Temat: Traktowanie klientów przez firmy spedycyjne na...

Przez ostatnie kilka miesięcy sprowadzałam moje produkty z Azji korzystając z usuług Trade Trans Sp. z o. o. Za każdym razem były braki, natomiast początkowo wydawały się przypadkowe i niewielkie. Prosiłam o zmianę agencji w Chinach, jednak nigdy do tego nie doszło, zapewniano mnie że agent jest sprawdzony i sytuacja się nie powtórzy. Zaznaczam że mój dostawca dowoził całośc towaru i agencja to potwierdzała. Za trzecim razem brakowało już bardzo dużo, na dziesiątki tysięcy dolarów. Dostawca i tym razem okazał się rzetelny. Jedyna możliwośc zaginięcia towaru to u agenta narzuconego nam na siłę przez Trade Trans. Zapłaciliśmy tej firmie za przewóz minus straty. Trade Trans chce abyśmy zapłacili też za transport towaru którego nigdy nie przywiózł, grozi tez wpisaniem nas do KRD. Nie przeprowadził procedury reklamacyjnej mimo że reklamacja została złozona w terminie. Twierdzi że nawet gdyby kontener przypłynął zupełnie pusty, a nasz dostawca dostarczyłby wszystko do ich agenta, to i tak musielibyśmy zapłacić za transport tego kontenera. Proszę po pierwsze wystrzegać sie tego spedytora, po drugie o rady co zrobic w tej sytuacji. Zaznaczam ze straty wyceniłam na bazie cen zakupu, nie sprzedaży, nie uwzgledniały też kar którymi jestem teraz obciążona przez finalnych odbiorców.

Temat: Traktowanie klientów przez firmy spedycyjne na...

witam

czy chodzi o trans trade z Białogardu ?

pozdrawiam

Temat: Traktowanie klientów przez firmy spedycyjne na...

przypuszczam ze http://www.tradetrans.eu/

Temat: Traktowanie klientów przez firmy spedycyjne na...

Witam,
hmm... sprawa nie jest prosta. Przewoźnik odpowiada za wykonanie transportu / dostawę ale nie za braki w towarze lub straty domniemane z tytułu np. opóźnienia. A co za tym idzie ma prawo do wymagania zapłaty za całość usługi niezależnie od braków towarowych. Konwencje przewozowe mówią o odpowiedzialności przewożnika i spedytora za zaginiony lub zniszczony ładunek - a tek jest przynajmniej w transporcie lotniczym, na morskim nie znam się za dobrze. Ale...
- Czy został sporządzony protokół braków przy dostawie?
- Czy ładunek był ubezpieczony? Tzn. czy była opłacona polisa ubezpieczenia cargo?
- Czy kontener był rewidowany przez Urząd Celny? Tzn. czy plomby były naruszone?
Jeśli UC dokonał rewizji w trakcie odprawy to powinien być załączony do SADu w ag. celnej protokół braków a odprawa celna powina odbyć się według "stanu faktycznego, czyli bez uwzględniania brakującej części ładunku. To nie zmienia faktu braków w ładunku ale umożliwia zlokalizowanie miejsca "znikania" towaru. Poza tym, jeśli przewoźnik sam stwierdził braki to ma obowiązek spisać protokół niedoborów w ładunku i przedstawić go w UC oraz klientowi.

W każdym razie ogólna zasada jest.. zapłać za transport a później dochodź swoich praw na drodze formalnej, czyli reklamacja. Przy złożeniu reklamacji z ustawowym terminie, ten, któremu reklamację składasz jest prawnie zobligowany tę reklamacje w stosownym terminie rozpatrzyć i w sposób formalny do niej się odnieść. Samo wykonanie usługi transportowej to jedno i należy się za to ustalone w umowie lub opfercie wynagrodzenie i musi być uiszczone w ustalonym przez strony terminie.
Oczywiście praktyka jest różna i uzależniona od poziomów obrotów między firmami (klientem a przewoźnikiem) i rozliczeń między nimi. W każdym razie musisz domagać się przeprowadzenia przez nich poprawnej procedury reklamacyjnej.

A w przyszłości nie oszczędzaj na ubezpieczeniu cargo w pełnym zakresie.
Pozdrawiam,

Temat: Traktowanie klientów przez firmy spedycyjne na...

Rzeczywiście Konrad ma rację: spedytorowi należy się zwrot kosztów za wykonaną usługę (szczególnie jeżeli jest zrzeszony w OPWS). Niestety z tą plombą jest gorzej, bo jeżeli to był ładunek konsolidacyjny (wielu w jednym kontenerze), o weryfikacja i zmiana plomby mogła nastąpić w wielu miejscach (ale myślę że już w Europie). Rada? Skorzystać z wiarygodnego przewoźnika, spedytora.
Jeżeli mogę jeszcze w czymś pomóc - zapraszam.Katarzyna Czarnojan edytował(a) ten post dnia 11.02.09 o godzinie 22:03

Temat: Traktowanie klientów przez firmy spedycyjne na...

1. Zapłacić za kurs trzeba.
2. Czy są dowody na to,że to przewoźnik dokonał ingerencji "w towar" - czy były plomby
3. Uprzedzam przed zbytnim zaufaniem zwłaszcza do dostawców z dalekiego wschodu - wielokrotnie co innego mi obiecywali, przysięgali itp., a co innego było w rzeczywistości.
4. Jeżeli nie ufasz spedytorowi, to go zmień.
5. Po zapłacie za kurs można dochodzić swoich praw przed sądem.
6. Jeżeli towar przychodził pod konkretne zamówienie, kontrakt sporządzony w oficjalnej formie, można towar ubezpieczyć do cen sprzedaży.