Mariusz B. Robię to co lubię :)
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Zawód pośrednika w obrocie nieruchomościami jest zawodem prestiżowym, wymagający posiadania obszernej wiedzy a także wykształcenia. O ile maklerem może zostać każdy po szkole średniej i z własnym samochodem tak pośrednik musi cechować się odpowiednimi predyspozycjami i wykształceniem włącznie ze zdaniem egzaminu oraz postępowania kwalifikacyjnego co pozwala mu na uzyskanie licencji. Trzeba tu rozróżnić dwie kwestie, makler i pośrednik nie są sobie równi. Chyba wszystkie wasze zarzuty odnośnie niesolidnego wykonywania swoich kompetencji dotyczyły maklerów a nie pośredników, a przypominam, że 2,9% pobiera pośrednik czyli całe biuro a nie makler, który zajmował się waszą sprawą. Dla przykładu było podane, że pośrednik (w domyśle wg was) "ukradł" 5800 za nic, a powiedzcie mi ile kosztuje wynajęcie lokalu w centrum waszych miast? Trzeba zapłacić wszystkie rachunki, podzielić się prowizją z maklerem, do tego przecież jakoś trzeba dojeżdżać do mieszkań w celu okazania ich bądź oględzin, a także do różnych instytucji w celu sprawdzenia np. stanu prawnego nieruchomości; a więc paliwo+amortyzacja, za coś trzeba wyżywić siebie i rodzinę. Pośrednik załatwia wszystkie formalne sprawy włącznie z umówieniem was z notariuszem, towarzyszy wam przy (można śmiało powiedzieć) najważniejszej decyzji życiowej i robi wszystko żebyście jej nie żałowali. Faktem jest, że dużo maklerów pracuje w tym zawodzie bo można było ładnie i szybko zarobić jeszcze do niedawna, ale dzięki istniejącemu kryzysowi zostaną tylko najlepsi i tylko z powołania. Trochę serce mnie boli gdy niektórzy tak oskarżają pośredników może i mają racje bo przejechali się na nich ale jestem pewien, że nie wszyscy są tak niesolidni jak piszecie. Jeśli wszystko dalej pójdzie po mojej myśli to już za 5 miesięcy też będę pośrednikiem w obrocie nieruchomościami i mam nadzieje, że jeżeli będę miał przyjemność z kimś z was współpracować, będziecie szczerze zadowoleni:)konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Niestety, pośrednik robi co mu się podoba i za nic nie ponosi odpowiedzialności.Za 5,8% od wartości mieszkania ((czyli od mieszkania za 300 000 liczy sobie 17 490 PLN w sumie od kupującego
i sprzedającego - to też rodzi wątpliwości, czyje interesy reprezentuje)) to
trochę sporo jak na paliwo. To już notariusz większą odpowiedzialność bierze. Sprawdzenie stanu prawnego, to jego odpowiedzialność. I za swoją usługę bierze dużo mniej.
Żaden pośrednik, którego pytałem nie stwierdził, że powierzchnię mieszkania sam zmierzył. W jednym przypadku nawet upierał się, że budynek jest rama H - a wystarczył telefon do spółdzielni, żeby dowiedzieć się, że wielka płyta.
Konkretnie - co kupujący ma za te 2,9% które płaci?
Tylko bez tekstów typu "gwarancję" czy "pewność" - bo w żadnej umowie z pośrednikiem niczego mi nie gwarantował i nie ponosił odpowiedzialności.
Czy w przypadku wady prawnej odda kasę kupującemu?
Czy w przypadku nieprawdziwych informacji (technologia czy nieprawdziwa powierzchnia itp) ponosi odpowiedzialność?
Czy też to tylko trzymanie za rączkę w czasie zwiedzania mieszkania i u notariusza? Bo jak za taką usługę, to cena horrendalna.
