Temat: logistyk-transportowiec w firmie budowlanej
skoro jest koordynatorem i podpisuje się na dokumentach przewozowych to musi mieć chociażby podstawowe pojęcie o tym, bo w razie wypadku będą ją ciągać za niedopilnowanie.
Nawet jeśli nie biega z młotkiem to podczas negocjacji z przewoźnikiem nie wyjdzie na durnia no chyba że ma robić za przynieś podaj pozamiataj ale nie takie chyba są marzenia Barbary co do pracy. Inaczej przewoźnik z tobą gada jak widzi że znasz się na tym na czym powinnaś.
Jeśli ma ludzi o tego jako koordynator to tez musi znać przynajmniej podstawy żeby wiedzieć co, skąd i za ile , a nie akceptować np faktury jak leci i nie wiedzieć co tam jest i czy przypadkiem nieprzepłaca.
Czas pracy - nie pisze nic o tym czy ma swój tabor czy nie, poza tym są firmy które nawet korzystając z zewnętrznych przewoźników wyrywkowo ich sprawdzają pod względem przepisów prawa.
spedytor - a chociażby po to żeby wiedzieć jakie wpisy zrobić w cmr, wiedzieć za co odpowiada przewoźnik a za co firma, różne wypadki chodzą po "ludziach" , wypadki tez się zdarzają.
Logistyka - ma zajmować się transportem wiec na co jej logistyka w tej chwili, skoro szef wymaga od niej podszkolenia to na początek to co będzie mogła wykorzystać w pracy?
Jest koordynatorem transportu i sprzętu więc ma zawieźć sprzęt na budowę , zaplanować ile czasu potrzebuję na przemieszczanie maszyn z jednej budowy na drugą, jaki sprzęt transportowy do tego wykorzystać, swoim cz wynajętym transportem, a żeby to zrobić musi znać stawki, przepisy drogowe, ograniczenia itp
Anna D.:
Michal L.:
cześć
dlaczego certyfikat?
moja rada:
1) szkolenie z czasu pracy kierowców
2) szkolenie z zasad mocowania ładunków jak maszyny, części jakiś instalacji jeśli to też twoja działka
3) szkolenie - http://www.pisil.pl/ - szkolenie na spedytora.
4) jeśli wozicie ponadnormatywne ładunki - to coś z tego zakresu
5) ELA - tak jeśli w przyszłości chcesz wejść w stricte logistykę - do samego transportu odpuściłbym i skupił się na tym co akurat konkretnie potrzebujesz w pracy.
m.
po co to jej??? ona bedzie własnoręcznie te ładunki i instalacje mocowała? To jest kobieta i pewnie bardziej paierkowo - organizatorsko pracuje a nie z młotkiem w ręce... czas pracy kierowców ,jak mają własnych to może tak, ale jak podnajmują firmy, to nie jej zmartwienie, ile ten kierowca się na dobę wozi. Spedytor??? po co jej teraz??? Albo ma być spedytorem ,albo i organizować przewozy wszystkim , albo tylko w swojej firmie. Pewnie skończy sie na tym, że będzie SPEDYTOROM zlecać przewozy, a oni wystawiać faktury , a firma w której pracuje za nie płacić.
Idź dziołcha na dobrą podyplomówkę najpierw z logistyki i poszerzysz sobie teorię, dowiesz się co i jak u praktyków, a reszty cię życie nauczy... aha jak ci się dobre szkolenie gdzie znajdzie z zakresu planowania, to sobie zrób... Polecam.