GoldenLine
Zaloguj się
Barbara Kuc

Barbara Kuc właściciel, Barbara
Kuc

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Mam pytanie? jak traktować kostki "wołowina w kostce? czy to należy do smaku słonego?, a suszone warzywa też do słonego? Dlaczego w przepisach pojawia się vegeta , która ma wzmacniacz smaku . Nie wiem jak to traktować. Gotuję od tygodnia a więc trochę się gubię. Jestem po lekturze p. Ciesielskiej
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

do książek P. Ciesielskiej można podchodzić gdy ma już się pewne doświadczenie i mocne podstawy o 5-ciu przemianach by wówczas modyfikować jej przepisy, które de facto są najwyraźniej nie do końca rozważne i sprawdzone. Vegeta słona bo zawiera sporo soli która swych smakiem przewyższa wszystko inne co w tym proszku. To samo się tyczy kostki wołowej. jednakże odradzam przetworzonych substytutów na rzecz zupy np na kości wołowej zamiast kostce.
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Molenda

Małgorzata Molenda Qi-med.com Medycyna
chińska i
Fizjoterapia

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Przemysław Jeżowski:
do książek P. Ciesielskiej można podchodzić gdy ma już się pewne doświadczenie i mocne podstawy o 5-ciu przemianach by wówczas modyfikować jej przepisy, które de facto są najwyraźniej nie do końca rozważne i sprawdzone.

tak, gotowanie i odżywianie według Pięciu Przemian warto zaczynać z książkami Barbary Temelie albo wykładami Clauda Diolosy. z całej tej niesamowitej mądrości Ciesielska prezentuje tylko wycinek pod tytułem "jak odżywiać się wg Pięciu Przemian, gdy masz w sobie dużo chłodu i wilgoci, a za oknem zima"
Link do wypowiedziLink
Barbara Kuc

Barbara Kuc właściciel, Barbara
Kuc

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Z pięcioma przemianami zetknęłam się bardzo wiele lat temu trochę czytałam na ten temat, a teraz nadeszła chwila praktyki. Ja po prostu mam wcześniej zakupione "produkty" i nie wiem co z nimi zrobić.Mam też sporo mieszanek suchych ziół ze zdrowej żywności, np suszoną włoszczyznę .Dlatego pytałam co z suszonymi warzywami. Czy mogę zaliczyć je do smaku słonego. Na razie czekają w spokoju na wykorzystanie lub na kosz.Dzisiaj była na śniadanie owsianka, na obiad barszcz ukraiński a teraz idę robić pizzę. Na razie wydaje mi się to bardzo absorbujące zajęcie. Ciągle stoję przy kuchni. Mąż jest tym zachwycony.Tak, zaczęłam od Ciesielskiej, bo od Niej zaczęła moja córka,która urodziła córkę z AZS i poprzez 5- przemian chce ją ratować od sterydów i innych świństw.Już czekamy z koleżanką na książki p.Dolosy i B. Temelie.
Link do wypowiedziLink
Kinga F.

Kinga F. Manager ds. PR i
Relacji
Inwestorskich
Netmedia S.A.

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Polecam zdecydowanie Temelie i to zarowno przepisy, jak i odzywianie matki i dziecka.
Na poczatku polecam rozpisanie sobie na kartce wszystkich skladnikow, ktorych chcesz uzyc, przypisanie do przemian i ewenetualnie - jesli ktorejs brakuje - dodania.

Ksiazek Ciesielskiej nei czytalam, ale dziwi mnie uzywanie w przepisach kostek, vegety itp, skoro podstawa 5 przemian jest zywnosc jak najmniej przetworzona, a vegeta az kapie od chocby glutaminianu sodu.
Ale moze chodzilo o przystosowanie do polskich podniebien :)

Pozdrawiam
Kinga

ps. na sniadania polecam tez kasze jaglana z owocami.
Link do wypowiedziLink
Barbara Kuc

Barbara Kuc właściciel, Barbara
Kuc

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

muszę sprostować,.. Ciesielska pisze tylko o vegecie , to ja wymyśliłam co mam zrobić z zakupionymi kostkami... teraz wiem .. po prostu je wyrzucę. Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Alicja M.

Alicja M. kupiłam raz
maczkupaczkę

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

ależ nie wyrzucaj! jeśli raz na jakiś czas dorzucisz do zupy kostkę, to końca świata nie będzie. jeśli będziemy podchodzić tak radykalnie do wszystkich zaleceń TMCh to zaciśnie się nam wątroba i zamiast dobroczynnego wpływu na zdrowie będziemy mieć zastój ;)
nie da się wyeliminować z życia wszystkich niekorzystnych czy wręcz chorobotwórczych czynników. ważne żeby brać je pod uwagę. i żeby te o których wiemy, że nie są zalecane nie stały się naszymi nawykami i nie stanowiły głównego elementu naszej diety.
myślę, że ortodoksja jest szkodliwa dla duszy, niezależnie od dziedziny.
Link do wypowiedziLink
Anna Krasucka

Anna Krasucka PIĘĆ SMAKÓW Akademia
Odżywiania dla
Zdrowia i tłumacz
prz...

