Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Witam wszystkich

Jestem studentem 3 roku logistyki międzynarodowej lecz obracam się w branży od ośmiu lat. Obecnie chciałbym zmienić pracę bo w obecnej (mimo że ją bardzo lubię) płaca nijaka a i atmosfera pod psem. Jednakże czytając oferty pracy co chwila spotykam ogłoszenia o bardzo podobnej treści takiej jak np:
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Specjalista ds. Logistyki i Administracji
Miejsce pracy: ********* (nie będę robił nikomu reklamy ani antyreklamy)
Region: mazowieckie
Numer referencyjny:*********
Opis stanowiska:

- organizacja pracy magazynu;
- zarządzanie zapasami i gospodarką magazynową;
- prowadzenie dokumentacji magazynowej (przyjęć i wydań), przeprowadzanie remanentów, sporządzanie raportów i zestawień dotyczących transportu i powierzonych zadań;
- organizacja logistyki dostaw produktów do Klientów;
- rozliczanie kosztów transportu produktów/surowców;
- nadzór nad flotą aut służbowych;
- prowadzenie dokumentacji sprzedaży;
- nadzór nad sprawami reklamacji i niezgodności od odbiorców i dostawców;
- prowadzenie dokumentacji firmowej;
- obsługa poczty tradycyjnej i elektronicznej zarówno przychodzącej jak i wychodzącej oraz urządzeń biurowych (telefon stacjonarny i faks);
- dbałość o prawidłowy obieg informacji i dokumentów wewnątrz firmy;
- wypełnianie obowiązków związanych ze spełnieniem wymagań ochrony środowiska ujętych w obowiązujących przepisach prawa.

Wymagania:

- znajomość zagadnień związanych z funkcjonowaniem magazynu, operacji logistycznych i administracji;
- wykształcenie wyższe kierunkowe logistyczne, ekonomiczne lub techniczne;
- biegła znajomość pakietu MS Office a w szczególności programu Excel i Access;
- efektywne planowanie czasu pracy;
- łatwość nawiązywania kontaktów, dyspozycyjność, operatywność i odpowiedzialność;
- umiejętności interpersonalne i pracy w zespole;
- kreatywne podejście do zadań problemowych;
- dobra znajomość języka angielskiego;
- zdolności analityczne;
- prawo jazdy kategorii B.

Mile widziane:

- Doświadczenie na podobnym stanowisku;
- Znajomość pakietu InsertGT, w szczególności programu Subiekt i Rachmistrz.

Oferujemy:

- Umowę o pracę;
- Możliwość rozwoju osobistego.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Czy to tylko moje złudzenie czy po prosu firmy szukają jelenia który bedzie odwalał czarną robotę za 5 pracowników i będzie oczekiwał absolutnie nic w zamian?

Proszę wyraźcie swoją opinie na ten temat.

Pozdrawiam

Mateusz
Piotr Wisławski

Piotr Wisławski " Sprzedawanie to
najlżejsza praca pod
słońcem, jeśli
tyl...

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Pytanie jest jedno co oferujesz, obecnie na rynku jest tak: portfel klientów + portfel przewoźników i masz co robić, chętnie zatrudnimy taką osobę.

pozdr. Piotr W

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

editTen post został edytowany przez Autora dnia 19.09.16 o godzinie 09:35

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Po małym wywiadzie ustaliłem:

Firma raczej mała - posiada 9 produktów z branży farmaceutycznej. To co pokazuje Google Maps siedzibą firmy jest dom prywatny + biuro/magazyn. Firma nie ma miejsca na przyjmowanie nic większego niż 3.5T i zatrudnia około 5-6 osób.