Zresztą, wypowiedzi kupujących (nie tylko w tym temacie) są jasne - pośrednicy nie oferują nic, wartego zapłacenia.Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 27.01.09 o godzinie 19:28
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Nie masz racji, pośrednik nie może robić co mu się podoba, do różnych działań zobowiązuje go ustawa o gospodarce nieruchomościami, standardy zawodowe, a także inne regulacje prawne no i oczywiście umowy zawarte z klientami. Interesy reprezentuje obu stron i tu nie ma podziału, bo aby otrzymać prowizję muszą być skojarzone obie strony więc w takim samym stopniu zależy mu na kupującym jak i sprzedającym. Notariusz fakt, że ponosi większą odpowiedzialność ale on praktycznie tylko składa podpis i tyle (nie orientuję się za bardzo w zakresie pracy notariusza wiec mogę trochę się mylić).Nie rozumiem jak postrzegasz pośrednika, Twoim zdaniem pośrednik ma przyjść do jakiegoś mieszkania z metrówką i mierzyć metraż? A co on budowlaniec jest? takie sprawy są zapisane w księgach wieczystych i pośrednik to sprawdza, tak samo jak materiały, z których budynek jest wykonany czy rok budowy. Oczywiście później jedzie do danego obiektu i sprawdza np. stan techniczny ale i tu przypominam, że pośrednik to nie budowlaniec! jeżeli nie ma usterek widocznych gołym okiem lub takich, które można byłoby dostrzec to w tej dziedzinie rola pośrednika się kończy.
Ktoś podał konkretny przykład prowizji 2,9% ale dla jasności piszę, że ustawowo jest do 3%. Napisałem DO bo ta prowizja jest płynna i można ją obniżyć trzeba tylko o tym porozmawiać z pośrednikiem zwłaszcza teraz gdy jest rynek kupujących.
Oczywiście, że pośrednik ponosi odpowiedzialności bo z tego co wiem każdy musi być ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej z tytułu wykonywania usług pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, i jeśli źle wykonuje swój zawód toczy się w stosunku do niego postępowanie karne (jakie są kary już nie będę pisał bo chyba nie o to tu chodzi).
Jeszcze jedna ważna kwestia, chyba nawet najważniejsza. Dziwicie się, że pośrednicy nie przykładają się w sposób należyty do swojej pracy ale powiedzcie mi jak mają to robić skoro nie chcecie zawierać umów na wyłączność??? Pośrednik ma latać, wszystko załatwiać i sprawdzać tylko po to żebyście w pewnym momencie powiedzieli, że jednak nie jesteście zainteresowani i kupili/sprzedali nieruchomość za jego plecami? Teraz do sprzedających: denerwujecie się, że pośrednik przez np. 3 miesiące nie potrafi znaleźć Wam chętnego na wasze mieszkanie, ale jeśli składacie oferty w kilku biurach to nic dziwnego, że nikt nie chce ryzykować czasu i pieniędzy na starania skoro w każdej chwili może się okazać, że zrobił to za darmo.
Jak dobrze wiecie pośrednik nie jest obowiązkowy przy zawieraniu transakcji więc jeśli nie chcecie mu płacić nie musicie działajcie na własną rękę.
I już ostatnia sprawa, jeśli jeszcze coś chcecie wiedzieć to nie ma nic prostego niż sięgnąć do literatury fachowej, polecam przeczytać ustawę o gospodarce nieruchomościami z dnia 21 sierpnia 1997 r. rozdział 2 (zwłaszcza art. 180). Myślę, że sprawa już będzie jasna.
P.S.
Tak jak wcześniej już pisałem nie jestem jeszcze pośrednikiem więc pewnie o wielu sprawach nie wiem.Piotr Ćwirko edytował(a) ten post dnia 28.01.09 o godzinie 14:35
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Tak się rozpisałeś, a ciągle nie odpowiedziałeś na pytanie z tematu.Wytłuściłem je w poprzednim poście.
Czemu (potencjalni) pośrednicy nie potrafią odpowiedzieć, co sprzedają?
Za prowadzenie bazy lokali na sprzedaż czy do kupienia? Niejeden portal (nawet Allegro) robi to za darmo. No ale niech będzie za wpis ze 100 PLN.
Za oprowadzenie po mieszkaniu - no, jakbym sprzedawał i nie miał czasu, to ze 100 bym może i za każde takie oprowadzenie zapłacił (no, ale to jest odpowiedź na pytanie, co kupuje sprzedający).