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Przyłączam sie do wypowiedzi Przemka na temat lektury p. Ciesielskiej. Na moje warsztaty gotowania wg pięciu przemian przychodzą m.in. osoby cierpiące właśnie po tej rozgrzewającej diecie. Trzeba sortować i modyfikować podaną wiedzę.

Witaj Kinga, miło Cię tu widzieć :)
Link do wypowiedziLink
Kinga F.

Kinga F. Manager ds. PR i
Relacji
Inwestorskich
Netmedia S.A.

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Aniu :))
Dzielnie walcze z tematem.
Link do wypowiedziLink
Magdalena S.

Magdalena S. psycholog,
psychoterapeuta,
trener

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Przemysław Jeżowski:
Olej powinien być dobrej jakości.

Sprawdziłam me zasoby olejowe: no i mam oliwy z oliwek extra virgine, z pierwszego tłoczenia, ale skąd mam wiedzieć czy aby tłoczone na zimno?

Mógłbyś podać firmę, do której masz zaufanie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

do żadnej nie mam zaufania:-) czym droższy olej tym lepszy(taką zasadą się kieruje) ale bez skrajności:-)
Link do wypowiedziLink
Marta B.

Marta B. Redaktor i tłumacz

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Jeśli chodzi o oleje to po pierwsze: tłoczone na zimno, po drugie: nierafinowane. Do gotowania należy używać olejów jednonienasyconych (np. oliwa, olej sezamowy), natomiast wielonienasycone (np. popularny słonecznikowy) nadają się do spożywania na surowo. Akurat na oleje i masła warto wydać więcej i mieć pewność, że są dobrej jakości, bo kiepskie tłuszcze są bardzo toksyczne. Lepiej wydać więcej i używać oszczędniej.

Co do książek, zgadzam się z przedmówcami. Bardzo polecam Temelie i "Odżywianie dla zdrowia" Pitchforda - to niesamowite kompendium wiedzy. Książek Ciesielskiej nie czytałam (czytałam forum na jej stronie), ale zdziwiły mnie i zraziły informacje nt. jej zaleceń, np.: wykluczenie smaku kwaśnego. A przecież istotą tej filozofii jest dopasowanie diety do własnego organizmu - a nie każdy cierpi na wychłodzenie i nadmiar wilgoci. Po drugie równowaga - każdy smak jest potrzebny, byle zachować proporcje. A do tego jakaś taka otoczka jedynej słusznej prawdy...
Link do wypowiedziLink
Łukasz Karol

Łukasz Karol Yang Sheng

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Czy w zimie należy zwiększyć, czy raczej zmniejszyć spożycie produktów o smaku słonym?
Jeśli to możliwe, to proszę wskazać źródło w literaturze uzasadniające odpowiedź.

Oczywiście chodzi o generalną regułę, abstrahując od zaleceń dla konkretnej osoby.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

jeśli jesteś w miarę zdrowy i nie masz zbytnio problemów z deficytem krwi to troszke można dodać soli to potraw w celu zagęszczenia krwi i wzmocnienia właściwości "skupiających do środka" (ściągających) bo takimi właściwościami właśnie charakteryzuje się zima. Jednakże polecam o tej porze roku zupy na kościach, albo fasolową uwzględniając jej ochładzające właściwości. Zamiast soli można też używać innych produktów typowo z przemiany wody, np. algi morskie(spirulina), grzyby mung etc.
Link do wypowiedziLink
Kaja J.

Kaja J. AR Accountant, Cash
Collector

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Magdalena S.:
Przemysław Jeżowski:
Olej powinien być dobrej jakości.

Sprawdziłam me zasoby olejowe: no i mam oliwy z oliwek extra virgine, z pierwszego tłoczenia, ale skąd mam wiedzieć czy aby tłoczone na zimno?

Mógłbyś podać firmę, do której masz zaufanie?

Kupuję ostatnio olej lniany firmy Oleofarm, przechowywany w sklepie w lodówce i bez światła - podobno wtedy nie traci swych właściwości, a zwłaszcza zachowuje kwasy omega 3. Cóż nie wiem co zachowuje w środku ale jest smaczny :) został mi on polecony w porównaniu z innymi olejami lnianymi.
Link do wypowiedziLink
Łukasz Karol

Łukasz Karol Yang Sheng

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Dzięki!

W literaturze spotkałem się z pewną rozbieżnością.
Jerry Alan Johnson powołując się na Daoist Pivot stwierdza, że w zimie należy ograniczyć smak słony (Woda) a zwiększyć smak gorzki (Ogień), co byłoby o tyle zasadne, żeby w zimie wzmocnić żywioł będący w osłabieniu.