Moje wnioski to że roboty raczej nie mają dużo ale dalej twierdzę że szukają kogoś kto obejmie obowiązki z 4 osobnych działów:

1. Magazynowanie
2. Logistyka a właściwie bardziej transport
3. Sprzedaż
4. Administracja

Mam to samo w swojej obecnej firmie i po prostu nie da się robić robić czterech nie związanych ze sobą rzeczy na raz tak aby każda z nich była wykonana należycie i zweryfikowana.Mateusz Marcinkowski edytował(a) ten post dnia 24.01.13 o godzinie 23:13

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

No to po prostu daj sobie spokój...

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Mateusz Marcinkowski:
Po małym wywiadzie ustaliłem:

Firma raczej mała - posiada 9 produktów z branży farmaceutycznej. To co pokazuje Google Maps siedzibą firmy jest dom prywatny + biuro/magazyn. Firma nie ma miejsca na przyjmowanie nic większego niż 3.5T i zatrudnia około 5-6 osób.

Moje wnioski to że roboty raczej nie mają dużo ale dalej twierdzę że szukają kogoś kto obejmie obowiązki z 4 osobnych działów:

1. Magazynowanie
2. Logistyka a właściwie bardziej transport
3. Sprzedaż
4. Administracja

Mam to samo w swojej obecnej firmie i po prostu nie da się robić robić czterech nie związanych ze sobą rzeczy na raz tak aby każda z nich była wykonana należycie i zweryfikowana.

Moim zdaniem te cztery obszary są ze sobą bardzo ściśle powiązane....

przyjmijmy, że masz na magazynie towar (twój pkt 1. magazynowane), który sprzedajesz do klienta (2. sprzedaż), musisz mu go dostarczyć (3. logistyka-transport) i jeszcze zadbać o całą 'otoczkę' dokumentową (WZ, faktura sprzedaży, pozostałe dokumenty, certyfikaty, packing listy itp. (4. administracja) - jeżeli firma nie jest za duża i ma dośc mały asortyment (tak jak napisałeś) to być może jedna osoba wystarczy aby się tym wszystkim odpowiednio zająć.

Ja w swojej obecnej pracy zajmuję się tymi wszystkimi rzeczami o których napisałeś powyżej (i wieloma innymi ;) i uwierz, że wszystkie te obowiązki są wykonywane należycie i dokładnie.
Nie każdy nadaje się do takiej pracy gdzie jest dużo różnorodnych zadań do wykonania i koordynowania w jednym czasie, a praca w logistyce na pewno do takich należy.
Jeżeli to dla Ciebie za wiele...to tak jak napisał Piotr - daj sobie spokój....Olga K. edytował(a) ten post dnia 25.01.13 o godzinie 19:11

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Oczywiście że dałem sobie spokój.

Olga ja również zajmuję się tymi 4 obszarami w swojej obecnej firmie jednakże problemem są u nas telefony. Rzadko się u nas zdarza że telefon nie dzwoni a są takie momenty że prowadzisz 3m rozmowę i masz 6 nieodebranych połączeń. Właśnie to utrudnia mi całą robotę.

Sytuacje stresowe to normalne i jestem przyzwyczajony gdyż robię "na dole" logistyki od dobrych paru lat. Nie mniej jednak te same problemy powtarzają się codziennie. Jako że nie mam możliwości ani żadnego wpływu żeby temu zaradzić jest to strasznie frustrujące i zarazem męczące.Mateusz Marcinkowski edytował(a) ten post dnia 25.01.13 o godzinie 20:45

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Mysle, że problemem może być zła organizacja pracy...
a im "wyżej" tym bardziej może byc stresująco ale i zarazem interesująco...

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Jeżeli oczekujesz pracy w logistyce na zasadzie ,,panta rei" , tudzież ,,wszystko samo się kręci",to na zawsze zapomnij:) Logistyka ( z której strony by do niej nie podejść), to b.dynamiczna dziedzina - stres musi być.
Wracając jednak do podanego przez Ciebie zakresu. Jeśli masz tyle ,,na garbie" i WIESZ że to Ogarniesz - bierz,ale....za konkretną cenę.

pzdr

Mateusz Marcinkowski:
Oczywiście że dałem sobie spokój.

