konto usunięte

Temat: Jest wyrok TSUE. Frankowicze mogą odetchnąć?

Jest wyrok TSUE. Frankowicze mogą odetchnąć?
Wyrok TSUE korzystny dla kredytobiorców.

Długo oczekiwany wyrok TSUE w polskiej sprawie frankowej (C-260/18) wreszcie ujrzał światło dzienne. 3 października 2019 roku Trybunał wskazał, że rodzime sądy nie mogą uzupełniać umów kursem średnim NBP oraz, że w toku postępowania sądowego to do konsumenta należy decyzja, czy nieważność umowy jest dla niego korzystna. Sądy mają więc możliwość albo stwierdzić nieważność umowy albo też orzec o przewalutowaniu kredytu. Ponadto TSUE uznał, że sąd krajowy nie może sprzeciwić się nieważności, jeśli domaga się jej klient. Orzeczenie jest korzystne zarówno dla posiadaczy kredytów indeksowanych, jak i denominowanych.


Brak możliwości uzupełnienia umowy

Do tej pory w procesach toczących się w sprawach frankowiczów argumentacja banków polegała głównie na tym, że po usunięciu abuzywnych klauzul, odsyłających do kursów z tabel banków, możliwe jest zastosowanie art. 56 k.c. Zgodnie z tą regulacją, umowa wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów. I to właśnie na tej podstawie banki wnosiły o uzupełnienie umowy czy to kursem średnim NBP czy rynkowym.

Frankowicze podnosili z kolei, że powołany przepis służyć ma ocenie prawnej umowy, a nie uzupełnieniu, ponieważ przyjęcie drugiego założenia pozostawiałoby sądom zbytnią swobodę. Wskazywali również, że uzupełnienie umowy jest sprzeczne z dyrektywą 93/13. Sądy natomiast różnie ten spór oceniały, niejednokrotnie stosując ten przepis do plombowania umowy różnym kursem, generalnie niekorzystnym dla kredytobiorców.

„TSUE w całości potwierdził argumenty kredytobiorców – nie jest to przepis dyspozytywny, który przewiduje określone prawa i obowiązki stron na wypadek, gdyby strony czegoś w umowie nie uregulowały. TSUE przyznał, że przepis ten pozostawia zbyt duże pole do interpretacji dla sądu krajowego oraz że zgoda na generalne uzupełnianie umowy jest sprzeczna z celami dyrektywy 93/13. Sądy krajowe są zobowiązane do stosowania się do wyroków TSUE – dlatego należy oczekiwać, że zrezygnują z uzupełniania umowy” – komentuje radca prawny Barbara Garalcz, która prowadzi kilkaset spraw frankowiczów.

Nieważność albo przewalutowanie
Zgodnie z oczekiwaniami prawników obu stron sporów frankowych – TSUE nie odpowiedział wprost na pytanie, czy umowa bez postanowień odsyłających do tabel kursowych banku może pozostać w mocy jako umowa w PLN ze stawką LIBOR czy sąd powinien stwierdzić jej nieważność. TSUE dał jednak wskazówki jak tę kwestię powinny badać sądy krajowe.

Frankowicze decydują, co jest dla nich korzystne ...
...
http://www.finanse.egospodarka.pl/159257,Jest-wyrok-TS...

konto usunięte

Temat: Jest wyrok TSUE. Frankowicze mogą odetchnąć?

Kto zapłaci za wyrok TSUE?

Dzisiejszy wyrok TSUE z pewnością cieszy frankowiczów. Pozostaje jednak zapytać, kto za niego zapłaci, jeśli ci ostatni tłumnie ruszą do sądów wygrywać potyczki z bankami? Eksperci PMR Restrukturyzacje uważają, że najprawdopodobniej będzie to nikt inny niż klienci. Prawdopodobne jest ograniczenie dostępności kredytów hipotecznych, ale również podwyżki cen usług finansowych i oprocentowania pożyczek.


Długo oczekiwany wyrok TSUE dał niektórym frankowiczom nadzieję na lepsze jutro. I wprawdzie to nie koniec, ale w wielu przypadkach dopiero początek sądowych batalii, to jednak orzeczenie wszyscy przyjęli z niewątpliwą ulgą - Trybunał wskazał bowiem, że stosowanie klauzuli indeksacyjnej jest niezgodne z prawem. W praktyce oznacza to konieczność zamiany indeksowanych kredytów frankowych na złotowe i otwiera frankowiczom drogę do odzyskania części pieniędzy. A jest o co walczyć, bo chodzi tu zarówno o zwrot nadpłaty, jak i niższe raty kredytowe w przyszłości.

I choć wyrok TSUE jest niewątpliwie światłem w tunelu, to jednak przed frankowiczami jeszcze długa droga. Muszą występować na drogę sądową, ale mogą się również spodziewać, że polskie sądy będą się w swym orzecznictwie kierować stanowiskiem TSUE.

Wyrok TSUE ucieszy szczególnie tych konsumentów, którzy nie są w stanie spłacać rosnących rat kredytu frankowego i rozważali upadłość konsumencką. Nie zawsze jest to najlepsze rozwiązanie, szczególnie gdy kredyt we frankach jest jedynym zobowiązaniem dłużnika. Doradcy restrukturyzacyjni przewidują, że spadnie liczba upadłości spowodowanych kłopotami ze spłatą kredytów frankowych.

– Mimo że każda ze spraw będzie rozstrzygana z uwzględnieniem indywidualnej sytuacji, to wyrok stanowi dla wszystkich posiadających sporne umowy kredytów we frankach niezwykle istotny środek obrony swoich praw, w tym daje możliwość zdecydowania, czy umowa zostanie utrzymana w mocy. Jednakże z uwagi na liczbę procesów i spodziewane ich rozciągnięcie w czasie trzeba mieć świadomość, że nie stanie się to szybko, a czas w przypadkach zagrożenia upadłością jest jednym z najważniejszych zasobów – mówi Małgorzata Anisimowicz, prezes zarządu PMR Restrukturyzacje SA.
...
http://www.finanse.egospodarka.pl/159265,Kto-zaplaci-z...



Wyślij zaproszenie do