Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych

Przed Świętem Zmarłych

Jak przed każdymi świętami życie
nabiera szybszego tempa
jedni pospiesznie robią większe
zakupy benzyny i alkoholu
sprzątają
inni pędzą jeszcze do fryzjera
przymierzają nowe kreacje żałobne
kwiaty układają w wazonach

I tylko liście pożółkłe których
coraz więcej na drodze jaką
zmierzamy do święta
przypominają że to święto
szczególne wszystkich świętych i
grzesznych zarazem

30. 10. 2007

z tomiku:
Ryszard Mierzejewski „Porzucone i inne wiersze”, 2019
Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.10.20 o godzinie 09:53
Beata Aleksandra Gutocka

Beata Aleksandra Gutocka Życie jest piękne

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych

PAMIĘĆ

na granitowych płytach
zapłonęły lampki pamięci
ich drgajace płomyki
cienką smugą światła
unoszą w niebo żal
tylko kolorowe chryzantemy
skazane na cmentarność
przypominają że oni
też lubili się śmiać
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych

Za-duszki w Górach Sowich

W wigilię waszego święta
dzień wszystkich błogosławionych
poszedłem wąską ścieżką po śladach
pozostawionych
do waszych grobów pustych
imion i dat
wyrytych na prostych kamieniach.
Niosłem wam ogień i słowa
do Boga
ciche znaki pamięci i myśli
skupione
o waszym życiu i śmierci i
o mnie

tak dziwnie podobne.

1.

Richardzie
szedłeś pod górę swoją ukochaną
kiedy pękło ci serce
i tutaj zostało
wśród buków i sosen
wołania
kukułki pohukiwania sowy
jest mu wygodnie
śpij zatem w spokoju.


Obrazek
Kamień ku czci Richarda Tamma (1846 –1909) – pioniera turystki w Górach Sowich,
w miejscu, gdzie zmarł na zawał serca w trakcie samotnego wejścia na Wielką Sowę
21 maja 1909 r.


2.

Twoje serce Bogdanie
wyrwało się
z piersi w pobliskim szpitalu
orzeł przyniósł je tutaj
i złożył pod skałą
u boku
twego druha z przeszłości
a przyjaciele
kamienną kołdrą nakryli.


Obrazek
Płyta ku czci Bogdana Grabowskiego (1949-1998) – inicjatora rozbudowy infrastruktury turystycznej w Górach Sowich po 1989 r. Bogdan Grabowski zmarł na niewydolność serca na stole operacyjnym w szpitalu w Dzierżoniowie. Rok po jego śmierci przyjaciele ze Stowarzyszenia Wielka Sowa, którego był założycielem i pierwszym prezesem, ufundowali płytę pamiątkową, którą położyli obok kamienia Richarda Tamma przy ścieżce górskiej „Fritsche Weg”, obecnie noszącej nazwę „Ścieżka Bogdana Grabowskiego”.


3.

Carolu
utulony do snu
przez porywiste wiatry
dopiero po zaśnięciu
możesz
patrzeć stąd
na swą wymarzoną wieżę
jak się bieli
stoi dumnie
wśród drzew i wzgórz
zielonych
ku twej pamięci.


Obrazek
Obelisk ku czci Carla Wiessena (1834-1897) – jednego z pomysłodawców i fundatorów schroniska „Sowa” – pierwszego w Górach Sowich” i wieży widokowej na Wielkiej Sowie.

4.

Szusowałeś po tych stokach
Hermannie wiele razy
bielą życia zasług swoich
zostawiłeś ślady
leśne tropy
ukochania ludzi w górach
gór wśród ludzi
aby uczyć
jak prawdziwie kochać.


Obrazek
Tablica ku czci Hermanna Henkla (1869-1918) – sekretarza Towarzystwa Sowiogórskiego w Bielawie, propagatora turystyki i sportów zimowych w Górach Sowich.

Przywołanym pionierom turystyki w Górach Sowich poświęciłem też inny wiersz
pt. "Duchy Gór Sowich” w temacie Góry, poezja i my, a Hermannowi Henklowi
również „O Sokole Sowiogórskim” w temacie Wędrówki po śladach historii – R. M.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.11.14 o godzinie 12:30
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych

Jan Brzechwa

Dzień zaduszny


Kiedy miedzianą rdzą
Pożółkłych jesiennych liści więdną obłoki,
Zgadujemy, czego od nas obłoki chcą,
Smutniejące w dali swojej wysokiej.

