Maciej Marc

Maciej Marc manager, duża firma
z branży TSL

Temat: logistyka vs finanse - dwa osobne światy ?

Chciałbym się podzielić swoimi przemyśleniami na temat wiedzy z zakresu logistyki w Polsce. Mimo posiadanej dużej wiedzy cały czas próbuję pozyskiwać wiedzę z nowych obszarów. I im bardziej wchodzę w wybrane tematy, coraz więcej tematów jest niejednoznacznych, mało transparentnych.

Może to jest i fajne ale przy zetknięciu z pracownikami z innych działów logistycy często wychodzą na oszołomów, którzy coś tam sobie rzeźbią ale nie są do końca rozumiani.
Dobry przykład dwóch światów opisuje niniejszy post zamieszczony na forum log 24
Co o tym sądzicie ?

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
treść wpisu
25 czerwca 2011 #1
Pragnę podzielić się swoimi dylematami:
Działam w biznesie już kilkanaście lat i mam pewną wiedzę w zakresie logistyki i finansów. I muszę stwierdzić że są to bardzo odległe światy. Na czym to polega ?

O ile pytam logistyka, jakie zmiany należy wprowadzić w firmie, jak się to liczy, z jakich metod należy korzystać to spotykam się wielokrotnie z komentarzami: to zależy, nie ma jednej odpowiedzi, to trzeba specjalnie policzyć. Logistycy bardzo często na forach nie udzielają jednoznacznych odpowiedzi tylko proponują że muszą przyjechać do firmy i się zapoznać z tematem, twierdzą że na większość rzeczy nie ma wzoru ani zależności. Na wiele pytań jest jedna odpowiedź: to zależy.

Na drugim końcu jest światek finansowy. I tu wszystko jest wymierne, konkretne, liczone wg tych samych zasad rachunkowych lub księgowych niemalże od stu lat. Tu są tak konkretne rzeczy jak bilans, cash flow, konta Winien Ma.

W przypadku logistyka, żeby on wyciągnął wnioski musi wejść do danej firmy, nawet jeśli jest to przejazd z Błonia do Warszawy, po prostu musi wejść w ten mikroświat. W przypadku finansów, człowiek z Australii jest w stanie zdiagnozować na odległość kondycję firmy np. w Niemczech, nawet jeśli ma dokumenty źródłowe po niemiecku : ).

Moje pytanie brzmi:
- Z czego to wynika,
- Dlaczego logistyk nie może czegoś jednoznacznie powiedzieć, określić a finanśista – może
- Czy to wynika z młodego i niedoświadczonego rynku logistycznego w Polsce, braku upowszechnienia pewnych standardów postępowania, liczenia itp. ?

Idealny przykład:
Kiedy pytam finansistę jak coś przeanalizować to mówi mi: trzeba wziąć np. przepływy gotówkowe i zrobić to i i tamto wg ustalonych i ZNANYCH NA CAŁYM ŚWIECIE WSZYSTKIM FINANSISTOM REGUŁ.
Jak pytam o coś logistyka to mówi, że musi wziąć czystą kartkę i zacząć coś rysować lub liczyć od zera lub też otworzyć Excela i tworzyć coś od nowa. Większość porad na forum sprowadza się do porad typu: musisz to sobie rozrysować w Excelu lub na kartce.
Paulina Korzyniewska

Paulina Korzyniewska Logistics Manager

Temat: logistyka vs finanse - dwa osobne światy ?

Zupełnie się z Tobą nie zgodzę. Finanse to czysta matematyka, a logistyka (ta szeroko rozumiana) to łańcuch... a w zasadzie sieć wzajemnych zaleźności. Oczywiście są rzeczy, które można prosto policzyć wg wzoru, ale czynników ktore mają wpływ na poszczególne wskaźniki jest mnóstwo i są ściśle powiązane z tym, czym się dana firma zajmuje, od jej struktury organizacyjnej, modelu dystrybucji etc, etc. I zupełnie nie ma to związku z tym, czy rynek w Polsce jest młody, mniej czy bardziej rozwinięty - a wcale gorzej niż rynki zachodnie nie funkcjonuje.
Nie da się modelu łańcucha dostaw przekopiować w 100% i zaadopować z firmy do firmy. Każdy logistyk jest w stanie dać jednoznaczną odpowiedź na postawione pytanie, ale musi znać realia...i wszystko zależy od pytania ;))
Piotr Klimko

Piotr Klimko Foooooore...!!!

Temat: logistyka vs finanse - dwa osobne światy ?

Maciej, tak naprawdę nie do końca masz rację bo chcesz zestawić ze sobą dwie nieporównywalne rzeczy.
W Twoim przykładzie finansista analizuje końcowe wyniki. Bilans, cash flow itd to ocena działań już zakończonych. I dlatego masz jednoznaczną odpowiedź. A zadaj pytanie finansiście jak podejść np do tematu zabezpieczenia się przed ryzykiem zakupu surowców na giełdach towarowych np na rok do przodu (to tak z mojego podwórka). I tutaj zaczynają się schody. Bo nikt nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi co zrobić. Zawsze będzie to gdybanie. I nagle okazuje się że ten poukładany finansista który recytował regułki jak policzyć przepływy, ocenić kondycję jakiejś firmy nie jest w stanie podać jednej konkretnej odpowiedzi. I powie Ci: "no wiesz Maciej, to zależy".
Z kolej zadaj logistykowi pytanie jak np policzyć zapasy bezpieczeństwa, rotacje na magazynach itd. To ten bez wahania sypnie Ci kilkoma regułkami i powie jak to zrobić. I o dziwo nie będzie potrzebował do tego kartki papieru i odręcznych rysunków.
Tak więc widzisz - wszystko sprowadza się do jednego - zależy o co zapytasz, a taką odpowiedź dostaniesz.

konto usunięte

Temat: logistyka vs finanse - dwa osobne światy ?

No cóż, porównywanie jabłka z gruszką zawsze daje takie rezultaty. Nie chcę powtarzać tego, co tak dobrze ujęli Paulina i Piotr. Radzę tylko zwrócić uwagę na oferty pracy - czy spotykacie często ofertę typu "poszukujemy księgowej z doświadczeniem w branży mięsnej"? Albo "pracownika działu personalnego, co najmniej 5 lat pracy w firmie produkującej dywany"? Lub "sprzątaczka do biura firmy zajmującej się promowaniem imprez sportowych"?

Tymczasem od pracowników działów sprzedaży, marketingu czy logistyki wymagana jest umiejętność radzenia sobie z konkretnymi, często specyficznymi uwarunkowaniami. Czym innym jest logistyka wyrobów spożywczych (a i tu można wyróżnić fresh, mrożonki, itd), czym innym dywanów, a czym innym logistyka odpadów. Mało tego w ramach nawet tej samej grupy towarowej wydoby sprzedają się według różnych scenariuszy - dobry system wspierający zarządzanie zapasem przewiduje od 6 do 8 różnych rozkładów statystycznych.

Dlatego pytanie typu: "jak powinien wyglądać idealny magazyn", lub "jak zbudować optymalny system dystrybucyjny" MUSI spotkać się z odpowiedzią: "to zależy". Jeśli człowiek udziela innej odpowiedzi, to znaczy, że nie ma o tym zielonego pojęcia.

Następna dyskusja:

LOGISTYKA - KONFERENCJE, TARGI




Wyślij zaproszenie do