Temat: AAT i doświadczenie angielskie w Polsce
Witam. Chciałbym poruszyć następujący temat: kwalifikacje angielskie w oczach polskiego pracodawcy. Będąc od kilku lat w Wielkiej Brytanii, studiowałem i ukończyłem kurs AAT (The Association of Accounting Technician's). Jest to trzypoziomowy kurs na który składają się następujące elementy:Poziom 2:
• Bookkeeping Transactions
• Bookkeeping Controls
• Elements of Costing
• Using Accounting Software
• Work Effectively in Finance
Poziom 3:
• Accounts Preparation
• Prepare Final Accounts for Sole Traders and Partnerships
• Cost & Revenues
• Indirect Tax (VAT)
• Professional Ethics
• Spreadsheet Software
Pozim 4:
• Financial Statements
• Budgeting
• Financial Performance
• Internal Control and Accounting Systems
Oraz dwa dodatkowe do wyboru z:
• Cash Management
• Credit Control
• Personal Tax
• Business Tax
• External Auditing
Po przeczytaniu postów na innych forach dowiedziałem się, że kwalifikacje AAT nie są rozpoznawalne i honorowane w Polsce. Jeśli chodzi o przełożenie podstaw kwalifikacji i kursów AAT, oparte są na International Accounting Standards Board (IASB).
W chwili obecnej pracuję w angielskim biurze rachunkowym, zajmuję się: rozliczanie osób samozatrudnionych (soletraders), spółek z.o.o (limited companies), payroll i CIS (construction industry scheme).
Moje polskie kwalifikacje księgowego są na podstawowym poziome, ukończyłem 5 letnie (3+2) studia z dyplomem magistra ekonomii i Księgowość była jednym z przedmiotów.
Cel mojego postu jest następujący: chciałbym na stałe wrócić do Polski i zdobyć tutaj pracę w księgowości. Moje dalekosiężne plany księgowe to audyt zewnętrzny. Czy potraficie, czytelnicy, odpowiedzieć w jakiej będę sytuacji szukając pracy w biurach księgowych lub firmach (planowany zakres poszukiwań: woj. Łódzkie i mazowieckie w tym Warszawa)?
Oprócz tytułu magistra ekonomii, kwalifikacji AAT i doświadczenia w angielskim biurze księgowym i znajomości angielskich przepisów prawnych, oczywiście dochodzi płynny język angielski na profesjonalnym poziomie.
Wyczytałem również, że kwalifikacje ACCA lub CIMA, które są rozpozawalne na całym świecie, cieszą się dużą popularnością w Polsce.
Nie ukrywam, że po zakończeniu AAT i mając obrany cel - audytor, dalsze podnoszenie swoich kwalifikacji poprzez podjęcie w.w. kursów to obowiązek.
Z osób które znam w Polsce wiem tylko tyle, że Stowarzyszenie Księgowych Polsce również oferuje profesjonalne i rozpoznawalne kwalifikacje w skali kraju. Nie chciałbym jednak, jeśli jest taka możliwość, zaczynania od najniższego poziomu. Czy orientujecie się również Państwo, jak Stowarzyszenie Księgowych rozpatrzyłoby moją sytuację?
Za wszelkie odpowiedzi i pomocne rady oraz wskazówki co do dalszych kwalifikacji lub inaczej, przekwalifikowania się z angielsich na polskie, z góry bardzo dziękuję.
Z poważaniem
Piotr