Bożena C.

Bożena C. Kontroler finansowy,
Allegro.pl sp. z
o.o.

Temat: Poczta Polska... ehhh

czy inni świadkowie sporu Pani Ani i Pana Piotra też uważają, że powinni się umówić na kawę i spróbować się polubić zamiast sie wykłócać na forum? Bo wg mnie stanowią ciekawy duet, na pewno by się nie nudzili.. tylko, żadnej kolacji z ostrymi sztućcami, co najwyżej lody albo shake :)))
Pozdrawiam najaktywniejszych uczestników i mam nadzieję, że mi się teraz po dwakroć nie oberwie :)
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: Poczta Polska... ehhh

Bożenko rozumiem przesłanke pt "zakonczyc polemike"
moj intencja bylo zalozenie oddzielnego watku bo nam sie wizjoner - katecheta marnuje tak dorzucając swe swiatle przeslaniana coraz to różnych wątkach

Temat: Poczta Polska... ehhh

Oj Michałek zdarzenie z dziś dosłownie
poczta polska....
długo by pisać.
Miałam dostać paczkę za pomocą Poczty Polskiej. W domu z wytycznymi została moja Mamcia - cały dzień czekać nie mogę. I jak się sprawy mają...
w skrócie - poczta zleca jakiejś firmie rozworzenie, facet przyjechał powiedział mojej Mamci, że paczka za pobraniem należy się 140 zł/przeczytał wartość/. Dobrze że Mamcia przytomna kobita - jak powiedziałam, że bez pobrań powiedziła, że nie przyjmuje paczki, mój brat też się niczego nie spodziewał za pobraniem gość wręczył Mamie awizo i poszedł. To było koło południa. Wieczorem - po 18 dotarłam na pocztę - przesyłka bez pobrania a na odwrocie pisze "nikogo nie zastałem" no to napisałam skargę gdzie trzeba - i będe monitować o odpowiedź. Nie popuszcze próby naciągnięcia na kesz i kłamastwa w opisie "nie zastałem" kiedy gadał oko w oko i jeszcze dał awizo do ręki.

beaBeata L. edytował(a) ten post dnia 18.07.07 o godzinie 22:46

konto usunięte

Temat: Poczta Polska... ehhh

Ania R.:
Bożenko rozumiem przesłanke pt "zakonczyc polemike"
moj intencja bylo zalozenie oddzielnego watku bo nam sie wizjoner - katecheta marnuje tak dorzucając swe swiatle przeslaniana coraz to różnych wątkach

Uważam, że przesadzasz z tym czepianiem się - rozumiem także Twoją niechęć do wszelkich spraw nawiązujących jakoby do kleru - ale nie musisz być złośliwa... Polska jest dziwnym krajem - dzielisz się wiedzą, to jeszcze adwersasz jest w stanie dokopać temu z wiedzą. Brak argumentów? Obrazić, zakrzyczeć...

EOT.
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Poczta Polska... ehhh

Ania R.:
wizjoner - katecheta

Nie wiem, czy P.T. czytelnicy tej grupy są zainteresowani szczegółami dot. Pani alergii i uprzedzeń. Ma Pani od tego swój grajdołek i tam się proszę obnażać.
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Poczta Polska... ehhh

Beata L.:
To było koło południa. Wieczorem - po 18 dotarłam na pocztę - przesyłka bez pobrania a na odwrocie pisze "nikogo nie zastałem" no to napisałam skargę gdzie trzeba - i będe monitować o odpowiedź. Nie popuszcze próby naciągnięcia na kesz

A czy na awizo też zaznaczył, że przesyłka pobraniowa i wpisał kwotę pobrania? Na przyszłość proszę się tego domagać (no bo musi być jakiś dowód), a jak Pani dostanie świstek do ręki, to pojechać z nim prosto na policję i do urzędu po przesykę udać się w asyście policjanta.

