Barbara Pieńkowska

Barbara Pieńkowska logistyka,
nauczanie, CI/lean

Temat: Licencjaty, magisterki i inne prace - tematy, pytania etc.

Witajcie,
ponieważ prawie co 2-3 temat to prośba o stworzenie tematu pracy końcowej lub doradzenie w pisaniu obecnej - dzięki temu uciekają inne - ważne - informacje, proponuję tutaj wrzucać wszelkie zapytania odnośnie prac zaliczeniowych.

Ale mam też pytanie w związku z tym: czy promotorzy Wam już nie pomagają w tym zakresie?

Pozdrawiam - B.P.
Adam Przytarski

Adam Przytarski Logistics Specialist

Temat: Licencjaty, magisterki i inne prace - tematy, pytania etc.

To nie jest tak, że promotorzy nie pomagają w tym zakresie.

Większość na studiach nie czyta książek naukowych. Uczą się z wykładów, kserówek, slajdów. Temat pracy często jest brany w wyszukiwarki internetowej lub jakiegoś wątku poruszonego na zajęciach na studiach. Kiedy przychodzi do pisania pracy okazuje się, że student wykorzysta 2-3 książki polecone przez promotora i pojawia się brak źródeł, bo skoro wcześniej się nie czytało to nie wiadomo, w jakich pracach poruszany jest ten temat.

Za to zupełnie nie rozumiem wątków na forum typu temat mojej pracy to "....." jak mam się za niego zabrać?

Skoro ktoś decyduje się, żeby pisać na dany temat powinien być w jakiś sposób zainteresowany daną problematyką.

Trochę wygląda to tak jakby ludzie studiowali kierunki związane z logistyką tylko ze względu na to, że jest po nich praca, a nie ze względu na rzeczywiste zainteresowania.
Barbara Pieńkowska

Barbara Pieńkowska logistyka,
nauczanie, CI/lean

Temat: Licencjaty, magisterki i inne prace - tematy, pytania etc.

Adam P.:

Trochę wygląda to tak jakby ludzie studiowali kierunki związane z logistyką tylko ze względu na to, że jest po nich praca, a nie ze względu na rzeczywiste zainteresowania.

Adamie, sam wiesz, że mimo tego, że jest tutaj praca, ale bez logicznego myślenia i wiedzy (no kurcze, jednak nieco wiedzy jest potrzebne) to pracę się może i zdobędzie, ale i ..szybciutko straci :/; (no chyba że "cioteczny stryj wujka ze strony babki" pomoże ;))

Z tematem masz rację - trzeba najpierw zorientować się, jakie możliwości są w okolicy danego dyplomanta (infrastruktura, przedsiębiorstwa etc), następnie pójść do jednej, dwóch lub dziesięciu firm i porozmawiać - może pomogą. A potem iść z pomysłem do promotora (może nie do końca ubranym w temat, ale z pomysłem co ma w tej pracy być) i ustalić co jest niezbędne w pracy a co będzie tzw. zapychaczem. Myślę, że w takiej sytuacji każdy promotor chętnie pomoże, bo odwrotna sytuacja wprawia każdego w rozpacz ;)

Nie mniej - wierzę, że będzie lepiej, i gl będzie ostatnią deską ratunku (po przejrzeniu całego internetu) :))

Następna dyskusja:

Programy ułatwiające prace




Wyślij zaproszenie do