2,9% to mniej więcej tyle, ile bierze notariusz i państwo (PCC).
Zwyczajnie nie widzę żadnej wartości dla kupującego z "użycia" pośrednika. Dla mnie to haracz a nie usługa.
Jaką odpowiedzialność i za co ponosi pośrednik?
Tutaj przykład niemiłej sytuacji. Czy pośrednik tu za coś odpowiada?
Aaa. A wynajem lokalu w centrum Warszawy - pytanie do pośrednika. Ale jakie to ma znaczenie? Nie neguję, że narobić się i ponieść koszty jak najbardziej można. Tylko IMO nic z tego pośrednicy nie produkują.Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 28.01.09 o godzinie 16:07
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Aby zostać pośrednikiem trzeba między innymi odbyć przynajmniej półroczną praktykę zawodową, podczas której poznaje się tajniki pracy pośrednika więc nie licz na to, że ktoś Ci w poście napisze wszystko o ich pracy po prostu tak się nie da. Jeśli chcesz to też Ci mogę wytłuścić odwołanie do ustawy z mojego postu powyżej gdzie jak "byk" jest zakres obowiązków pośrednika. I ostatni raz powtarzam skoro tak Cie oburza wynagrodzenie pośrednika to nie korzystaj z jego usług nikt Cię nie zmusza.konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Ciągle pytam o produkt, usługę - co sprzedają pośrednicy kupującym mieszkania?Nazywasz to oburzeniem?
Przez cały ten wątek staram się znaleźć coś - i ciągle jest to NIC.
Mogę nie korzystać. To prawda. I większość tak robi. Ten wątek powinien najwięcej korzyści przynieść pośrednikom - widać, jak są postrzegani przez rynek.
Skoro nie potrafią wskazać, co sprzedają, to chyba nie ma się co dziwić, że większość ogłoszeń jest "kupię/sprzedam bezpośrednio"?
A swoją drogą, skoro sprzedają COŚ za co warto zapłacić, to czemu przed wejściem do mieszkania stosują obowiązkowe podpisanie "lojalki" o zapłacie prowizji? Tak, jakby usługą za którą się płaci te tysiące było właśnie to, co następuje potem - czyli oprowadzenie po mieszkaniu?
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Panie i Panowie,myślę że szkoda Państwa czasu na tłumaczenie. Panie Mariuszu proponuje zatrudnić się na miesiąc na stanowisko pośrednika to dowie się Pan więcej niż po 5 miesiącach obsesyjnego pytania ,,za co". Niektórych żadna odpowiedzieć nie satysfakcjonuje i nie musi, można jeszcze zapoznać się z ustawą o gospodarce nieruchomościami, wszystko tam jest. Zakładam że oczekuje Pan od kogoś odpowiedzi że te 2,9% należą się za nic, ale zaręczam że od żadnego rzetelnie wykonywającego Swoją pracę pośrednika Pan tej odpowiedzi nie uzyska.
Proponuje już na tą ,,podpuchę" nie odpowiadać i po prostu tę zmierzającą donikąd dyskusje uciąć. Wątek sam zdechnie śmiercią naturalną. Szkoda czasu. Panie Mariuszu ma nadzieje że niema Pan do Mnie pretensji, Pan też traci czas. Żadna odpowiedź Pana nie zadowoli i obaj o tym wiemy.
Pozdrawiam
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Paweł Idzikowski:
Panie Mariuszu proponuje zatrudnić się na miesiąc na stanowisko pośrednika to dowie się Pan więcej niż po 5 miesiącach obsesyjnego pytania ,,za co". Niektórych żadna odpowiedzieć nie satysfakcjonuje
A jaka odpowiedź padła? Widocznie przegapiłem.
To, że ktoś się narobił nie jest żadnym uzasadnieniem, żeby mu ktokolwiek coś płacił.
Musi mieć na sprzedaż jakiś produkt lub usługę, której wartość klient ocenia.
I takiego wytworu ciężkiej pracy pośrednika (nie wnikam, w jej ciężkość - wierzę, że jest), stanowiącej wartość dla kupującego, poszukuję.
Przemyslaw Zambrzycki ..ooOoo..
