Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Oj, Tomek...
Trochę się naprawdę pozmieniało...
Nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc: ornitolog - amator...
W stowarzyszeniach przyrodniczych działaja ludzie o olbrzymiej wiedzy...
Z wyksztalceniem takze leśnym...
Myślę, że oni mają więcej czasu na pogłebianie swojej przyrodniczej wiedzy niż pracownicy LP, ktorzy muszą zajmować się głównie gospodarka leśną...
Wiele ngo'sów szkoli leśnikow w dzialaniach ochroniarskich...
Wiele takich organizacji jest rownoprawnymi partnerami nadleśnictw w konkretnych dzialaniach...
Mundur lesnika nie oznacza nieomylności w sprawach leśnych...
Ci ludzie maja sie uzupelniać i nawzajem korzystać ze swojej wiedzy i doświadczenia...
Zwalczanie sie wzajemne szkodzi...
I sobie nawzajem...
I przede wszystkim przyrodzie...
Moze sa jacys amatorzy, ktorzy szkodzą swoja obecnością...
Ale dzialacze organizacji, to głownie profesjonalisci, ktorzy działając w terenie maja komplet zgod wydanych przez wlaściwe instytucje (ministerstwo ochrony srodowiska, nadleśnictwa, konserwatora przyrody, dyrekcje parkow narodowych, etc.)...

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Wojtek M.:
Oj, Tomek...
Trochę się naprawdę pozmieniało...
Nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc: ornitolog - amator...
W stowarzyszeniach przyrodniczych działaja ludzie o olbrzymiej wiedzy...
Z wyksztalceniem takze leśnym...

Nie odbieram wiedzy nikomu, natomiast, ukończenie studiów leśnych nie czyni praktyka, o czym pisałem kilka dni wcześniej...

Myślę, że oni mają więcej czasu na pogłebianie swojej przyrodniczej wiedzy niż pracownicy LP, ktorzy muszą zajmować się głównie gospodarka leśną...

Ochrona lasu jest częścią gospodarki lesnej...

Wiele ngo'sów szkoli leśnikow w dzialaniach ochroniarskich...
Wiele takich organizacji jest rownoprawnymi partnerami nadleśnictw w konkretnych dzialaniach...

Czyli jednak lesnicy znajdują czas żeby pogłębiać swoją wiedzę...

Mundur lesnika nie oznacza nieomylności w sprawach leśnych...
Ci ludzie maja sie uzupelniać i nawzajem korzystać ze swojej wiedzy i doświadczenia...

Niewatpliwie mundur leśnika nie oznacza nieomylności, natomiast codzienne zycie w lesie daje nieco dystansu do pewnych spraw i na pewno szersze spojrzenie na całość zagadnień ochroniarskich...

Zwalczanie sie wzajemne szkodzi...
I sobie nawzajem...
I przede wszystkim przyrodzie...
Moze sa jacys amatorzy, ktorzy szkodzą swoja obecnością...
Ale dzialacze organizacji, to głownie profesjonalisci, ktorzy działając w terenie maja komplet zgod wydanych przez wlaściwe instytucje (ministerstwo ochrony srodowiska, nadleśnictwa, konserwatora przyrody, dyrekcje parkow narodowych, etc.)...

Profesjonalizm w jednej dziedzinie nie oznacza profesjonalizmu w innej... Gospodarka leśna to nie tylko ptaszki, ale... również ptaszki. Zgody i pozwolenia wydają urzędnicy, którzy nie zawsze mają pojęcie o tym czego dane pozwolenie dotyczy...
I nie chodzi tu o zwalczanie, a o zdrowy rozsądek...

W naszym kraju wszyscy znają się na wszystkim i wiedzą jak urządzić ten świat, żeby było na nim lepiej, tyle tylko, że fachowców brak...

W czasach, kiedy jeszcze pracowałem w lesie, często spotykałem się z różnymi opiniami na temat szkodliwości działań leśników, w 90 % spowodowanych czysta w swej postaci niezanajomoscią tematu...

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Las gospodarczy jest dość monokulturowym lasem...
Ubogim w roślinność, zwlaszcza tą niską...
A to tu wlaśnie ma miejsce najwiekszy ruch zwierzyny wszelkiej maści...
Jest takie zdanie:
"martwe drzewo - żyje"...
Przyrodnik się z tym zgodzi pewnie...
Leśnik niekoniecznie...
Są lasy gospodarcze...
Są parki narodowe...
I tu i tu są rezerwaty chroniace fragmenty interesujacych drzewostanów (i nie tylko)...
Teraz zaczyna w polsce powstawać nowa struktura Lasów Państwowych, zwana: leśnictwo rezerwatowe...
Są plany, by parki narodowe wcielić administracyjnie do LP...
A Jan Szyszko (minister ochrony srodowiska) przekonuje ekspertów unijnych, ze np droga przez Rospudę nikomu nie zaszkodzi...
Chyba bardziej jest urzędnikiem niz przyrodnikiem...
Ech...
Sodomia i gomora...