Proszę też uważać na listonoszy-naciągaczy, którzy czasami przynosząc zwrot listu ZWYKŁEGO domagają się od nieświadomych adresatów dopłaty za jego zwrot - dopłata obowiązuje tylko przy przesyłkach rejestrowanych!

konto usunięte

Temat: Poczta Polska... ehhh

Przepraszam bardzo w jakim my świecie żyjemy?
Zeby wysłać głupi list trzeba się zapoznawać z regulaminem...
Jak kupuję bułki pewnie to samo...jak korzystam z toalet publicznych pewnie też! Tylko kto ma na to czas i wolę, bo załatwienie prostej rzeczy w Polsce trwa całymi tygodniami
i jeszcze jak zaczniemy czytać wszystkie regulaminy...
W zasadzie to nie jest aż takie potrzebne zaśmiecać sobie głowę
tymi wszystkimi regulaminami, ale będzie to możliwe tylko wtedy
gdy relacje klient-usługodawca będę bazowały się na wzajemnym zaufaniu i szacunku. A do tego w Polsce jeszcze daleko!

Według pana Piotra każdy obywatel powinien znać wszystkie ustawy
i regulaminy na pamięć, żeby nie być zaskoczonym i "nie drzeć mordy" na biednych pracowników...
Przepraszam, ale ja na przykład nie jestem w stanie tego wszystkiego zapamiętać i tracić czas na wyszukiwanie tego na prawo i lewo i uważam również, że jeśli klient płaci, to ma prawo wymagać!!!

konto usunięte

Temat: Poczta Polska... ehhh


Proszę też uważać na listonoszy-naciągaczy, którzy czasami przynosząc zwrot listu ZWYKŁEGO domagają się od nieświadomych adresatów dopłaty za jego zwrot - dopłata obowiązuje tylko przy przesyłkach rejestrowanych!


zdarzyło nam sie to raz w pracy....... więc to oszustwo??? no ładnie..

konto usunięte

Temat: Poczta Polska... ehhh

>> Według pana Piotra każdy obywatel powinien znać wszystkie
ustawy
i regulaminy na pamięć, żeby nie być zaskoczonym i "nie drzeć mordy" na biednych pracowników...
Przepraszam, ale ja na przykład nie jestem w stanie tego wszystkiego zapamiętać i tracić czas na wyszukiwanie tego na prawo i lewo i uważam również, że jeśli klient płaci, to ma prawo wymagać!!!


a ja się z tym nie zgadzam...
nie chodzi o znanie na pamięć całych regulaminów, a zawierając jakąkolwiek umowę, nawet dotyczącą wysłania głupiego zwykłego listu, jest to tylko z korzyścią dla nas chociażby zapytanie co i jak "przemiłą" panią z okienka... ja wolę wszystko dokładnie wiedzieć "przed" ...
no chyba że później niektórzy chcą wyżywać się na forum....
pozdrawiam.Maja D. edytował(a) ten post dnia 19.07.07 o godzinie 09:38
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Poczta Polska... ehhh

Maja D.:
Proszę też uważać na listonoszy-naciągaczy, którzy czasami przynosząc zwrot listu ZWYKŁEGO domagają się od nieświadomych adresatów dopłaty za jego zwrot - dopłata obowiązuje tylko przy przesyłkach rejestrowanych!

zdarzyło nam sie to raz w pracy....... więc to oszustwo???

Tak. Od dobrych pięciu lat, zwrot do nadawcy niedoręczalnego listu zwykłego jest bezpłatny. Za zwrot listu poleconego (nieistotne, czy krajowego czy zagranicznego, nieistotne czy ekonomicnzego czy priorytetowego) należy dopłacić opłatę za nadanie takiego samego list uekonomicznego krajowego. Jeśli list był nadany za potwierdzeniem odbioru - opłata pobrana za to świadczenie powinna być potrącona z opłaty za zwrot.

