Temat: Zaplanować wyjazd na Kubę
Może troszkę rzucę światła, wizę a właściwie kartę turysty można spokojnie kupić we Frankfurcie na lotnisku – ja tak zrobiłem.
Można też kupić na lotnisku na Kubie ale to dla Hiszpańskojęzycznych ;)
Nie opłaca się jechać bez biura, bo co prawda cena biletu jest niska, ale dochodzą do tego różne opłaty – lotniskowa, pobytowa…, w sumie wychodzi niewiele taniej niż za wycieczkę.
W ogóle nie opłaca się jechać z Polski. Może ceny bywają porównywalne z Niemieckimi, ale hotel bez porównania. Jak wykupiłem w przez net w Niemieckim. Super hotel 10 pokoi tuż nad morzem. Z Polski za wyższą sumę pojechał bym do molocha z lat 70, 6 pięter do można może i 400 metrów, ale przez ulicę trzeba przejść…
Jeszcze jedna ważna uwaga, na portalach piszą, że nie warto brać dolarów tylko Euro, kompletna bzdura, warto brać walutę której kurs jest najbardziej opłacalny. Na Kubie mają lokalny przelicznik na Peso wymienialne (to nie waluta tubylców), 1 peso wymienialne to ok. 1,14 Euro i np. 1,1 CHF (ceny z końca kwietnia), dolar ma stałą niezmienną cenę.
Ogólnie wszędzie turyści płacą peso wymienialnym, a ceny min. 1 peso za wszystko ;)
1 peso piwo 0,33, 1 peso soczek 0,33, 1 peso woda 1,5 l 2,70 peso butelka 0,5 białego rumu Hawana Club….
Ale jest pięknie, jeszcze tam wrócę…