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Proponuje już na tą ,,podpuchę" nie odpowiadać i po prostu tę zmierzającą donikąd dyskusje uciąć. Wątek sam zdechnie śmiercią naturalną. Szkoda czasu. Panie Mariuszu ma nadzieje że niema Pan do Mnie pretensji, Pan też traci czas. Żadna odpowiedź Pana nie zadowoli i obaj o tym wiemy.
Pozdrawiam
Dlaczego podpucha? trudno nazwac prowokacja pytanie 'za co place?'.
Moze posrednik przejmuje jakies ryzyko w transakcji?
A ten Home Broker to co to za firma?
Pozdrawiam
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Może słowo podpucha Ci przeszkadza, ale po kilku miesiącach tego odpytywania to każdy może się chyba w...ć. Po raz kolejny i mam nadzieje po raz ostatni postaram się odpowiedzieć na to jakże nurtujące część społeczeństwa pytanie. Wystarczy przeczytać umowę pośrednictwa i tam jest czarno na białym napisane za co się płaci i jaki jest zakres obowiązków pośrednika. To najprostsza metoda, można również zajrzeć do ustawy o gospodarce nieruchomościami, tutaj czytania jest trochę więcej ale Wierz Mi że warto. Zastanawiające jest dla Mnie że to akurat pośrednikowi nieruchomości płaci się tak niechętnie. Duża część klientów nawiązując współpracę z pośrednikami już na starcie kombinuje jakby tu należną prowizję pominąć. Regularnie padają bezczelne propozycje że może by tak mniej ale po cichu i w tzw. łapę. Pytasz jakie ryzyko w transakcji przejmuje pośrednik? Profesjonalista odpowiada przed komisją odpowiedzialności zawodowej za należyte wykonywanie swoich obowiązków, licencje stracić łatwo a zrobić już trudniej. Ponadto jest jeszcze innego rodzaju ryzyko, pośrednik z którego winy klient straci pieniądze ponosi śmierć zawodową. Zdobycie grona stałych, zadowolonych klientów którzy polecają pośrednika dalej jest jeszcze trudniejsze od zdobycia licencji. Jeśli ten argument do Ciebie nie trafia to Ja się poddaje. Płacisz wyższe procentowo prowizje na wielu polach swojego życia, ale przy kupnie czy sprzedaży jakże ważnej rzeczy jaką jest nieruchomość już zapłata zaczyna boleć. Na pewno wiesz jakie prowizje biorą salony samochodowe w porównaniu do cen producentów, czy w związku z tym chodzisz pieszo.Co do firmy Home Broker to uważam że nie jest to miejsce do robienia reklamy więc pozwól że nie odpowiem.
Pozdrawiam
PS. W dobrej umowie pośrednictwa naprawde wszystko znajdziesz. :)
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Paweł Idzikowski:
jakże nurtujące część społeczeństwa pytanie. Wystarczy przeczytać umowę pośrednictwa i tam jest czarno na białym napisane za co się płaci i jaki jest zakres obowiązków pośrednika.
Mam taki dziwny zwyczaj czytania umów. No i byłem w szoku - ciągle nie mogę uwierzyć, że tylko za to, co w umowie pośrednicy krzyczą takie pieniądze.
I stąd właśnie pojawiło się to pytanie. Jak widać nawet doradcy i pośrednicy nie potrafią (poza bełkotem marketingowym) powiedzieć, co sprzedają kupującym mieszkania. I co z tego, że jak nawalą to stracą licencję czy odpowiedzą przed jakąś komisją? Co mi z tego, jak mogę stracić dorobek całego życia a pośrednik w żaden sposób mi nie zwiększa bezpieczeństwa? Nie sprawia mi satysfakcji, że ktoś został ukarany - skoro straty klienta nie są w żaden sposób naprawione?
Przygotowanie umowy - obowiązek notariusza (choć czasami pośrednicy uzurpują sobie, że to ich zasługa).
Nie dziwię się, że trudno znaleźć zadowolonego klienta, skoro płaci tyle kasy za (fragmenty - skany dwóch umów z pośrednikami):
I ani słowa o jakiejkolwiek gwarancji czy odpowiedzialności.