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Wojtek M.:
Las gospodarczy jest dość monokulturowym lasem...
Ubogim w roślinność, zwlaszcza tą niską...

Monokultury, były wprowadzane ok. 100 lat temu i rzeczywiście wiązało się to z podejściem do lasu jak do łanu zboża, posadzić wyciąć, mamy pozostałości tych lasów...
W chwili obecnej monokultury nie mają racji bytu i nie są wprowadzane...
Problemem jest natomiast wyhodowanie drzewostanu o zróżnicowanej strukturze wiekowej i gatunkowej, z bardzo różnych względów...

A to tu wlaśnie ma miejsce najwiekszy ruch zwierzyny wszelkiej maści...
Jest takie zdanie:
"martwe drzewo - żyje"...
Przyrodnik się z tym zgodzi pewnie...
Leśnik niekoniecznie...

To zależy ile tych martwych drzew jest na hektarze i w jakim stopniu są martwe...

Są lasy gospodarcze...
Są parki narodowe...

I tu i tu są rezerwaty chroniace fragmenty interesujacych drzewostanów (i nie tylko)...
Teraz zaczyna w polsce powstawać nowa struktura Lasów Państwowych, zwana: leśnictwo rezerwatowe...
Są plany, by parki narodowe wcielić administracyjnie do LP...
A Jan Szyszko (minister ochrony srodowiska) przekonuje ekspertów unijnych, ze np droga przez Rospudę nikomu nie zaszkodzi...
Chyba bardziej jest urzędnikiem niz przyrodnikiem...
Ech...
Sodomia i gomora...

Nie wiem Wojtku czy Sodoma i Gomora, bo Twoja wypowiedź jest bardzo ogólnikowa i wybacz, ale mniej więcej tego typu respondentów miałem na myśli pisząc ornitolog-amator itp. Coś tam wiedzą, ale nie na tyle, żeby móc powiedzieć coś więcej oprócz tego, że coś nie gra...

Las to jest gleba + zwierzostan + szata roslinna + powietrze + woda i jeżeli będziesz miał wystarczającą wiedzę żeby połączyć to wszystko w jedna całosć mozemy podyskutować nad celowościa jakichś poczynań tego, czy owego leśnika, czy tez urzędnika...

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Mówiąc szczerze nie bardzo wiem czy to jest miejsce na naukowe rozmowy...
Mnie może wciagną...
Ciebie też...
Ale ilu jeszcze?...
Chcąc zaglębiać się w naukowe aspekty ochrony przyrody, musielibyśmy przeskoczyć raczej na inne fora (raczej nie na GL)...
Podejrzewam, ze minęloby Ci wrażenie mojej ogólnej wiedzy przyrodniczej...
Te podejście do lasów, o ktorych mowisz mozemy zobaczyć w Skandynawii moze...
Napewno nie w Polsce...
Jeszcze nie...

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Nie chciałem Cię urazić, a moje wywody są natury czysto praktycznej nie naukowej i teoretycznej...
Forum powinno być polem do rzetelnej wymiany zdań popartych wiedzą, doświadczeniem itp...
Ochrona przyrody szczerze mówiąc nigdy nie była moim konikiem natomiast ekosystem leśny tak...
Myślę również, ze nawet jeżeli ktoś nie będzie miał nic do powiedzenia na ten temat z zainteresowaniem przeczyta i skonfrontuje ze swoim wyobrażeniem lasu i tego co się w nim dzieje...

W końcu po to, zeby ktoś mógł spacerować po lesie, ktoś inny musi nieraz bardzo ciężko pracować, żeby ten las istniał...

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Co prawda, to prawda...

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

takie rozmowy wciągaja nie tylko Was... jeżeli chodzi o te gniazda ptaków to niekiedy lepiej dla nich samych, że nie sa oznaczone bądź wie o nich mało ludzi - ciekawośc ludzka jest niekiedy zabójcza, a zrębów zupełnych praktycznie juz nie ma więc takie ostoje i gniazda sa zostawiane. Dzisiejszy lesnik (nie mówie że kiedys tak nie było)to juz nie tylko człowiek nastawiony na produkcję drewna, ale przyrodnik. Wiem to z własnego doswiadczenie i może podziele się przykładem - że studia lesne zaczynało na moim roku ok 100 ludzi a kończy 38 - zostali ludzie którzy wiąże coś więcej z lasem niż tylko ładny mundur i jakiś zawód