Olga ja również zajmuję się tymi 4 obszarami w swojej obecnej firmie jednakże problemem są u nas telefony. Rzadko się u nas zdarza że telefon nie dzwoni a są takie momenty że prowadzisz 3m rozmowę i masz 6 nieodebranych połączeń. Właśnie to utrudnia mi całą robotę.

Sytuacje stresowe to normalne i jestem przyzwyczajony gdyż robię "na dole" logistyki od dobrych paru lat. Nie mniej jednak te same problemy powtarzają się codziennie. Jako że nie mam możliwości ani żadnego wpływu żeby temu zaradzić jest to strasznie frustrujące i zarazem męczące.

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Olga K.:
Mysle, że problemem może być zła organizacja pracy...
a im "wyżej" tym bardziej może byc stresująco ale i zarazem interesująco...

Trafiłaś w samo sedno. Próbowałem usprawnić organizację poprzez wprowadzenie elementarnych zasad zarządzania lecz niestety poddałem się. Właściciel firmy uważa się za osobę wiedzącą wszystko najlepiej i każdą zmianę status quo uważa za atak i fanaberię. Nie zrozumcie mnie źle, szanuję go i w prowadzeniu swojej działalności jest naprawdę dobry. Niestety nie ma zielonego pojęcia o zarządzaniu i to jest powodem tego całego chaosu.

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Piotr M.:
Jeżeli oczekujesz pracy w logistyce na zasadzie ,,panta rei" , tudzież ,,wszystko samo się kręci",to na zawsze zapomnij:) Logistyka ( z której strony by do niej nie podejść), to b.dynamiczna dziedzina - stres musi być.
Wracając jednak do podanego przez Ciebie zakresu. Jeśli masz tyle ,,na garbie" i WIESZ że to Ogarniesz - bierz,ale....za konkretną cenę.

pzdr

Jak już wspomniałem wiem czym jest logistyka. Pracowałem w każdej jej dziedzinie od transportu poprzez magazynowanie aż do procesu produkcji. W tej gałęzi gospodarki jest tyle zmiennych że ustalenie reguł jest praktycznie niemożliwe. Jednakże uważam że odpowiednie zaplanowanie każdego procesu oraz pozostawienie miejsca na pewien margines błędu pozwala na eliminację wielu zmiennych pozostawiając tylko te na które nie mamy bezpośredniego wpływu.

A co do ceny to sami wiecie jak "chętnie" polscy pracodawcy płacą i jaka jest ich mentalność. Wychodzą z założenia że zawsze przyjdzie jakiś muł który tą robotę wykona za mniej. A czy wykona ją dobrze to już nie ma znaczenia.

PozdrawiamMateusz Marcinkowski edytował(a) ten post dnia 28.01.13 o godzinie 23:28

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Olga K.:

Moim zdaniem te cztery obszary są ze sobą bardzo ściśle powiązane....

przyjmijmy, że masz na magazynie towar (twój pkt 1. magazynowane), który sprzedajesz do klienta (2. sprzedaż), musisz mu go dostarczyć (3. logistyka-transport) i jeszcze zadbać o całą 'otoczkę' dokumentową (WZ, faktura sprzedaży, pozostałe dokumenty, certyfikaty, packing listy itp. (4. administracja) - jeżeli firma nie jest za duża i ma dośc mały asortyment (tak jak napisałeś) to być może jedna osoba wystarczy aby się tym wszystkim odpowiednio zająć.

Ja w swojej obecnej pracy zajmuję się tymi wszystkimi rzeczami o których napisałeś powyżej (i wieloma innymi ;) i uwierz, że wszystkie te obowiązki są wykonywane należycie i dokładnie.
Nie każdy nadaje się do takiej pracy gdzie jest dużo różnorodnych zadań do wykonania i koordynowania w jednym czasie, a praca w logistyce na pewno do takich należy.
Jeżeli to dla Ciebie za wiele...to tak jak napisał Piotr - daj sobie spokój....

