Temat: humor :)
Dwaj młodzi myśliwi strzelili dzika. Wypatroszyli i ciągną do samochodu. Zasapali się, robią przerwę. Nadchodzi w tym czasie stary myśliwy, popatrzył i mówi - nie ciężko wam tak za tylne biegi ciągnać? Za przednie, z włosem, będzie lżej. I poszedł. Młodzi odpoczęli, złapali za przednie biegi i ciągną. Zasapali się znowu, staneli. Mówi jeden do drugiego - wiesz, do bani ten jego sposób, może i z włosem lżej ale do samochodu to mamy teraz dużo dalej!
-----------------------------------------
Myśliwy do myśliwego:
- Wiesz, zabiłem swojego psa.
- Wściekły był?
- No, zachwycony to on nie był.
-------------------------------------------
Myśliwy wraca z kolejnego polowania na zające bez żadego sukcesu, a to ostatnie polowanie w sezonie. Wpada wiec na pomysł, że można kupić zająca w delikatesach.
W domu wita go żona i pyta:
- Co tam dzisiaj upolowałeś?
Mąż pokazuje zająca i kładzie go na stół.
- Ależ ten zając jest bez sierści i skóry ! - stwierdza zdumiona małżonka.
- Wiesz! Strzeliłem go jak się kąpał.
-----------------------------------------------
- Powiedz mi, kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś? - dopytuje się pan H. małżonki.
- Proszę, nie pytaj mnie o takie rzeczy.
- Ale nalegam, powiedz mi proszę.
- No dobrze, zdradziłam cię trzy razy.
- Trzy razy, jak to się stało?
- Pamiętasz, jak 15 lat temu chciałeś rozkręcić swój własny biznes i żaden bank nie chciał udzielić ci kredytu? A pamiętasz, jak sam prezes banku przyszedł do nas do domu pod twoją nieobecność i zatwierdził kredyt bez żadnych dodatkowych pytań?
- Och, kochanie, zrobiłaś to dla mnie. Szanuje cię jeszcze bardziej za to, co zrobiłaś. Ale kiedy był ten drugi raz?
- Pamiętasz, dziesięć lat temu sytuację, kiedy miałeś ten straszliwy atak serca i żaden z lekarzy nie chciał się podjąć tej ryzykownej i skomplikowanej operacji? I wtedy ten jeden doktor zgodził się ciebie operować i dzięki temu do dzisiaj jesteś w tak dobrej kondycji.
- Moja najdroższa, nie mogę wprost w to uwierzyć, że zrobiłaś to dla mnie. Jestem ci wdzięczny. Ale powiedz mi, jak to było tym trzecim razem?
- Czy pamiętasz tę sytuację, kiedy kilka lat temu chciałeś zostać prezesem koła łowieckiego i brakowało ci 32 głosów?...