Na siwych puklach układa się babie lato,
Na grobach lampy migocą umarłym duszom,
Już niedługo, niedługo czekać nam na to,
Już i nasze dusze ku tym lampom wkrótce wyruszą.

Jeżeli życie jest nicią - można przeciąć tę nić,
I odpłynąć na obłoku niby na srebrnej tratwie...
Ach, jak łatwo, ach, jak łatwo byłoby żyć,
Gdyby nie żyć było jeszcze łatwiej!
Jadwiga Z.

Jadwiga Z. Bardzo długoletni
dyrektor
przedszkola,
nauczyciel dyplom...

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych

LISTOPADOWE ŚWIĘTO

Do butów czepiają się liście
jak dusze żebrzące o litość
a zniczów języki
liżą płachtę dymną
przypaloną wonią kadzideł

chryzantemy drobnolistne
w zimnym uścisku
całują cmentarne tablice

w procesji zawodzą pacierzem
co ma nieść się błagalnie ku niebu
o litość dla świętej ziemi
w której położeni
najbliżsi...

... i najdalsi
gdzieś za oceanami

wszystkim
daj pokój Panie –
i tym nie pogrzebanym
a zwłaszcza
nie rozgrzeszonym
największą łaskę podaruj
w dniu Świętych Obcowania

Jadwiga ZgliszewskaJadwiga Z. edytował(a) ten post dnia 03.11.08 o godzinie 20:50
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych

Charles Simic*

Niebiańscy nadzorcy


Czy oni liczą skrupulatnie moje kroki?
Czy doszli już do liczby, ciągnącej za sobą
Siekany przecinkami ogon zer? Czy zdążyłem
Teoretycznie i pieszo dojść do najbliższej gwiazdy?

Wskrzeście dla mnie, proszę,
Jeden z moich pierwszych kroków.
Ubranko, jakie miałem na sobie, ma być wyprasowane.
I żeby matka trzymała mnie mocno za rączkę.

To pewnie naszą babcię widać
W otwartej trumnie. Ręce ma spękane –
Tyle się naszorowała tej podłogi,
Którą zadeptujemy czarnymi butami.

Trzy kroczki, po których ktoś mnie podnosi pod pachy,
Abym ją pocałował, i trzy równie małe,
Którymi odstępuję... Czy ich gromkie echo
Ciągle rozbrzmiewa, chociaż coraz słabiej?

Czy to możliwe, żeby ten duży pies,
Siedzący jak sfinks na brzegu szarego Atlantyku,
Ciągle słyszał skrzypienie moich nowych butów
Tamtego dnia, po drugiej stronie świata?

tłum. Stanisław Barańczak

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 10:14
Andrzej Dąbrówka

Andrzej Dąbrówka Profesor nauk
humanistycznych

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych

Andrzej Dąbrówka

+++

Przyjadą
albo nie przyjadą

Przyniosą kwiaty
albo nie przyniosą

Zabiorą wnuki
albo nie zabiorą

Przyjadą, jeśli nie będzie strasznie padać
Przyniosą kwiaty, jeżeli trafią na kwiaciarnię
Wnuki się zjawią, jeśli nie będą miały imprez

Jednym słowem wszystko będzie tak
jak za życiaAndrzej Dąbrówka edytował(a) ten post dnia 31.10.09 o godzinie 20:07
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.

Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć,
gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,
przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.

I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?

Krzysztof Kamil Baczyński „Elegia o...[chłopcu polskim]”
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Jeszcze się kiedyś rozsmucę,
Jeszcze do Ciebie powrócę,
Chrystusie...

Jeszcze tak strasznie zapłaczę
Że przez łzy Ciebie zobaczę,
Chrystusie...

I z taką wielką żałobą
Będę się żalił przed Tobą,
Chrystusie...

Że duch mój przed Tobą klęknie
I wtedy – serce mi pęknie,
Chrystusie...

Julian Tuwim „Chrystusie...”Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 11:29
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Gwiazd siewco i księżyców, co w eterze wiszą,
O! Panie nad deszczami i Panie nad skwarem!
Porównaj nas zmęczonych z milczącym obszarem,
Niebiosa ku nam nachyl i napój nas ciszą.

O! utop nas w Twych światów bezmiernej głębinie,
Posrebrzaj nas jak gwiazdy, rozpuszczaj jak morze,
Nalewaj nas powietrzem w błękitne przestworze,
Nastrajaj nas jak echo i słuchaj, jak ginie.

