konto usunięte

Temat: Kim jest ta płacząca dzidzia w naszym domu?

Za chwilę przyjdzie na świat mój drugi synek. Pierwszy ma 20 m-cy. Od dłuższego czasu pokazuję mu niemowlęta w wózkach i mówię, że niedługo my też będziemy mieć taką dzidzię w domu. On słucha zainteresowany i na pytanie czy on też taką chce odpowiadał "tak" do czasu, kiedy w odwiedzinach zobaczył jak takie niemowlę płacze. Sam rozpłakał się wtedy i od tamtej pory na moje w/w pytanie nic nie mówi i tylko się krzywi.

Jak uniknąć negatywnej reakcji z jego strony na nowe dziecko??

Temat: Kim jest ta płacząca dzidzia w naszym domu?

Wg mnie brat musi mu się kojarzyć z pozytywnymi emocjami.

Ja urodziłam córkę 7 m-cy temu. Pierwszy, 4,5-latek był przygotowany na to, że będzie się opiekował siostrą, pomagał rodzicom itd. a w jego wieku możliwość "przydania się" jest super atrakcyjna.
Dziecku niespełna 2-letniemu trudno to wytłumaczyć ale zawsze można spróbować powtarzać mu do znudzenia jak będzie miał fajnie z bratem a mówiąc to przytulać go i wysyłać pozytywne sygnały.
Polecam prezent od brata:) Działa magicznie!
Przy 2-latku na pewno będzie trudniej z noworodkiem ale można np. karmiąc czytać książeczki starszemu i dużo przytulać - żeby nie czuł się "odstawiony".
Powodzenia:)))

konto usunięte

Temat: Kim jest ta płacząca dzidzia w naszym domu?

No i jest... A starszy synek ewidentnie zazdrosny... Nieznośny, wszędzie go pełno... Jak go "okiełznać"?

Temat: Kim jest ta płacząca dzidzia w naszym domu?

no i jest?:D:D:D
Gratulacje Mama!!!
Teraz ciotki, babcie, siostry, koleżanki, sąsiadki - wszystkie na wagę złota.
Powodzenia:)

konto usunięte

Temat: Kim jest ta płacząca dzidzia w naszym domu?

Potrzeba pomocy z ich strony jest tak samo duża co chęć pospania dłużej. Jak wiadomo dziadkowie rozpieszczają swoj wnuki. Okołoporodowa pomoc ze strony rodziców jest ok, ale na dłuższą metę to nie dla mnie. Różnica w zachowaniu młodego jest ewidentna. Zbyt duże pobłażanie dziecku spowoduje tragedie w jego przyszłym życiu. Wszystkie złe zachowania ludzkie swój początek mają właśnie we wczesnym dzieciństwie.Dorota S. edytował(a) ten post dnia 24.11.08 o godzinie 14:07

konto usunięte

Temat: Kim jest ta płacząca dzidzia w naszym domu?

Doszliśmy już do etapu "Zmienię ci braciszku pieluszkę"... ;)
Monika Pryśko

Monika Pryśko Tekstualna bardzo

Temat: Kim jest ta płacząca dzidzia w naszym domu?

Odnalezienie się w nowym świecie to nie lada wyzwanie. I temu wyzwaniu musi podołać noworodek, rzucony niemal na głęboką wodę nowych, zupełnie nieznanych bodźców. Kolorowe zabawki wcale nie pomogą mu w oswojeniu świata. Mądrzy rodzice to wiedzą i dlatego pokazują mu świat w wersji White&Black.
Wiadomym jest, że przez pierwsze miesiące maluch widzi to, co znajduje się około 30 cm od niego. Bardzo szybko kojarzy więc mamę i tatę, oswaja się z ich widokiem
i rozpoznaje już pewne elementy związane z bliskością rodziny. W żartach mówi się, że rodzice są dla dziecka całym światem. I tak jest w rzeczywistości, ponieważ niemowlę z czasem zaczyna rozpoznawać zarys postaci mamy czy taty, reszta obrazów natomiast jest rozmazana i nieostra.
W tym niepewnym odbiorze rzeczywistości jest jednak coś stałego. Maluch dostrzega kontrast pomiędzy jasnym a ciemnym kolorem, czyli np. różnicę między białym
i czarnym. Dziecko widzi te zestawienia wyraźniej, dlatego z przyjemnością wodzi po nich wzrokiem, odnajduje krawędzie. Co więcej, dziecko odbiera widziane kształty jako płynne, ruchome obrazy. Skupiając wzrok na biało-czarnych geometrycznych wzorach niemowlę rozwija się, zwiększając aktywność swojego mózgu!
Wiedza, iż kontrasty kolorów wspomagają psycho-fizyczny rozwój dzieci, jest poparta teorią psychologów oraz badaniami. Dlatego warto zaufać tej myśli. Stymulacja zmysłów dziecka nie jest tym samym, co zabawa np. kolorową grzechotką, która nie dość, że nie jest przystosowana do możliwości wzrokowych niemowlęcia, to jeszcze agresywnie go pobudza. Stymulowanie zmysłów maluszka to najlepsza droga, by
z noworodka wyrosło genialne dziecko!
Dostosowując otoczenie do możliwości poznawczych pociechy, warto pamiętać
o biało-czarnych akcesoriach. Przedmioty, które otaczają malca powinny być delikatne, a jednocześnie ich faktura, wzory czy kolory mogą pobudzać go
i stymulować rozwój. Kolorowe przedmioty przeznaczone dla niemowląt nie zdają egzaminu. Maluszek źle reaguje na mocne światło, mruży oczka, dlatego zaleca się, by w pokoju dziecka panował półmrok. Jak wiadomo – nawet najbardziej kolorowe przedmioty w mroku tracą swój urok i barwy.
Łatwo jest połączyć edukacyjne z pożytecznym. Kupując akcesoria przeznaczone dla niemowląt warto pomyśleć o kontrastowych biało-czarnych zestawieniach kolorystycznych. Pomóc może zestaw White&Black Accessories (http://whiteandblack.pl), stworzony z myślą o noworodkach i ich rozwoju. Profesjonalnie zaprojektowane akcesoria, np. Kocyk, Rożek, Mata, Roller i Bumper, to świadoma pomoc w rozwoju dzieci. Stworzone przez mamy z myślą o dzieciach, są tym, czego maluchy potrzebują.

Następna dyskusja:

Warsztaty z Balonowych Krea...




Wyślij zaproszenie do