Temat: Zapuszczona puszcza

ano mowiąc czynniki zewnętrzne mam na myśli np.szkodliwą działalność człowieka i jej skutki - np.emisje, kóre osłabiają ogólną zdrowotność drzewostanu - nie do sztucznych granic, daleko poza nimi. A bariery ochronne to taki optymlany stan zdrowotności w punkcie 0 (iles tam set-tysięcy lat temu) - gdzie w ramach ciągłego procesu czynniki szkoldiwe są zwalczane przez ochronne.

Wcale nie powedziane, że pozwalając na naturalne procesy wewnętrz puszczy przyczynimy się do - no własnie czego - poprowadzenia puszczy w kierunku czego - pełnej naturalnych procesów puszczy jak z bajki, a może stanie się ona bezwartościowym obrazem degeneracji drzewoastanu - owszem z w pełni naturalną sukcesją, ale czy w kierunku drzewostanu, który tam był od setek lat?
Michał Adamus:
Mikołaj R.:
Powstaje jednak pytanie czy obecnie czynniki zewnętrzne do tego stopnia nie osłabiły ochronnych barier "lasu", że naturalnie nie jest w stanie obronić się sam?

Co masz na myśli mówiąc o czynnikach zewnętrznych i barierach ochronnych ?
To chyba naturalne, że aby mogło powstać nowe pokolenie drzew musi obumrzeć część starych. Mówi o tym choćby teoria luk. Z kolei skład gatunkowy drzewostanów naturalnych pozostaje w równowadze dynamicznej co oznacza, że może się +/- zmieniać w krótszej perspektywie czasu.
Nie sądzę żeby puszcza ubożała przez to, że jakieś większe jej połacie są akurat w fazie starzenia czy tam rozpadu.Mikołaj R. edytował(a) ten post dnia 21.12.11 o godzinie 17:01
Rafał S.

Rafał S. Redaktor naczelny
DZIENNIK LEŚNY

Temat: Zapuszczona puszcza

Miałem okazję spenetrować rezerwat ścisły PB i obserwować naturalne procesy zachodzące w lesie pod kątem ekologii i siedliskoznawstwa.
O co tak na prawdę chodzi przyrodzie (jeżeli mogę się tak wyrazić)? Chodzi oczywiście o przetrwanie. Aby przetrwać, należy się przystosować i to właśnie "dzieje się" w części niegospodarczej PB. Jest to interesujący (bo chyba jedyny w naszym kraju) obiekt do obserwacji tego zjawiska i wyciągania z wyników owej obserwacji wniosków. Dlatego niech tak pozostanie.
Takie jest moje zdanie.

konto usunięte

Temat: Zapuszczona puszcza

Rafał S.:
O co tak na prawdę chodzi przyrodzie (jeżeli mogę się tak wyrazić)? Chodzi oczywiście o przetrwanie. Aby przetrwać, należy się przystosować i to właśnie "dzieje się" w części niegospodarczej PB. Jest to interesujący (bo chyba jedyny w naszym kraju)


Na szczęście nie jedyny. Inne "dzikie " miejsca mają to szczęście że nie są tak popularne...Nie toczą się o nie polityczne bitwy...Mamy wiele leśnych rezerwatów w których puszcza odnawia się sama...Na szczęście bez rozgłosu i artykułów o trumnach...

Nikt nie neguje tego że na obszarach rezerwatowych przyroda jest unikatowa. Pytanie brzmi czy rozszerzyć ochronę ścisłą na cały park i przegonić z stamtąd leśników.?

Są leśnicy którzy wykorzystują odnowienia naturalne, oraz całą fitosocjologiczną wiedzę którą podpatrzył Paczkowski...

Jednak inne pytanie brzmi czczy rezerwat biosfery jakim jest PB powinien obyć się bez człowieka oraz bez zrównoważonego rozwoju czyli symbiozy człowieka z biosferą. Wprowadzając tam ścisłą ochronę. Nawet na gospodarcze drzewostany...
Rafał S.

Rafał S. Redaktor naczelny
DZIENNIK LEŚNY

Temat: Zapuszczona puszcza

Marek Bronisław Hubert:
Na szczęście nie jedyny. Inne "dzikie " miejsca mają to szczęście że nie są tak popularne..

W tym miejscu wdam się z Tobą w polemikę.
Zgodzę się, że można spotkać inne, naturalne lub o naturalnym charakterze tereny leśne, np. rezerwaty.
Nie da się jednak badać w nich procesów zachodzących w lesie naturalnym. Z prostego powodu, jakim jest zbyt mała powierzchnia. Kilku, kilkunasto, czy nawet kilkudziesięciohektarowe obszary są zbyt podatne na wpływ otaczających je pól, lasów gospodarczych itp.
Co do odnowień naturalnych, dodam tylko, że jest to przeważnie odtworzenie nowego pokolenia z drzew posadzonych już przez człowieka. Tak więc, ten "zabieg" hodowlany również nie pozwala nam na badanie procesów zachodzących w lesie naturalnym.Rafał S. edytował(a) ten post dnia 25.12.11 o godzinie 14:04

konto usunięte

Temat: Zapuszczona puszcza

Rafał S.:
Marek Bronisław Hubert:
Na szczęście nie jedyny. Inne "dzikie " miejsca mają to szczęście że nie są tak popularne...
Co znaczy naturalne? Przecież fauna i flora puszczy białowieskiej już dawno została zmieniona przez człowieka...
Zatem jej skład nie jest naturalny. *(czy człowiek jest częścią natury)
Pomijając już fakt że zawsze była słynna politycznie i w niej grzebano.
To że powierzchnia puszczy jest nieco większa nie znaczy że komin fabryki znajdujący się kilkadziesiąt kilometrów dalej nie ma na nią wpływu...Właśnie ta bliskość stolicy jest dla niej zagrożeniem...Zarówno z politycznej jaki i przyrodniczej strony. Zatem dla mnie PB jest mniej przyrodniczo czysta niż niejeden rezerwat którego nikt nie bada...bo jest niedostępny...mniej atrakcyjny turystycznie i modny naukowo

"Do Białowieskiego Parku Narodowego co roku przyjeżdża ok. 140 000 turystów. Najczęściej zwiedzanymi obiektami są Rezerwat Pokazowy Żubrów, muzeum BPN i Obszaru Ochrony Ścisłej BPN"

To jest problem...Moda i popularność...Marek Bronisław Hubert edytował(a) ten post dnia 25.12.11 o godzinie 16:58
Rafał S.

Rafał S. Redaktor naczelny
DZIENNIK LEŚNY

Następna dyskusja:

Puszcza: Greenpeace kontrol...




Wyślij zaproszenie do