PS. "Pełna obsługa organizacyjna i prawna" polega na "poleceniu" notariusza - nie obejmuje żadnych opłat notarialnych, wpisu do hipoteki ani żadnej odpowiedzialności za wady prawne.
Chyba faktycznie nie ma sensu kontynuować dyskusji, skoro pośrednicy nie potrafią zareklamować własnej usługi, tylko odsyłają do ustawy i umów. Nie ma nic, o czym warto poopowiadać w przystępny, nieprawniczy sposób? Oczywiście poza bełkotem marketingowym typu "Profesjonalna obsługa i bezpieczeństwo transakcji".
EOT
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Kilka osób starało Ci się na spokojnie wytłumaczyć o co chodzi z tym wszystkim bo po prostu chciało Ci pomóc, Ty już któryś raz piszesz, że pośrednicy są tak nieudolni i sami nie wiedzą za co jest ta prowizja, że nie potrafią prosto tego wytłumaczyć. Ja pośrednikiem nie jestem ale pracuję w tym zawodzie i poczułem się urażony. Jeśli Ty nas obrażasz to ja Ciebie też będę. Może to z Tobą jest coś nie tak skoro dalej nic nie rozumiesz. Może po prostu jesteś zbyt ułomny żeby ogarnąć tą wiedzę, którą pomocni ludzie Ci oferują. Nasz język może i jest bełkotem ale tylko dla Ciebie. Jeśli nie rozumiesz tego co było napisane powyżej to ratunku dla Ciebie już chyba nie ma. Dla mnie jesteś po prostu leniem, nie chce Ci się zajrzeć do żadnej literatury Tylko chcesz żeby pod nos Ci podstawić gotową odpowiedź a jak to się już stanie to kręcisz nosem.Tobie chcę podziękować bo w przyszłości będę już wiedział, żeby olewać wypowiedzi od takich ludzi jak Ty.
P.S. tak jak kolega Paweł powiedział można się w...ć.
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Witam serdecznie:)Przeczytałam wątek z uwagą i mogę, dość banalnie jednak stwierdzić, że są "pośrednicy" i Pośrednicy:) Czyli partacze i fachowcy:) Jak w każdym zawodzie:)
Ale ja w zasadzie nie o tym chciałam:)))
Otóż... Szukam mieszkania w Warszawie i Pośrednika, który pomoże mi je znaleźć. Szukam kogoś uczciwego, kto wybierze dla mnie oferty zgodne z moimi wymaganiami, pokaże mi mieszkania i ... naturalnie mu za to zapłacę. Próbowałam szukać mieszkania na własną rękę, ale ... albo trzeba mieć farta, albo duuużo cierpliwości:)
Jeżeli ktoś jest zainteresowany współpracą, prześlę wszystkie informacje na priv.
Pozdrawiam ciepło
Gosiak:)
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Piotr Ćwirko:
Kilka osób starało Ci się na spokojnie wytłumaczyć o co chodzi z tym wszystkim bo po prostu chciało Ci pomóc, Ty już któryś raz piszesz, że pośrednicy są tak nieudolni i sami nie wiedzą za co jest ta prowizja, że nie potrafią prosto tego wytłumaczyć.
Czytam to forum od momentu powstania, bo równiez interesuje mnie odpowiedź. I również do tej pory jej nie znalazłam :(
Ja pośrednikiem nie jestem ale pracuję w tym
zawodzie i poczułem się urażony. Jeśli Ty nas obrażasz to ja Ciebie też będę.
Przepraszam Cię bardzo, ale to jest podejście dziecka z przedszkola....
Może to z Tobą jest coś nie tak skoro dalej
nic nie rozumiesz. Może po prostu jesteś zbyt ułomny żeby ogarnąć tą wiedzę, którą pomocni ludzie Ci oferują. Nasz język może i jest bełkotem ale tylko dla Ciebie. Jeśli nie rozumiesz tego co było napisane powyżej to ratunku dla Ciebie już chyba nie ma. Dla mnie jesteś po prostu leniem, nie chce Ci się zajrzeć do żadnej literatury Tylko chcesz żeby pod nos Ci podstawić gotową odpowiedź a jak to się już stanie to kręcisz nosem.
