konto usunięte
Temat: Zmarła Bożena Figarska
Tadeusz Więcek:
Tino, ale ja też właściwie Ciebie nie rozumiem :(
Dlaczego chcesz przekonać Lidzię, że jest oburzona?. Ja patrzę na ten temat podobnie do niej. Widze możliwość szerszego spojrzenia na temat. Może to zasługa Księgi Wiedzy, lub czegos innego, ale nie rozumiem i ja, dlaczego obstajesz przy tych ocenach?
Co do miłosci bezwarunkowej, bezinteresownej, to moim zdaniem jest trudne, ale do zrobienia. Czy kiedykolwiek studiowałaś Tino kultury i filozofia Dalekiegi Wschodu. Jest tam pełno na ten temat. Spójrz na mistrzów z tego regionu. Więc jest ona udziałem ludzi, ale trzeba poszerzac swoją świadomość. Broń Boże, Ci nie przytykam, ale widzę, ze kręcisz sie w bardzo wąskim zakresie. Inni się nie odzywają..
Moja odpowiedź dla Ciebie: Tak, takowa miłośc może być udziałem ludzi :)
Mysle ,ze temat ,który poruszacie jest dośc dostepny i znany, Natomiast sadze ,ze temat ,który ja poruszyłam ,chyba nie bardzo jest Wam znany.
Stad tak bardzo wzbudza -powiedzmy -Wasze emocje .
By go zrozumiec trzeba czasu.
Ponieważ on zawsze wzbudza takie emocje i raczej u wszystkich , wiec na ogól potrzeba czasu by go zrozumieć .Dlatego nie bede go juz kontynuowac.
To nie znaczy ,ze stawiam sie na pozytcji osoby mądrzejszej ,tylko po prostu znam te reakcje z doświadczenia.
W tej chwili dyskusja prowadzi do udawadniania "czegoś, komuś" , a to na pewno nie jest element miłosci bezwarunkowej.
Nadal uwazam ,ze miłosc bezinteresowana nie jest udziałem ludzi .
Ale miłosc pomimo wszystko ,moze byc...
A rozmowa nasza przyjmuje już taki przyziemny zwrot , wiec powiem tylko zdanie za o Belitzem -nawiązujac do miłosci;
Kiedy jest spór warto sobie zadac pytanie ;
-Czy chcesz kochać , czy chcesz miec rację....
Otóz nie o tą racje chodzi.
Wy wiecie swoje , ja wiem swoje i lepiej sie kochajmy ;o)))Wieczorek T. edytował(a) ten post dnia 18.11.08 o godzinie 19:41