A tak BTW

Nie wiem jaki masz asortyment u siebie ale ja mam na magazynie ponad 30 tyś artykułów nowych i około 10 tyś używanych z czego oznaczonych w systemie gdzie co leży jest mniej niż 5%. Moja praca wygląda w skrócie tak:

Przyjąć telefoniczne zamówienie od klienta
Znaleźć go na magazynie
Zapakować
Opisać paczkę
Wpisać do zeszytu wysyłek
Wypisać listy przewozowe
Zweryfikować czy nie ma błędów
Wydać kurierowi lub zawieźć na pocztę

Ponadto w międzyczasie

Odbierać telefony od klientów
Obsługa klientów w sklepie
Przyjmowanie i wydawanie samochodów na i z warsztatu.
Wystawianie aukcji (i znalezienie informacji na temat artykułu co jest czasami mega wyzwaniem)
Przygotowanie artykułów do wystawienia oraz zrobienie zdjęć (od 10 - 50 dziennie)
Opisać towar oraz wprowadzić go do systemu
Rozłożyć towar w odpowiednich miejscach na placu lub w magazynach
Obsługa poczty elektronicznej
Obsługa wszystkich aspektów Allegro
Obsługa zwrotów.

i jeszcze parę innych o których nie warto pisać.

PozdrawiamMateusz Marcinkowski edytował(a) ten post dnia 28.01.13 o godzinie 23:46

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Mateusz,

nie mam tyle pozycji magazynowych..ale to nie o to chodzi...
jak czytam, że wpisujesz wysyłki "w zeszyt" i wozisz na pocztę (poczta w dzisiejszych czasach dojeżdza do klienta) to mnie krew zalewa...przy tej ilości asortymentu powinien być w firmie program/system w którym są one skatalogowane, spływają zamówienia, są ewidencjonowane wydania i wysyłki, stany magazynowe itp....jeżeli właściciel nie chce wydawać na to kasy to chociaż porządna baza w excelu... no bo jak kontrolujecie np ile macie i jakiego towaru na magazynie? Czy możesz spokojnie przyjąć zamówienie i zapewnić klietna, że dostanie to co zamówił? wiesz, że masz tą część na stanie? itp, itd..
podejście właściciela jest pewnie takie, że dopóki się kręci i on zarabia jest ok...

Na pewno to czego się teraz nauczysz zaprocentuje w przyszłości a tej wiedzy i doświadczenia nikt Ci nie odbierze...w logistyce mozna dobrze zarabiać trzeba tylko trafić w odpowiednie miejsce gdzie kwalifikacje, wiedza, doświadczenie i oczywiście wiele innych cech potrafi byc docenione przez pracodawców....ale Ty też musisz znać swoją wartość ;)

pozdrawiamOlga K. edytował(a) ten post dnia 29.01.13 o godzinie 09:05

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Olga K.:
Mateusz,

nie mam tyle pozycji magazynowych..ale to nie o to chodzi...
jak czytam, że wpisujesz wysyłki "w zeszyt" i wozisz na pocztę (poczta w dzisiejszych czasach dojeżdza do klienta) to mnie krew zalewa...

Widzisz mnie też zalewa i to bardzo. Poczta owszem dojeżdża ale nie bierze zwykłych paczek tylko kurierskie a poza tym biorą za to kase (jakby łaskę robili)
Olga K.:
przy tej ilości asortymentu powinien być w firmie program/system w którym są one skatalogowane, spływają zamówienia, są ewidencjonowane wydania i wysyłki, stany magazynowe itp....jeżeli właściciel nie chce wydawać na to kasy to chociaż porządna baza w excelu... no bo jak kontrolujecie np ile macie i jakiego towaru na magazynie? Czy możesz spokojnie przyjąć zamówienie i zapewnić klietna, że dostanie to co zamówił? wiesz, że masz tą część na stanie? itp, itd..
podejście właściciela jest pewnie takie, że dopóki się kręci i on zarabia jest ok...