Prykład - wysyłaliśmy list polecony priorytetowy krajowy, do 50 gr. za potwierdzeniem odbioru - zapłaciliśmy: 2,10+2,20+1,90=6,20. Jeśli list do nas wróci, listonosz powinien nas skasować na 1,35+2,20-1,90=1,65 zł

konto usunięte

Temat: Poczta Polska... ehhh

Maja D.:
>> Według pana Piotra każdy obywatel powinien znać wszystkie
ustawy
i regulaminy na pamięć, żeby nie być zaskoczonym i "nie drzeć mordy" na biednych pracowników...
Przepraszam, ale ja na przykład nie jestem w stanie tego wszystkiego zapamiętać i tracić czas na wyszukiwanie tego na prawo i lewo i uważam również, że jeśli klient płaci, to ma prawo wymagać!!!


a ja się z tym nie zgadzam...
nie chodzi o znanie na pamięć całych regulaminów, a zawierając jakąkolwiek umowę, nawet dotyczącą wysłania głupiego zwykłego listu, jest to tylko z korzyścią dla nas chociażby zapytanie co i jak "przemiłą" panią z okienka... ja wolę wszystko dokładnie wiedzieć "przed" ...
no chyba że później niektórzy chcą wyżywać się na forum....
pozdrawiam.Maja D. edytował(a) ten post dnia 19.07.07 o godzinie 09:38


Skoro tak mać być, to w takim razie dlaczego jesteś tak zaskoczona faktem, listonosz was w pracy oszukał...Powinnaś znać ten regulamin i już!

Ja nie mieszkam od dawna w Polsce i przyznam się szczerze, że odwykłam od cwaniactwa i kombinatorstwa na każdym kroku.
W zasadzie wypadałoby wszystko znać, żeby nie dać się oszustom,
ale chyba jednak nie tędy droga. W Szwajcarii nigdy by nikomu do głowy nie przyszło, żeby oszukiwać klientów i to raczej tutaj należy dopatrywać się problemu.
Jak Polacy zmieną tą swoją cholerną, złodziejsko-cwaniakowatą mentalność, to będzie można się obyć bez czytania przepisów.

Niektórzy mają kiepskie zdanie na tamat Arabów czy muzułmanów.
Oni jak przybiją rękę nigdy się nie wycofują albo zmieniają zasad.
Warto coś takiego przymyśleć jak się robi interesy.
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Poczta Polska... ehhh

Renata M.:
Według pana Piotra każdy obywatel powinien znać wszystkie ustawy i regulaminy na pamięć, żeby nie być zaskoczonym

Nieznajomość prawa SZKODZI! To już Rzymianie. Starożytni.
uważam również, że jeśli klient płaci, to ma prawo wymagać!!!

Jeśli klient płaci, to zawiera UMOWĘ. A jeśli w swej ignorancji NIE ZNA (i nie chce znać) warunków umowy, którą zawiera, to MA PROBLEM. On ma problem, a nie jego kontrahent.

Proszę się przyznać, tak z ręką na sercu, czy kiedykolwiek kupując ubezpieczenie, zapoznawała się Pani z jego Ogólnymi Warunkami? Chociażby po to, aby dowiedzieć się, za co i w jakich przypadkach ubezpieczyciel NIE ODPOWIADA? Ja zdaję sobie doskonale sprawę, że 99,99% populacji tego nie czyta - mało tego - nawet nie zdaje sobie sprawę z istnienia tychże! A świadomie składa swój podpis pod oświadczeniem "zapoznałem się z Ogólnymi Warunkami...". "Bo ta pani kazała tu podpisać, to ja podpisała...".