Bladym uczyń nas rankiem, wschodzącym na niebie,
Obłokiem, co w południe leniwo przepływa,
Wołałem czarnej nocy, co ziemię nakrywa -
Oswobódź nas od duszy i wybaw od siebie.

Jan Lechoń „Modlitwa”Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 11:23
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Hasiu Hasieńko
nie bój się nie
masz takie ładne usta
i takie oczy wiesz -
zaciśniesz ładne usta
zamkniesz ładne oczy
i jeszcze dłoń w niewielką zwiniesz pięść
Hasiu - Hasieńsko
miałaś sukienkę w kropki
miałaś
lubiłaś dzwonić koralikami
lubiłaś -
i miasto które przychodzi w nocy
kochałaś - tak
spójrz -
to wcale nie tak daleko
oni mówią - niebo
spójrz to całkiem blisko
oni mówią - noc
a ty - wrócisz do miasta -
wykwitniesz imieniem
na ustach -
Hasiu Hasieńko
już trzeba iść - no chodź

Halina Poświatowska „***[Hasiu Hasieńko...]”
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Budzę się w nocy, chłodny od lęku,
Płynę wysoko w balonie,
Widzę me życie w dole rozwiane
I rozwleczone jak puste ścierniska.

Widzę wyraźnie w nocy, w ciemności,
Pociąg zajeżdża dymiący,
Stacja się świeci, a na peronie
Chodzi mój ojciec i moja matka
Umarli.

Widzę w ciemności mieszkania warszawskie,
Mieszkania paryskie i miłość,
Wszystko jest drobne, białe, skostniałe,
Podobne do ziarnek ryżu.

Płynę balonem nad okolicą
Tak dobrze znaną,
Nad własnym śladem.
Liczę to wszystko, co przeminęło
I jeszcze przemija,
Aby obumrzeć.

Płynę balonem nad samym sobą
I widzę ciemność moją jak w świetle.
Pociąg się dymi na stacji.
Chłodny od lęku, zbudzony w nocy,
Przeliczam wszystko nieprzeliczone,
Ćwiczę się w śmierci.

Kazimierz Wierzyński „***[Budzę się w nocy...]”Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 31.10.11 o godzinie 13:17
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Chodzę i pytam: gdzie jest moja szubienica?
W czyim ogrodzie, w jakim lesie rośnie?
Na jakiej miedzy pasie cień kobiecy?
Na którym rynku świąteczną choinką?

W jakim pokoju zwiesza się nad stołem
Uprzejma pętla, bym ją szyją przetkał?
Na jakich schodach nareszcie ją spotkam?
Na którym piętrze sznur sobą wyprężę?

W której to stronie głowę ku niej skłonię?
W jakiej piwnicy, hałasie czy ciszy?
Na jakim strychu, ciemnym albo widnym?
W jakim klimacie, gorącym czy zimnym?

Rafał Wojaczek „Chodzę i pytam”
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Jak długo pisana mi jeszcze włóczęga?
Ech, gwiazdo - ogniku ty błędny mych dni
Spraw, by skończyła się wreszcie ta męka
I zapędź, do czułych zakulaj mnie drzwi!

Lecz gdzie jest ten dom, jak tam idzie się doń?
Gdzie jest ta stanica, gdzie progi te są?
Tam most jest na rzece, za rzeką jest sad;
Tam próżnia się kończy, zaczyna się świat.

Lecz gdzie rzeka ta, gdzie rzucony jest most?
Gdzie sad ten jest biały, jabłonki gdzie są?
Na drzewach owoce i strąca je wiatr,
Do kosza je zbiera ta ręka jak kwiat.

Te strony gdzieś są, gdzieś daleko za mgłą,
Więc idę i dalej przedzieram się wciąż.
Zbierają się ptaki, ruszają na szlak,
Już lecą, wprost lecą, nie błądzą jak ja.

Jak długa pisana mi jeszcze włóczęga?
Ech, gwiazdo - ogniku ty błędny mych dni.
Spraw, by skończyła się wreszcie ta męka,
I zapędź, do czułych zakulaj mnie drzwi!

Edward Stachura „Dookoła mgła”Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 07:31
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Siądź z tamtą kobietą twarzą w twarz
Kiedy mnie już nie będzie
Spalcie w kominie moje buty i płaszcz
Zróbcie sobie miejsce...

A mnie zabawiaj smutnie
Uśmiechem, słowem, gestem
Dopóki jestem
Dopóki jestem.

