Mik R. MBA
Temat: Zapuszczona puszcza
ano mowiąc czynniki zewnętrzne mam na myśli np.szkodliwą działalność człowieka i jej skutki - np.emisje, kóre osłabiają ogólną zdrowotność drzewostanu - nie do sztucznych granic, daleko poza nimi. A bariery ochronne to taki optymlany stan zdrowotności w punkcie 0 (iles tam set-tysięcy lat temu) - gdzie w ramach ciągłego procesu czynniki szkoldiwe są zwalczane przez ochronne.Wcale nie powedziane, że pozwalając na naturalne procesy wewnętrz puszczy przyczynimy się do - no własnie czego - poprowadzenia puszczy w kierunku czego - pełnej naturalnych procesów puszczy jak z bajki, a może stanie się ona bezwartościowym obrazem degeneracji drzewoastanu - owszem z w pełni naturalną sukcesją, ale czy w kierunku drzewostanu, który tam był od setek lat?
Michał Adamus:
Mikołaj R.:Powstaje jednak pytanie czy obecnie czynniki zewnętrzne do tego stopnia nie osłabiły ochronnych barier "lasu", że naturalnie nie jest w stanie obronić się sam?
Co masz na myśli mówiąc o czynnikach zewnętrznych i barierach ochronnych ?
To chyba naturalne, że aby mogło powstać nowe pokolenie drzew musi obumrzeć część starych. Mówi o tym choćby teoria luk. Z kolei skład gatunkowy drzewostanów naturalnych pozostaje w równowadze dynamicznej co oznacza, że może się +/- zmieniać w krótszej perspektywie czasu.
Nie sądzę żeby puszcza ubożała przez to, że jakieś większe jej połacie są akurat w fazie starzenia czy tam rozpadu.Mikołaj R. edytował(a) ten post dnia 21.12.11 o godzinie 17:01