A potem są szkody, tragedie, wyrzuty i pretensje. Do wszystkich. Tylko nie do siebie.

konto usunięte

Temat: Poczta Polska... ehhh

Renata M.:
Maja D.:
>> Według pana Piotra każdy obywatel powinien znać wszystkie
ustawy
i regulaminy na pamięć, żeby nie być zaskoczonym i "nie drzeć mordy" na biednych pracowników...
Przepraszam, ale ja na przykład nie jestem w stanie tego wszystkiego zapamiętać i tracić czas na wyszukiwanie tego na prawo i lewo i uważam również, że jeśli klient płaci, to ma prawo wymagać!!!


a ja się z tym nie zgadzam...
nie chodzi o znanie na pamięć całych regulaminów, a zawierając jakąkolwiek umowę, nawet dotyczącą wysłania głupiego zwykłego listu, jest to tylko z korzyścią dla nas chociażby zapytanie co i jak "przemiłą" panią z okienka... ja wolę wszystko dokładnie wiedzieć "przed" ...
no chyba że później niektórzy chcą wyżywać się na forum....
pozdrawiam.Maja D. edytował(a) ten post dnia 19.07.07 o godzinie 09:38


Skoro tak mać być, to w takim razie dlaczego jesteś tak zaskoczona faktem, listonosz was w pracy oszukał...Powinnaś znać ten regulamin i już!


od tego momentu czytam wszystko, pytam o wszystko i guzik mnie obchodzi, że jestem natrętna jak.. pszczoła :)

konto usunięte

Temat: Poczta Polska... ehhh

Maja D.:
Renata M.:
Maja D.:
>> Według pana Piotra każdy obywatel powinien znać wszystkie
ustawy
i regulaminy na pamięć, żeby nie być zaskoczonym i "nie drzeć mordy" na biednych pracowników...
Przepraszam, ale ja na przykład nie jestem w stanie tego wszystkiego zapamiętać i tracić czas na wyszukiwanie tego na prawo i lewo i uważam również, że jeśli klient płaci, to ma prawo wymagać!!!


a ja się z tym nie zgadzam...
nie chodzi o znanie na pamięć całych regulaminów, a zawierając jakąkolwiek umowę, nawet dotyczącą wysłania głupiego zwykłego listu, jest to tylko z korzyścią dla nas chociażby zapytanie co i jak "przemiłą" panią z okienka... ja wolę wszystko dokładnie wiedzieć "przed" ...
no chyba że później niektórzy chcą wyżywać się na forum....
pozdrawiam.Maja D. edytował(a) ten post dnia 19.07.07 o godzinie 09:38


Skoro tak mać być, to w takim razie dlaczego jesteś tak zaskoczona faktem, listonosz was w pracy oszukał...Powinnaś znać ten regulamin i już!


od tego momentu czytam wszystko, pytam o wszystko i guzik mnie obchodzi, że jestem natrętna jak.. pszczoła :)


Niestety osobiście nie mam tyle czasu do stracenia i wybieram
to, co jest dla mnie najistotniejsze...i myślę, że nie jestem w tym osamotniona!
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: Poczta Polska... ehhh

nie jesteś

Mamy tu chyba brak zrozumienia , tak mi się wydaje

Pan Piotr słusznie podkreśla, że warto znać przynajmniej podstawowe cechy produktu który się użytkuje. jwesli się wysyła wazny list czy kosztowna przesyłkę - przy założeniu , ze wiekszośc osób nie robi tego codziennie - wtedy zapoznajemy się z prawem dotyczacym tej usługi. jesli się nie zapoznajemy (podkreslam - przy tej ważnej przesyłce) to nie swiadczy o nas najlepiej. warto wiec znac ustawy prawa i instrukcje.

bardzo słuszne. tylko , ze biorąc pod uwage, to , ze przeciętny kowalski (87% - dane 2006 badanie TGI) przeważnie nie czyta instrukcji uzytkowania produktów tylko łopatologicznie albo na oko... gdybysmy wnikali we wszytko w każdej dziedzinie która nas codziennie otracza mieli bysmy przesyt informacji. żeby tego uniknąć eliminujemy te naszym zdaniem - mniej istotne

dla mnie mało istotne jest wysyłanie kartek, albo przelewów na małe kwoty. nie mam zamiaru studiować ksiąg PP i dokumentów - bo a nuz mój DROBNY przelew albo pocztówka kiedyś tam nie dojdzie.

konto usunięte

Temat: Poczta Polska... ehhh

każdy obywatel powinien znać wszystkie ustawy
i regulaminy na pamięć, żeby nie być zaskoczonym i "nie drzeć mordy" na biednych pracowników...
Przepraszam, ale ja na przykład nie jestem w stanie tego wszystkiego zapamiętać i tracić czas na wyszukiwanie tego na prawo i lewo i uważam również, że jeśli klient płaci, to ma prawo wymagać!!!

