Agnieszka Tobota

Agnieszka Tobota www.fundamenti.pl

Temat: BLOG MARKA ZUBERA-Meski punkt widzenia

Później na emeryturę?

Batalia o wydłużenie wieku emerytalnego, choć powinniśmy właściwie mówić o wydłużeniu okresu aktywności zawodowej, została rozpoczęta. Premier, jak twierdzi, jest zdeterminowany, by zmienić przepisy w tej sprawie. Duża część społeczeństwa tego nie chce i zapowiada protesty. Czy zmiana wieku naszego przejścia na emeryturę jest jedyną szansą uratowania całego systemu?

Najważniejsze fakty są takie: po pierwsze, żyjemy coraz dłużej, a po drugie, rodzi się coraz mniej dzieci. Z pierwszego wynika, że skoro żyjemy coraz dłużej i jednocześnie nie zmieniamy wieku emerytalnego, to oczywiście dłużej pobieramy emerytury, czyli więcej pieniędzy trzeba na nie przeznaczyć, a środki na wypłatę bierze się ze składek płaconych przez aktualnie zarabiających. I to jest drugi problem – za jakiś czas liczba pracujących w stosunku do biorących świadczenia wyraźnie spadnie. Czyli albo będzie trzeba obniżyć emerytury, albo podnieść składki. Ale to drugie rozwiązanie oznacza podwyższenie kosztów pracy ze wszystkimi tego konsekwencjami, na przykład chęcią do wchodzenia w szarą strefę lub odstraszaniem inwestorów zagranicznych, chcących budować tu swoje fabryki. Skutków jest oczywiście znacznie więcej.

No to jakie mamy wyjścia? Teoretycznie wiele. Możemy, na przykład, nic nie zmieniać, zdecydować się tylko na inny model finansowania emerytur. Ot, choćby z podatków pośrednich. Ale to oczywiście wymagałoby podniesienia na przykład VAT albo akcyzy na samochody czy na paliwa. Mówiąc innymi słowy – zrobiłoby się drożej i to wyraźnie drożej, bo żeby zebrać pieniądze wystarczające na pokrycie potrzeb ZUS, należałoby dokonać prawdziwej podatkowej rewolucji.

Cały artykuł dostępny jest na stronie: http://www.managernaobcasach.pl/meski-punkt-widzenia/b...