Dziel z tamtą kobietą chleb na pół
Kiedy mnie już nie będzie
Kupcie firanki, jakąś lampę i stół
Zróbcie sobie miejsce...

A mnie oszukuj mile
Uśmiechem, słowem, gestem
Dopóki jestem
Dopóki jestem.

Płyń z tamtą kobietą w górę rzek
Kiedy mnie już nie będzie
Znajdźcie polanę, smukłą sosnę i brzeg
Zróbcie sobie miejsce...

A mnie wspominaj wdzięcznie
Że mało tak się śniłam
A przecież byłam,
No, przecież byłam...

Agnieszka Osiecka „Kiedy mnie już nie będzie”Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 11:25
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Panie
wiem że dni moje są policzone
zostało ich niewiele
Tyle żebym jeszcze zdążył zebrać piasek
którym przykryją mi twarz

nie zdążę już
zadośćuczynić skrzywdzonym
ani przeprosić tych wszystkich
którym wyrządziłem zło
dlatego smutna jest moja dusza

życie moje
powinno zatoczyć koło
zamknąć się jak dobrze skomponowana sonata
a teraz widzę dokładnie
na moment przed codą
porwane akordy
źle zestawione kolory i słowa
jazgot dysonans
języki chaosu

dlaczego
życie moje
nie było jak kręgi na wodzie
obudzonym w nieskończonych głębiach
początkiem który rośnie
układa się w słoje stopnie fałdy
by skonać spokojnie
u twoich nieodgadnionych kolan

Zbigniew Herbert „Brewiarz IV”
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

- Kiedy umrę, zobaczę podszewkę świata.
Drugą stronę, za ptakiem, górą i zachodem słońca.
Wzywające odczytania prawdziwe znaczenie.
Co nie zgadzało się, będzie się zgadzało.
Co było niepojęte, będzie pojęte.

- A jeżeli nie ma podszewki świata?
Jeżeli drozd na gałęzi nie jest wcale znakiem
Tylko drozdem na gałęzi, jeżeli dzień i noc
Następują po sobie nie dbając o sens
I nie ma nic na ziemi, prócz tej ziemi?

Gdyby tak było, to jednak zostanie
Słowo raz obudzone przez nietrwałe usta,
Które biegnie i biegnie, poseł niestrudzony,
Na międzygwiezdne pola, w kołowrót galaktyk
I protestuje, woła, krzyczy.

Czesław Miłosz „Sens”
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych


Obrazek

Tyle było dni do utraty sił
Do utraty tchu tyle było chwil
Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic
Jedno warto znać, jedno tylko wiedz,

że...

Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy

Pewien znany ktoś, kto miał dom i sad
Zgubił nagle sens i w złe kręgi wpadł
Choć majątek prysł, on nie stoczył się
Wytłumaczyć umiał sobie wtedy właśnie

że..

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli z tych nie poskładanych?
Jak oddzielić nagle serce od rozumu?
Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli z tych nie poskładanych?
Jak odnaleźć nagle radość i nadzieję ?
Odpowiedzi szukaj, czasu jest tak wiele ...

Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy ...

Marek Grechuta „Dni, których nie znamy”Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 11:13
Jerzy Nita

Jerzy Nita pracownik ochrony,
SKORPION

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych

list otwarty jak najświeższy grób

Kochana Mamo!

Odeszłaś w porze telewizyjnej dobranocki
ufna jak dziecko

b e z r a d n i e

nie zdążyłem dokończyć ci
mojej bajki.

Pewnie to dobrze.

Przecież tak nagle
przemieniła się
w swoje przeciwieństwo -

zupełnie tak, jak ty
w tej ostatniej chwili.

post scriptum: Dopóki do mnie
stamtąd nie napiszesz
nie wrócę takim
jakim mnie pamiętasz.

Napisz koniecznie!

Znowu chcę wierzyć.

Choćby i w to, że kobiety
nie po to rodzą dzieci,
by na żywo musiały oglądać

takie dobranocki.


Jerzy NitaJerzy Nita edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 13:56
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wiersze na Święto Zmarłych

Jerzy Nita:
list otwarty jak najświeższy grób

Kochana Mamo!

Odeszłaś w porze telewizyjnej dobranocki
ufna jak dziecko

/.../

Jurku, bardzo przejmujący i piękny to wiersz, o ile w ogóle kategoria piękna jest adekwatna do oceny tego typu utworów. Pozdrawiam - RyszardRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 14:17

Następna dyskusja:

Nasze wiersze - do poczytan...




Wyślij zaproszenie do