Trafiłaś w samo sedno w ostatnim zdaniu. Program fakturowo-magazynowy firmy Cairo owszem jest ale jest on DOS-owy i ma ograniczenia oraz czasami funkcjonalność cegły. Baza była i jest tworzona przez różne osoby z których każda ma inny punkt widzenia oraz inną wiedzę na temat asortymentu. W wyniku tego nie jest ona spójna (jeden produkt może mieć 4 różne nazwy) oraz ma wątpliwą aktualność. Szefowa (żona szefa) jako jedyna osoba wrzuca i zdejmuje towar "ze stanu" i nie zawsze robi to na bieżąco a dodatkowo szef miesza w systemie po swojemu. Od dłuższego czasu już nawet nie sprawdzam niczego w systemie tylko idę na magazyn i patrze czy towar jest czy nie ma. Tak jest bardziej pewnie ale zajmuje dużo czasu.
Olga K.:
Na pewno to czego się teraz nauczysz zaprocentuje w przyszłości a tej wiedzy i doświadczenia nikt Ci nie odbierze...w logistyce mozna dobrze zarabiać trzeba tylko trafić w odpowiednie miejsce gdzie kwalifikacje, wiedza, doświadczenie i oczywiście wiele innych cech potrafi byc docenione przez pracodawców....ale Ty też musisz znać swoją wartość ;)

pozdrawiam

Wiem o czym mówisz i wiem że dzięki pracy w każdym aspekcie logistyki udało mi się uzbierać różnorodne doświadczenie zawodowe. Niestety brak wyższego wykształcenia (jeszcze), brak papieru na znajomość języka oraz wymagania z kosmosu polskich pracodawców powodują że na 31 ofert pracy na które odpowiedziałem w ostatnich 3 miesiącach dostałem 0 odpowiedzi.
Owszem mogę iść na wózek widłowy i nawet mógłbym nieźle zarobić ale nie chce się cofać w rozwoju bo to bez sensu.

PozdrawiamMateusz Marcinkowski edytował(a) ten post dnia 02.02.13 o godzinie 23:19

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Mateuszu,

szkoda się tak denerwować niepotrzebnie sytuacją na rynku.

Nie myślałeś, żeby zostać handlowcem w branży TSL ? Albo żeby założyć własny biznes ?

Polecam.

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Mateusz Marcinkowski:
Wiem o czym mówisz i wiem że dzięki pracy w każdym aspekcie logistyki udało mi się uzbierać różnorodne doświadczenie zawodowe. Niestety brak wyższego wykształcenia (jeszcze), brak papieru na znajomość języka oraz wymagania z kosmosu polskich pracodawców powodują że na 31 ofert pracy na które odpowiedziałem w ostatnich 3 miesiącach dostałem 0 odpowiedzi.
Owszem mogę iść na wózek widłowy i nawet mógłbym nieźle zarobić ale nie chce się cofać w rozwoju bo to bez sensu.

to o niczym nie świadczy. Po dwóch dniach ogłoszenia na magazyniera czy kupca liczba CV przekracza u mnie ponad 200. 2/3 z nich od razu nadają się do kosza, bo nie spełniają żadnego z wymagań. Ale są i męczą. Prawda jest taka, że jak nie odpowiesz zaraz po pojawieniu się ogłoszenia, to szanse na to, że ktoś w ogóle dojdzie do Twojego CV są nikłe.

moim zdaniem musisz pomyśleć nad jakimś ukierunkowaniem swojej ścieżki. Im więcej rzeczy robisz, tym niestety mniejszym specjalistą jesteś - znasz się na wszystkim, ale tylko trochę. No chyba, że chcesz dalej rozwijać się w takich małych firmach i robić wszystko. Byłem kiedyś w podobnej sytuacji...

