Maciej Marc

Maciej Marc manager, duża firma
z branży TSL

Temat: analiza XYZ - odmienne interpretacje

Dlaczego różne źródła zalecają odmienne strategie odnośnie analizy XYZ . Jedna z nich zaleca wysokie stany dla towarów X zaś inna – zaleca jak najmniejsze stany

Fragment artykułu 1
tytuł: Zarządzanie pozycjami asortymentowymi w sklepie internetowym

cytat: ".....Przykładowo analiza XYZ dzieli towary na: najbardziej rotujące X (należy utrzymywać ich stany magazynowe na WYSOKIM poziomie i stale kontrolować) średnio rotujące Y (należy utrzymywać na magazynie, ale niższy poziom zapasów i od czasu do czasu kontrolować) i mało rotujące Z (tych w magazynie posiadać NIE TRZEBA)......."

Fragment artykułu 2
„…dla towarów X utrzymuj niskie stany gdyż jest duża przewidywalność sprzedaży……"

To jak jest w końcu ?
Paweł K.

Paweł K. Szukasz specjalisty?
Napisz

Temat: analiza XYZ - odmienne interpretacje

Tak rozbieżne interpretacje analiz XYZ wg. mnie zależą od od ludzi którzy zarządzają magazynem (bardziej i mniej kompetentni), sądzę iż towary najbardziej rotujące powinno się trzymać na średnim poziomie aby podtrzymać ciągłość ich dystrybuowania w razie jakiejś obniżonej produkcji u producenta etc., towary średnio rotujące na niskim, a mało rotujące na bliskim zeru.
Najważniejszą zasadą jest stałe i dokładne kontrolowanie "ubywania" towaru z magazynu jak i prognozowanie zapotrzebowania danego towaru/produktu.

Nie powinieneś trzymać się sztywno tych regułek, analiza XYZ powinna być bardzo elastyczna i dostosowana do danego przedsiębiorstwa.

Mam nadzieję że pomogłem:)

konto usunięte

Temat: analiza XYZ - odmienne interpretacje

można też pokusić się o analizę ABC-XYZ
swego czasu spłodziłem krótkiego posta
mamy dzięki temu jeden wymiar więcej w analizie

konto usunięte

Temat: analiza XYZ - odmienne interpretacje

Pisałem już w wątku "Zapas bezpieczeństwa", że zapas NIE zależy bezpośrednio od rotacji towaru. W dużym skrócie zapas składa się z dwóch części: pierwsza na pokrycie przewidywanego popytu i ta zależy od częstotliwości odnawiania zapasu i rzecz jasna samego popytu. Druga, czyli zapas bezpieczeństwa, zależy od wahań między przewidywanym i faktycznym popytem, oraz między zamówieniem a jego realizacją.
Może więc być tak, że towar dobrze rotujący mamy możliwość otrzymywać JIT, a jego popyt jest przewidywalny. Po co nam wtedy budowanie zapasu? Natomiast dla towaru o średniej rotacji charakterystyczne są duże wahania popytu, nieregularne zaopatrzenie, a częstotliwość odnawiania zapasu jest niska. Oczywiste jest, że w tym przypadku zapas należy budować i może się okazać, że będzie on większy, niż dla towarów kategorii X.

Myślę, że nieporozumienie bierze się z faktu, iż domyślnie brane są do porównania produkty podobne pod kątem zaopatrzenia i wahań popytu. Czyli jeśli na przykład wszystkie dostawy są realizowane raz w tygodniu, to towaru z kategorii X należy przywieźć więcej niż Y czy Z, bo więcej go się za ten tydzień sprzedaje. Dodatkowo dla tych trzech kategorii stosowane są różne KPI jakości, mające wpływ na zapas bezpieczeństwa. Jeśli dla X ten KPI ma być na poziomie 99,99%, a dla Y - 95%, to siłą rzeczy zapas bezpieczeństwa w pierwszym przypadku będzie większy, a uwzględniając większą sprzedaż - nawet dużo większy.



Wyślij zaproszenie do