Zenon K.

Zenon K. dziennikarz, Grupa
Wirtualna Polska

Temat: Nie wolno brać udziału w demonstarcji jadąc na rowerze

Kolejny kwiatek z cyklu "A to Polska właśnie". Sytuacja z Poznania, ale ponoć w innych miastach jest podobnie:

"Do comiesięcznych przejazdów rowerzystów pod hasłem Rowerowej Masy Krytycznej poznaniacy zdążyli się już przyzwyczaić, jednak nie urzędnicy.

Działający w formie stowarzyszenia poznańscy rowerzyści chcieli działać zgodnie z prawem i złożyli w Wydziale Spraw Obywatelskich zawiadomienie o zwołaniu na piątek, 30 października zgromadzenia publicznego. Miałoby się rozpocząć na Starym Rynku, a potem ulicami miasta jego uczestnicy mieli rowerami przejechać na ul. Półwiejską.

- Otrzymaliśmy decyzję zakazującą przeprowadzenia zgromadzenia – mówi Kamila Sapikowaka z Poznańskiej Masy Krytycznej. – Powodem była chęć przejazdu rowerami, a nie przejście pieszo ulicami miasta.

W decyzji podpisanej przez Halinę Wojtkowską, zastępcę dyrektora Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta czytamy, że ustawa o zgromadzeniach publicznych nie definiuje sposobu przemieszczania się uczestników demonstracji, wobec tego „organ gminy, posiłkując się definicją zawartą w art. 2 pkt. 18 i 19 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2005r. Nr 108, z późniejszymi zmianami) uznaje, że zawarte w ustawie Prawo o zgromadzeniach słowo „przejście” dotyczy pieszego lub kolumny pieszych.”"

Źródło: http://www.mmpoznan.pl/7959/2009/10/30/rowerzysci-nie-...

W artykule jest info, że sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich i MSWiA.Zenon Kubiak edytował(a) ten post dnia 30.10.09 o godzinie 10:20
Mikołaj K.

Mikołaj K. Project Manager

Temat: Nie wolno brać udziału w demonstarcji jadąc na rowerze

i bardzo słusznie. won z masami krytycznymi z miast. szczególnie w piątki, które są KRYTYCZNYMI dniami w polskich metropoliach.
pierwotnie rowerowe masy krytyczne w swoim założeniu miały NIELEGALNIE blokować miasto, w celu wymuszenia na urzędach budowy ścieżek rowerowych i respektowania praw rowerzystów. teraz jak to wygląda? chyba każdy wie... masy organizowane są we współpracy z urzędami miast, poruszają się pod eskortą straży m/wiejskiej oraz policji. aktualnie nie mają one NICZEGO wspólnego z podstawowymi założeniami - masa już o nic nie walczy. po prostu zatruwa życie ludziom, którzy normalnie chcą funkcjonować w mieście. tylko czemu urzędy miast dają przyzwolenie na takie zjazdy?

sam dużo jeżdżę na rowerze, choć narzekam na brak dróg rowerowych, psioczę na kierowców (którym sam również jestem), że nie zwracają na rowerzystów uwagi, ale na masę NIGDY nie pojadę. bo po co? bo moim zdaniem na masie pojawiają się tylko rowerzyści, którzy chcą się przylansić i mieć o czym poopowiadać swoim znajomym. nie, nie, jeszcze raz nie. dla mnie obecność na masie jest podpisem pod przyzwoleniem na ten absurd.

czekam z utęsknieniem, kiedy um warszawy powie dość. najlepszym przykładem jest dzień dzisiejszy. jest ostatni piątek miesiąca, weekend świąteczny - połowa warszawy wyjeżdża do rodziny, a co robi masa? masa dzisiaj zablokuje grójecką, żwirki i wigury, racławicką, sobieskiego, puławską, wilanowską - czyli GŁÓWNE trakty... a wszystko to ze średnią prędkością 5km/h, żeby był lans.

dziękuję.
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Nie wolno brać udziału w demonstarcji jadąc na rowerze

Mikołaj K.:
i bardzo słusznie. won z masami krytycznymi z miast. szczególnie

dlaczego nie można oznaczyć wypowiedzi jako "niewartościowa"? Przypominam, że miasto jest dla ludzi nie dla samochodów.
Mikołaj K.

Mikołaj K. Project Manager

Temat: Nie wolno brać udziału w demonstarcji jadąc na rowerze

jak najbardziej się zgadzam z Twoim stwierdzeniem. i dlatego właśnie jestem przeciwny zezwalaniu na bezsensowne blokowanie miast przez masy krytyczne.

możliwość oznaczania wypowiedzi jaki niewartościowe możesz zgłosić do administracji, może wprowadzą taką funkcjonalność.

konto usunięte

Temat: Nie wolno brać udziału w demonstarcji jadąc na rowerze

A samochodami to kto jeździ? UFO? Często ci sami ludzie, co rowerami (np. ja). Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe, jak mówi staropolskie powiedzenie. Mam sporo znajomych, którzy już nie jeżdżą w Masie, właśnie z tego powodu.
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Nie wolno brać udziału w demonstarcji jadąc na rowerze

Piotr G.:
A samochodami to kto jeździ? UFO?

Wszystko bardzo fajnie. Tylko nawyki zmotoryzowanych Polaków są nie do przyjęcia jak i realia motoryzacyjne. Notorycznie przekraczamy limity prędkości w miastach nawet na lokalnych małych drogach z drugiej strony niektóre ograniczenia są idiotyczne np. na dwupasmowej drodze 50.
Parkujemy w sposób urągający wszelkim normą, wszyscy chcą zaparkować w drzwiach sklepu który chcą odwiedzić, spacer 200 - 500 m jest ponad siły przeciętnego Polaka. Na szczęście udało się ukrócić zajmowanie miejsc dla niepełnosprawnych. Z drugiej strony prawie nie ma parkingów.
Nie wspomnę o czymś takim jak nie przepuszczenie pieszych, nie wpuszczanie innych kierowców do ruchu itp.

Wszystko to sprawia, że mimo wszystko popieram masę krytyczną może ktoś się zastanowi i pomyśli o innych użytkownikach miastach, pieszych, rowerzystach, niepełnosprawnych, matkach z wózkami i innych kierowcach.
Margarita Z.

Margarita Z. die Spezialistin

Temat: Nie wolno brać udziału w demonstarcji jadąc na rowerze

Masa nie ma być przyjemna - jak sama nazwa wskazuje ma być krytyczna! Jest szczególną formą wyrazu.

Tu chyba nie chodzi o rozstrzyganie czy jest słuszna czy nie, zdania zawsze będą podzielone. Chodzi o pokazanie absurdu czyli fikcyjnej wolności zgromadzeń...

Następna dyskusja:

wyrazy, ktorych znaczenia s...




Wyślij zaproszenie do