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

KAMILA A.:
takie rozmowy wciągaja nie tylko Was... jeżeli chodzi o te gniazda ptaków to niekiedy lepiej dla nich samych, że nie sa oznaczone bądź wie o nich mało ludzi - ciekawośc ludzka jest niekiedy zabójcza, a zrębów zupełnych praktycznie juz nie ma więc takie ostoje i gniazda sa zostawiane. Dzisiejszy lesnik (nie mówie że kiedys tak nie było)to juz nie tylko człowiek nastawiony na produkcję drewna, ale przyrodnik. Wiem to z własnego doswiadczenie i może podziele się przykładem - że studia lesne zaczynało na moim roku ok 100 ludzi a kończy 38 - zostali ludzie którzy wiąże coś więcej z lasem niż tylko ładny mundur i jakiś zawód

No to takie pytanie podchwytliwe:
"Czy dyrektorem parku krajobrazowego na obszarze leśnym (lub w większości leśnym) nie powinien zostawać automatycznie nadleśniczy nadleśnictwa, na terenie którego utworzono park krajobrazowy (lub nadlesnictwa uznanego za wiodące, jeśli park pokrywa obszar kilku nadleśnictw)? Wszak ustawa mowi wyraźnie, że za ochronę przyrody w lasach państwowych objętych tą formą ochrony przyrody odpowiada nadleśniczy (a nie dyrektor danego parku). Czy nie lepiej stworzyć dodatkowe etaty przy nadleśnictwie? Zapewne porozumienia w tej sprawie między wojewodą finasujacym parki krajobrazowe a regionalną dyrekcją Lasow Państwowych nie powinno być kłopotem."
???;)

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Wojtek M.:

KAMILA A.:
takie rozmowy wciągaja nie tylko Was... jeżeli chodzi o te gniazda ptaków to niekiedy lepiej dla nich samych, że nie sa oznaczone bądź wie o nich mało ludzi - ciekawośc ludzka jest niekiedy zabójcza, a zrębów zupełnych praktycznie juz nie ma więc takie ostoje i gniazda sa zostawiane. Dzisiejszy lesnik (nie mówie że kiedys tak nie było)to juz nie tylko człowiek nastawiony na produkcję drewna, ale przyrodnik. Wiem to z własnego doswiadczenie i może podziele się przykładem - że studia lesne zaczynało na moim roku ok 100 ludzi a kończy 38 - zostali ludzie którzy wiąże coś więcej z lasem niż tylko ładny mundur i jakiś zawód

No to takie pytanie podchwytliwe:
"Czy dyrektorem parku krajobrazowego na obszarze leśnym (lub w większości leśnym) nie powinien zostawać automatycznie nadleśniczy nadleśnictwa, na terenie którego utworzono park krajobrazowy (lub nadlesnictwa uznanego za wiodące, jeśli park pokrywa obszar kilku nadleśnictw)? Wszak ustawa mowi wyraźnie, że za ochronę przyrody w lasach państwowych objętych tą formą ochrony przyrody odpowiada nadleśniczy (a nie dyrektor danego parku). Czy nie lepiej stworzyć dodatkowe etaty przy nadleśnictwie? Zapewne porozumienia w tej sprawie między wojewodą finasujacym parki krajobrazowe a regionalną dyrekcją Lasow Państwowych nie powinno być kłopotem."
???;)

napewno byłony prościej - natomiast jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze - leśnicy w parkach narodowych, krajobrazowych itp. utrzymywani są z budżetu pństwa a nie lasów państwowoych i maja przeważnie niższe pensje

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Leśnicy są najwiekszymi ekologami w Polsce Oni jako jedyni są wstanie chronic polska przyrode i zarazem dbać o nią. Nie zrobi tego zaden pseudo ekolog których ostatnio w tv jest pełno

Potrafią tylko krzyczeć i brać pieniądze

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Michał Kuszyński:
Leśnicy są najwiekszymi ekologami w Polsce Oni jako jedyni są wstanie chronic polska przyrode i zarazem dbać o nią. Nie zrobi tego zaden pseudo ekolog których ostatnio w tv jest pełno

Potrafią tylko krzyczeć i brać pieniądze

Dzięki za miłe słówka - o naszym zawodzie o nas lesnikach...

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

To będzie tu pasować...

http://staraoliwa.pl/akt081008.html

Szkoda, że leśnicy tak mocno bronią decyzji ministerstwa.

Temat: Czy leśnicy są ekologami?

Tomek Strug:
To będzie tu pasować...

http://staraoliwa.pl/akt081008.html

Szkoda, że leśnicy tak mocno bronią decyzji ministerstwa.

Może po prostu dbają o własne stołki i nie chcą się "wychylać".
Wielu leśników terenowców chciałoby mieć bardziej ekologiczny las, ale mają związane ręce, trzymają się planów i instrukcji. Czasem ciężko powiedzieć, czy w niektórych nadleśnictwach hoduje się las, czy prowadzi plantacje monokultur z przeznaczeniem na papier...