Dlatego w Polsce jest tak a nie inaczej - Polacy uważają, że nic nie muszą wiedzieć i że na dodatek są specjalistami we wszystkim.
Jeżeli klient nie wie czegoś, to powinien się zwrócić do odpowiedniej osoby lub instytucji a nie zgrywać chojraka i krzyczeć.Damian P. edytował(a) ten post dnia 19.07.07 o godzinie 11:50
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: Poczta Polska... ehhh

Renata M.:
W Szwajcarii nigdy by nikomu do głowy nie przyszło, żeby oszukiwać klientów i to raczej tutaj należy dopatrywać się problemu.
Jak Polacy zmieną tą swoją cholerną, złodziejsko-cwaniakowatą mentalność, to będzie można się obyć bez czytania przepisów.

Czy dbałość o przestrzeganie zapisów zawartej umowy ze strony pracownika kontrahenta to "mentalność złodziejsko-cwaniakowata"?
Niektórzy mają kiepskie zdanie na tamat Arabów czy muzułmanów.
Oni jak przybiją rękę nigdy się nie wycofują albo zmieniają zasad.

Ba, w USA większość umów kupna sprzedaży jest zawierana USTNIE! I jeśli ktoś komuś coś ustnie obieca i słowa nie dotrzyma, to można go podać do sądu i WYGRAĆ! No, ale to jest anglosaska tradycja dotrzymywania zawartych umów. 4- lat PRL-u nauczyło Polaków, że ich podpis nic nie znaczy. I dziś się to mści...

Niedawno wiceminister rolnictwa powiedział: "Tak, ja podpisałem ten dokument, ale nie jestem za to odpowiedzialny". Bez komentarza.

Temat: Poczta Polska... ehhh

[author]Piotr J.

Temat: Poczta Polska... ehhh

A i jeszcze jedno - nie cghcę się paprać w Policyjne pomoce.
Ostatnia taka pomoc wlecze się już chyba ze 12 lat.
Skradziono cos z auta mojego ojca. Ojciec już nie żyje. Na rozprawy wzywana jest moja Mamcia - z koniecznością stawiennictwa i niech Pan sobie wyobrazi Panie Piotrze, że na ławie tzw. Oskarżonych siedzi już prawnik - no bo w międzyczasie Pani która okradła na naszej ulicy kilka aut i miała nieszczęście być złapaną na gorącym uczynku skończyła prawo!!!, jeden zmarł a trzeci chyba cały czas się miga zwolnieniami lekarskimi - musiałabym mamci dopytać o szczegóły. Auto wieki temu skasowane a Mamcia się huśta po sądach. I wie Pan co najboleśniej wspominam jak Policja waliła do naszych drzwi w środku nocy jakbyśmy kogoś zamordowały. A nazajutrz byłyśmy obie z Mamcią przesłuchiwane i kazano nam .... się nieozdywać ... - a traktowano nas ... nieciekawie.... Od wtedy mam .... delikatnie mówiąc awersję do .... stróżów prawa w Polsce.

Jeśli Poczta nic z tym nie zrobi nie będę pukać do prawników - szkoda mojego zdrowia. Lepiej sobie pójść na spacer!

bea

konto usunięte

Temat: Poczta Polska... ehhh

[author]Piotr J.

Następna dyskusja:

polska służba zdrowia




Wyślij zaproszenie do