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Pragnę wtrącić do rozmowy swoje 3 grosze.
Przyjmowałem ludzi do pracy i rozpatrując aplikacje natknąłem się na: takie "bajeczne" - wszystko wie wszystko umie, a w rzeczywistości okazywało się, że umie ale dobrze się sprzedać; oraz na takie szare nieciekawe ale ludzie okazywali się bardzo dobrymi pracownikami. Od wyczucia osoby rekrutującej zależy czy wyłowi pożądane dla firmy osoby i czy te osoby sprawca się w pracy.
Jako ciekawostkę podam, że kilka lat temu widziałem ogłoszenie rekrutacyjne do firmy xxxxx, wymagania: biegle angielski i koreański itd, a płaca 1500 zł - to było ogłoszenie poprzez biuro pracy w W-wie.
Co do otwartości na zmiany pracodawców ( a raczej osób zarządzających) cóż czasami trzeba uwzględnić, że każda zmiana (nawet i złych) nawyków wymaga nauczenia się czegoś nowego, a który szef lubi się uczyć ?

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Rafał S.:

moim zdaniem musisz pomyśleć nad jakimś ukierunkowaniem swojej ścieżki. Im więcej rzeczy robisz, tym niestety mniejszym specjalistą jesteś - znasz się na wszystkim, ale tylko trochę. No chyba, że chcesz dalej rozwijać się w takich małych firmach i robić wszystko. Byłem kiedyś w podobnej sytuacji...

W swojej karierze zależało mi na sprawdzeniu każdego aspektu logistyki bo nie byłem pewien gdzie chciałbym się pracować. W pewnym polskim filmie jeden z bohaterów powiedział "zastanów się co lubisz w życiu robić, a potem zacznij to robić". Ja już sobie odpowiedziałem na to pytanie i dążę do celu. Chciałbym w końcu trafić na szefa który będzie kimś w rodzaju mentora - osoby która daje wyzwania i sprawdza czy podołasz. Dość mam już takich którzy każdą próbę poprawy działania firmy, każde wyjście poza szereg celem usprawnienia lub zwiększenia efektywności uważają za osobisty atak i odrazy podcinają skrzydła. Za którymś razem po takiej akcji człowiekowi opadają ręce, uchodzi z niego para i zaczyna się zastanawiać czy to co robi ma sens.

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Adam Milian:
Mateuszu,

szkoda się tak denerwować niepotrzebnie sytuacją na rynku.

Nie myślałeś, żeby zostać handlowcem w branży TSL ? Albo żeby założyć własny biznes ?

Polecam.

Owszem myślałem. Na handlowca się nie nadaję - za uczciwy jestem. Nie umiem wciskać kitu.

A co do własnego biznesu to myślę na tym od dawna i planuję, ale nie tutaj. W Polsce to nie ma sensu.

konto usunięte

Temat: Wymagania firm vs. co oferują w zamian.

Mateusz Marcinkowski:
Adam Milian:
Mateuszu,

szkoda się tak denerwować niepotrzebnie sytuacją na rynku.

Nie myślałeś, żeby zostać handlowcem w branży TSL ? Albo żeby założyć własny biznes ?

Polecam.

Owszem myślałem. Na handlowca się nie nadaję - za uczciwy jestem. Nie umiem wciskać kitu.
A kto powiedział, że handlowiec jest/ ma być nieuczciwy? Wiadomo, że jak przyjdzie komuś sprzedawać g......, którego sam nigdy by nie kupił, to pewnie nieźle się będzie musiał nagimnastykować, żeby to komuś wcisnąć.....ale jak będziesz pracował w dobrej firmie, a w branzy TSL jest ich trochę, która ma dory produkt i wysokiej jakości usługi, to nie trzeba wciskać kitu...
> A co do własnego biznesu to myślę na tym od dawna i planuję,
ale nie tutaj. W Polsce to nie ma sensu.
Ma sens...tylko trzeba mieć na to dobry plan i dużo chęci ;))

pozdr

Następna dyskusja:

Mistrzostwa Polski Firm TSL...




Wyślij zaproszenie do