Tobie chcę podziękować bo w przyszłości będę już wiedział, żeby olewać wypowiedzi od takich ludzi jak Ty.
No cóż jakby Ci to napisać - pojechałeś równo obrażając większość osób czytających to forum. Pokazałeś na co Cię starć - mam nadzieje, że poznają Cię osoby, którym oferujesz swoje usługi...
P.S. tak jak kolega Paweł powiedział można się w...ć.Iwona H. edytował(a) ten post dnia 02.02.09 o godzinie 10:18
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Fakt, że może trochę przesadziłem ale dlaczego nie odzywałaś się wcześniej? skoro tyle osób śledzi ten wątek to zabierajcie głos.Ja widzę tylko jednej osoby upierdliwe pytanie od początku wątku to samo "ale za co...??". Naprawdę chciałem pomóc i myślę, że z tego względu należy mi się szacunek a jest osoba, która pisze, że my nic nie potrafimy, że to co mówimy jest bełkotem mającym na celu wyciągnąć pieniądze od biednych i łatwowiernych klientów. Jeżeli taka reakcja jest na pomoc to ja już więcej nie chcę pomagać. Nie miałem na celu nikogo innego obrazić bo poniosło mnie tylko i wyłącznie na punkcie jednej osoby. Myślę, że jeśli brałoby więcej zainteresowanych osób udział w dyskusji to całkiem inaczej by się ona potoczyła.
Już chyba nic dobrego z tego tematu nie wyniknie więc postanowiłem bez względu na wszystko nie brać już w nim udziału.
P.S.
Klienci, którzy "się na mnie poznali" są bardzo zadowoleni z moich usług.
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Jedna osoba zadała konkretne pytanie - bardzo istotne. Uwierz mi watek jest obserwowany.Myślę, że wiele osób - jak ja - czeka na konkretna odpowiedź.
mam propozycję - ponieważ piszecie, że odpowiedź została udzielona - bardzo Was proszę o powtórzenie jej- wypunktujcie ja, pogrubcie - zróbcie tak by była ona wyraźna - bo ja jej nie znalazłam.
A nie uważam się za osobę ułomną...
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
A co powiecie o agentach, ktorzy sprzedajac mieszkanie nie pokaza sie ani razu zeby je wczesniej zobaczyc? Wchodzi taki "typek" i do wlasciciela "to prosze nas oprowadzic" :) A ja raz zaproponowalam takiemu "typkowi" - to Pan/i przyszla z klientem pokazac mieszkanie wiec prosze czuc sie swobodnie i wszystko pokazac :):):) Wiecie jakie bylo zdziwienie? Kosmos! Ci ludzie czesto nie wiedza co sprzedaja. Z regoly kopiuja opis z mojego wlasnego i wklejaja (nawet z ewentualnymi literowkami i bledami), a co bardziej bezczelni zycza sobie zeby im przeslac opis bo ze strony nie wiedza jak skopiowac. Powiem, ze nazabawniejsze jest to, ze ja nie poszlam do agencji ani razu wierzac, ze lepiej sobie poradze sama ze sprzedaza i mimo mojej zgody dla dzwoniacych tabunami agentow nigdy nic z tego nie wyniknelo lepszego niz to co sama wypracowalam. Do tej pory spotkalam slowem jednego z kilkudziecieciu agentow z jakimi mialam do czynienia, ktory umowial sie wczesniej zeby obejrzec mieszkanie, ktory nie uciekl kiedy powiedzialam ze umowe podpisze jak bedzie juz umowiony z konkretnym klientem (bo niestety wiele z tych "typkow" o jakich pisze dostaje prowizje od agencji od samej podpisanej umowy i sledzenia czy przypadkiem ktos kto nie byl zadowolony z ich uslug nie zmienil agenta lub nie znalazl sam mieszkania z ktorym "typek" juz ma podpisana umowe; potem to juz sami wiecie, ze tacy maja jeszcze czelnosc dochodzic, ze cos im sie nalezy;dlatego przestrzegam przed pidpisywaniem umow z kims kto nie ma konkretnego klienta!). Ten jeden agent zrobil wywiad co do dewelopera i konstrukcji, co do stanu lokalu (technicznego i prawnego), co do obciazenia i co do ilosci zameldowanych osob. Jeden! Ten agent zarabia uczciwie pieniadze. Ale cala reszta... Skad ci ludzie sie wzieli i jak do cholery zdali te "ciezkie egzaminy"?pozdrawiam zadajacych pytanie a co do odpowiadajacych (umowa nie opisuje tego co stanowilo te uslugi za ktore warto zaplacic w przypadku tego jednego prawdziwego agenta;taka umowa o ktorej mowicie to same bzdury)
Aleksandra
Młyńczyk
Czy chciałbyś być
swoim Klientem?
