Zaznaczam, nie mówię o ochronie środowiska:)
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Jacek Tyburek:
Stanisław Ů:
Jacek Tyburek:
Po co buduje się całe kosmpolityczne prywatne miasta?

Kto wie, może to fajne, twórcze, nowe, z energią ???

dla zwiększenia efektywności, oszczędność to jest, "programowanie" ludzi (sposób wychowania??)...
Przeraża mnie to, ale w Azji wiele rzeczy jest innych - np. bieda-miasta. Koreę stać, może poczuła w tym biznes?


jaka może z tego wyjść nowa wartość dla cywilizacji? jeśli projekt okaże się sukcesem takie miasta być może zaczną powstawać w innych miejscach, może całkiem egzotycznych??? w czasach e-pracy nie ma ograniczej dla osób pracujących laptopem....
Myślę, że jest w tej idei szereg czysto technicznych argumentów uzasadniających takie a nie inne podejście do budowy miasta. Przede wszystkim projektowania miasta tak jak dotąd projektowało się pojedyncze budynki czy kompleksy - to na pewno daje okazje do uzyskania znacznie większej racjonalności rozwiązań urbanistycznych. Jest na pewno więcej korzyści wynikających z takiego modelu - nie jestem urbanistą czy architektem, jedynie się domyślam. A z drugiej strony - skoro można zaprojektować i wybudować budynek i potem go wynająć to dlaczego tak nie można zrobić z całym miastem?
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Byłem kiedyś w Anglii w Milton Keynes. To takie właśnie miasto zbudowane jako jeden kompleks urbanistyczny, Anglicy wybudowali w ramach eksperymentu kilka takich.

Z jednej strony ma się poczucie dobrego urządzenia, niewysokie budynki też są przyjemne. Ale brakuje tego samego, co na naszych Ursynowach - zamkniętej przestrzeni, kawałka brzydoty, granic pomiędzy sąsiedztwami.

Architekt Christopher Alexander zarzuca temu miastu, że jego konstrukcja jest płaską kratką, a nie wielopoziomową siecią, jak dawne miasta rozwijające się w sposób "naturalny".
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Andrzej Góralczyk:
Byłem kiedyś w Anglii w Milton Keynes. To takie właśnie miasto zbudowane jako jeden kompleks urbanistyczny, Anglicy wybudowali w ramach eksperymentu kilka takich.

Z jednej strony ma się poczucie dobrego urządzenia, niewysokie budynki też są przyjemne. Ale brakuje tego samego, co na naszych Ursynowach - zamkniętej przestrzeni, kawałka brzydoty, granic pomiędzy sąsiedztwami.

Architekt Christopher Alexander zarzuca temu miastu, że jego konstrukcja jest płaską kratką, a nie wielopoziomową siecią, jak dawne miasta rozwijające się w sposób "naturalny".
No to ryzykowny argument - może oznaczać jedynie brak odpowiednich kwalifikacji dotychczasowych "projektantów miast" Oglądałem kilka takich projektów choć miasto to może za dużo powiedziane - raczej osiedle. Np w formie gigantycznej piramidy wyposażonej w we wszelkie potrzebne systemy. Myślę że właśnie taka jest przyszłość urbanistyki. Miasta będą coraz bardziej skomplikowane i trudno je będzie projektować wg dotychczasowych metod. Metod których efektem było gruntowne "przekopywanie miast" co kilkanaście lat w celu przebudowy instalacji, arterii komunikacyjnych i substancji mieszkaniowej...Leszek Dariusz Salomon edytował(a) ten post dnia 13.12.07 o godzinie 14:52

konto usunięte

Temat: Prywatne kosmopolityczne miasto -oaza szczęścia czy...

Andrzej Góralczyk:
Ale brakuje tego samego, co na naszych Ursynowach - zamkniętej przestrzeni, kawałka brzydoty, granic pomiędzy sąsiedztwami.

ten "kawałek brzydoty" mnie zaintrygował, może faktycznie...

Następna dyskusja:

Czy miłość jest mitem?


«

Mit podatku

|

UE

»


Wyślij zaproszenie do