Temat: Drewno opałowe dla ludności...

Cytat z forum Lasów polskich:
"Ostatnio jednostki RDLP, UG, UW itp. dostają wiele skarg na LP.
Powodem jest niemożność zakupu opału na zimę. Lato się kończy, niektórzy późno się obudzili ale to nie jest dla nas wytłumaczenie. Na każdej naradzie w RDLP dyrektorzy upominali, nie może zabraknąć drewna opałowego dla okolicznej ludności. Jak Nadleśniczowie a potem leśniczowie z tego się wywiązują?
Opał jest w tym roku drogi, jak pozwalamy na samo wyrób. Żyjemy pośród biednej ludności wiejskiej, w większości po rozwiązanych PGR.
Proszę o dyskusję i rozwiązanie problemu.
Współżycie z biedną okolicznaą ludnością wiejską dla LP powinno być droższe od pieniędzy.
Jak to się mówi, jak nas widzą tak nas piszą." - http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=23797

Zapraszam do dyskusji.

Temat: Drewno opałowe dla ludności...

Również to czytałem.
Proszę mi wytłumaczyć to zdanie: " Współżycie z biedną okoliczną ludnością wiejską dla LP powinno być droższe od pieniędzy.
Jak to się mówi, jak nas widzą tak nas piszą." - o co chodzi??? - że leśniczy nie może być wiejskim dziel i rządź bo grube sprzedaje system, a miastowe płacą każdą cenę za "kominek"? - że musi odmówić i to dla niego problem? - sorry, ale z rzeczywistości feudalnej wypadałoby już wyjść i może czas nauczyć się, że siedzenie okrakiem na lasach przy zachowawczej polityce pozyskania nie zawsze wiąże się z przyjemnością.