Małgorzata G. Psycholog, trener
Temat: Pytanie o dezyfekcję / sterylizację / odkażanie pieluszek...
Witam,nurtuje mnie pewne pytanie i postanowiłam poszukać odpowiedzi. Podejrzewam, że pytanie dziwne jak na tą grupę - wybaczcie proszę :) Wydaje mi się, że jest to m-ce, gdzie znajdę osoby znające odpowiedź.
Dla mojego dziecka używam pieluszek wielorazowych. Gdy zainteresowałam się tematem, ze zdziwieniem odkryłam, że wielu rodziców kupuje / sprzedaje używane pieluchy. Przyznam jednak, że od kiedy sama mam pieluszki, z których dziecko wyrosło, a które są wyprane, niezniszczone... inaczej patrzę na sprawę. Tym bardziej, że pieluchy sporo kosztują.
Zastanawiam się jednak cały czas, czy to bezpieczne? Czy jeśli kupię dziecku taką używaną pieluszkę, to mogę narazić go na zakażenie bakterią lub wirusem. Czy da się je odpowiednio zdezynfekować?
Ze względu na materiał, te pieluchy można prać w max 60 stopniach.
Znalazłam kilka różnych płynów, które mają dezynfekować ubranka dziecięce, np.:
http://e-vivien.pl/497-denkmit-plyn-do-dezynfekcji-ubr...
Napisane jest, że likwiduje do 99,99% specyficznych bakterii, wirusów i grzybów. To chwyt reklamowy, czy jest ok? Jak rozumiem, mogą zostać formy przetrwalnikowe. Ale jeśli np. wyprałabym takie pieluszki 3 razy, zachowując powiedzmy 24 godzinne przerwy między praniami - to czy będzie już ok.
Czy jednak może cały czas czaić się nieproszony gość z cudzego domu.
A może to paranoja? Może używanie tak wypranych pieluch nie jest bardziej ryzykowne niż np. kąpiel w basenie, czy jeziorze?
M.