Pomoc w definicji
wymag...
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Mariusz G.:
Czemu (potencjalni) pośrednicy nie potrafią odpowiedzieć, co sprzedają?
Za prowadzenie bazy lokali na sprzedaż czy do kupienia? Niejeden portal (nawet Allegro) robi to za darmo. No ale niech będzie za wpis ze 100 PLN.
2,9% to mniej więcej tyle, ile bierze notariusz i państwo (PCC).
Zwyczajnie nie widzę żadnej wartości dla kupującego z "użycia" pośrednika. Dla mnie to haracz a nie usługa.
zgadzam się z tobą. rozumiem, że zapłata należy się za poświęcenie czasu w przypadku kiedy podaje swoje wymagania i pośrednik za mnie wszystko sprawdza i podsuwa pod nos, ale kiedy zazwyczaj jest odwrotnie? ja znajduję, ja sprawdzam, ja dzwonię, ja jeżdżę to nie rozumiem za co?
a jeśli chodzi o odpowiedzialność? dwa przypadki z życia, jeden mój, drugi koleżanki. 3 lata temu kupiłam działkę. pośrednik zapewniał, że jest uzbrojona a stan prawny czysty jak łza. operat rzeczoznawcy wykazał brak połowy mediów a w księdze wieczystej wpisana była jako współwłaściciel była żona sprzedającego.
koleżanka pół roku temu kupowała mieszkanie przez pośrednika u developera. była to oferta promocyjna ograniczona czasowo. pośrednik zawalił jej terminy tak, że tylko dzięki długim negocjacją developer zgodził się sprzedać mieszkanie po tej cenie.
gdyby były różne stawki % prowizji zależne od stopnia zaangażowania kupującego w transakcję pewnie nie zadawalibyśmy sobie takich pytań.
konto usunięte
Temat: Za co płaci się pośrednikowi?
Sytuacja calkiem swierza...Poruszylam ten temat na innych grupach zeby cos wyjasnic. Wynajelam mieszkanie przez agencje dla dwoch obcokrajowcow. Pni bardzo mila, powiedziala nam wszystko co chcielismy wiedziec o wynajmujacych i ich oczekiwaniach a co najwazniejsze, ze widziala ich dokumenty i nie ma zastrzezen. Co sie okazalo, kiedy pojawily sie klopoty Pni juz przestala byc mila i na dodatek poproszona o pomoc prawna (sama jest posrednikiem z licencja, na temat ktorej rozpisywal sie juz wyzej jeden kolega "makler" i agencja wspolpracuje z prawnikiem) powiedziala, ze nie mamy mozliwosci skonsultowac sie z ich prawnikiem "a ona na papierach sie nie zna" :):):) To by bylo na tyle w tym temacie :)Anna Sadowska edytował(a) ten post dnia 03.03.09 o godzinie 10:57
Podobne tematy
-
KUPIĘ LUB SPRZEDAM DOM LUB... » [ekurs] Darmowy kurs, dzięki któremu nauczysz się... -
-
KUPIĘ LUB SPRZEDAM DOM LUB... » Zareklamuj się w Gazecie Mazowieckiej za darmo -
-
KUPIĘ LUB SPRZEDAM DOM LUB... » Czym kierować się przy zakupie mieszkania - lista pytań,... -
-
KUPIĘ LUB SPRZEDAM DOM LUB... » Czym się charakteryzuje wybór firmy sprzątającej? -
-
KUPIĘ LUB SPRZEDAM DOM LUB... » Czy warto zwrócić się o pomoc do psychologa? -
Następna dyskusja: