konto usunięte

Temat: Leasing hotelu

Witam wszystkich!
Chciałbym Was prosić o radę, mam marzenie, chcę prowadzić hotel. Ten pomysł chodzi mi po głowie od dłuższego czasu, dokładnie prawie 3 lata, kiedy byłem na wakacjach i dojrzałem w tym swoją szansę. Budowa nowego jest zbyt ryzykowna, dlatego w grę wchodzi tylko istniejący hotel, z bazą klientów, udokumentowanymi zyskami. Jestem świadom, że nie będzie to tanie, ale mało jest na świecie rzeczy tanich i dobrych, za dobre niestety trzeba płacić. Najrozsądniejszą opcją wydaje się leasing. Klucz w tym, że jestem młody (niespełna 20 lat), nie mam jeszcze żadnej działalności gospodarczej, mój wkład własny w stosunku do kosztu inwestycji w przybliżeniu jest równy zero. Po prostu nie wydaję się być idealnym partnerem finansowym dla firmy leasingowej. Czy pomimo tego jest możliwość przyznania leasingu na całą sprzedawaną działalność, wstępnie na 10 lat, gdyby miała ona fatyczne, udokumentowane zyski i perspektywę ich utrzymania? Będę wdzięczny za każde porady, wskazówki tutaj bądź na priv.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Leasing hotelu

dawno się tak nie uśmiałem :)))
nie masz szans bo:
- nie masz zapewne pojęcia o prowadzeniu hotelu
- żadna myśląca firma leasingowa nie wyłoży kasy na hotel osobie, która patrz punkt 1
- nie słyszałem o leasingowaniu hotelu wraz z jego klientami (to podpada pod handel ludźmi :D ).

zacznij od małego biznesu, bo takim myśleniem spłacać Cię będą Twoje prawnuki.

M.

Temat: Leasing hotelu

Bartku,

Marzenia, marzeniami a biznes - biznesem. ŻADNA firma leasingowa nie da Ci finansowania na start-up w takim wydaniu. Zacznij od czegoś mniejszego (pośrednik turystyczny, organizacja imprez turystycznych), a dopiero potem rzucaj się na głęboką wodę. Nie zależnie od tego trzymam kciuki, za realizację marzeń.
Michał Z.

Michał Z. FmLeasing.pl

Temat: Leasing hotelu

Niestety - gdyby to było takie proste, to każdy mógłby być właścicielem biznesu, który sobie wymarzył... a gdyby każdy mógłby nim być, to stałoby się to wreszcie bezwartościowe i tak znaleźlibyśmy się w punkcie wyjścia. :)

Musisz pamiętać, że firma leasingowa, tak jak każda inna tego typu instytucja pożycza pieniądze, które ktoś inny jej powierzył - czyli zaoszczędził.
Tych oszczędności nie jest niewyczerpana ilość - mówi się o tym jako o zjawisku za krótkiej kołdry.

Poza tym firmy leasingowe to twory dość zinstytucjonalizowane i konserwatywne... niestety nie zajmują się realizacją marzeń swoich klientów.

Tobie bardziej potrzebny jest jakiś wspólnik-inwestor, anioł biznesu, itp. - zakładając, że uda Ci się go przekonać, żeby w Ciebie zainwestował - czytaj, żeby mógł razem z Tobą zarobić więcej niż mógłby w alternatywny sposób.
Generalnie nie jest to proste.

Warto mieć marzenia, a nawet trzeba je mieć, ale ich realizacja nie jest aż tak prosta, żeby wystarczyło pożyczyć pieniądze i kupić "samograja", który sam się spłaci i jeszcze da zarobić. :)

PozdrawiamMichał Z. edytował(a) ten post dnia 27.04.12 o godzinie 10:56

Następna dyskusja:

Leasing hotelu




Wyślij zaproszenie do