Ograniczyć smak słony w zimie zaleca też Mantak Chia. Oczywiście
nie należy w tych ograniczeniach przesadzać.

Wyraźnie o tym pisał również w XVI w. Gao Lian:

"One should nourish heart qi by decreasing salty foods and increasing bitter ones. This is because the winter months are associated with kidney water which in turn is affected by salty flavors. To prevent water from developing an overbearing influence on fire and thereby plunging the heart into a state of disharmony, it is best to nourish heart qi in a preventative manner"

Natomiast Paul Pitchford zaleca spożycie słonego w zimie właśnie prezentując tę właściwość, o której piszesz - skupienie do środka. Przynajmniej tak to jest w przekładzie na język polski.

"Skupienie do środka", ruch w dół, generalnie można by uznać za
dobrą wskazówkę, jako że zima to okres konserwacji i magazynowania (Klasyk medycyny wewnętrznej Żółtego Cesarza). Tylko czy można to osiągnąć smakiem słonym i to w zimie?

Smak słony stymuluje nerki (Stephen Chang),jego nadmiar prowadzi do ich nadczynności. Czy w zimie zasadnie jest stymulować nerki, czy raczej właśnie je szczególnie oszczędzać (por. zalecenie wstrzemięźliwości seksualnej w zimie, które można łączyć z ochroną nerek, które seks wyczerpuje - np. Gao Lian). Chodzi więc też o same nerki, niezależnie już od relacji nerek do serca, o czym wyżej Gao Lian?

Czy zalecane przez Ciebie na zimę algi nie są słone i wychładzające? Jeśli tak, to czemu wychładzać się w zimie?Łukasz Karol edytował(a) ten post dnia 21.12.09 o godzinie 11:50
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

wychładzanie oczywiście na nie. Zawsze należy w miarę możliwości spożywać zrównoważony posiłek jednakże te produkty słony które podałem są jedynie jedną z pięciu innych smaków, które powinny się znaleźć w pożywieniu. Zgodzę się z tym co piszesz. We wszystkim jest sporo racji. Oczywiście podejście do pożywienia w ziemie zależy również od stanu pacjenta. Ja np. nie mogę spożywać soli i zagęszczać krwi z pewnych przyczyn.
Link do wypowiedziLink
Magdalena S.

Magdalena S. psycholog,
psychoterapeuta,
trener

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Kaja J.:
Kupuję ostatnio olej lniany firmy Oleofarm, przechowywany w sklepie w lodówce i bez światła - podobno wtedy nie traci swych właściwości, a zwłaszcza zachowuje kwasy omega 3.


Dzięki :)
Faktycznie słyszałam o nim, zdaje się, że m.in. mój TMC go używa.
Link do wypowiedziLink
Sylwia M.

Sylwia M.
http://medycyna-chin
ska.blogspot.com/
Blog o zdrowym
odży...

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Kupuję ostatnio olej lniany firmy Oleofarm, przechowywany w sklepie w lodówce i bez światła - podobno wtedy nie traci swych właściwości, a zwłaszcza zachowuje kwasy omega 3. Cóż nie wiem co zachowuje w środku ale jest smaczny :) został mi on polecony w porównaniu z innymi olejami lnianymi.

To bardzo dobry olej. Całkiem niedawno polecił mi Pan w Żółtym Cesarzu.
Link do wypowiedziLink
Sylwia M.

Sylwia M.
http://medycyna-chin
ska.blogspot.com/
Blog o zdrowym
odży...

Temat: gotowaniec wg 5-ciu przemian żywiołów

Przemysław Jeżowski:
do książek P. Ciesielskiej można podchodzić gdy ma już się pewne doświadczenie i mocne podstawy o 5-ciu przemianach by wówczas modyfikować jej przepisy, które de facto są najwyraźniej nie do końca rozważne i sprawdzone. Vegeta słona bo zawiera sporo soli która swych smakiem przewyższa wszystko inne co w tym proszku. To samo się tyczy kostki wołowej. jednakże odradzam przetworzonych substytutów na rzecz zupy np na kości wołowej zamiast kostce.
Pozdrawiam


Ciesielska to bardzo trudny start choć tak właśnie zaczynałam.
W tych książkach jest hasło i kilka zdań na temat problemu czy też zaleceń. Zdecydowanie na start polecam B. Temelie. Przez kilka ostatnich miesięcy studiuję Paula Pitchforda "Odżywianie dla zdrowia" i polecam każdemu. Książka grubaśna i z odpowiedzią niemal na każde pytanie. Wymaga jednak dużo samozaparcia :)
A dla mnie najważniejsze jest to, że dziecko przestało mi chorować :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Pięć Przemian




Wyślij zaproszenie do
Anuluj