Ewa A.

Ewa A. na moście

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Chyba kazdy z nas z latwoscia moze podac tytul przynajmniej jednej waznej ksiazki w swoim zyciu, a moze kilku, najczesciej jednak, jak zauwazylam, mowimy o ksiazkach z okresu liceum, studiow, mnie dzis zastanowilo cos innego: na ile ksiazki przeczytane w dziecinstwie mialy moc ksztaltowania nas? jakie znaczenie dla rozwoju osobowosci mial fakt, ze jedna dziewczynka zaczytywala sie w Ani z Zielonego Wzgorza a inna w Tomku Szklarskiego? przyklady naturalnie na zasadzie znaku podaje:) Czy siegamy po okreslony typ ksiazek, bo tacy (jak one) jestesmy czy jestesmy tacy, wiec po takie typ ksiazek siegamy?
Mam nadzieje, ze nie jest to problem z rodzaju wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad Swietami Wielkiej Nocy?;)
Ewa
Sylwia N.

Sylwia N. Redaktorka,
dziennikarka,
ghostwriter

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

No, chyba nie będę oryginalna: Jeżycjada - cała seria książek M. Musierowicz :) Idealne przyjaźnie, idealne rodziny, ludzie też z jakąś małą ilością wad ;) - coś w sam raz dla dorastającej dziewczyny :)
Małgorzata Binkowska

Małgorzata Binkowska marketing data
analysis, data flow,
data protection

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Zapewne nie będzie to jakimś szczególnych odkryciem - caluśki cykl Ani z Zielonego Wzgórza - nie mam pojęcia ile razy przeczytany. Podobnie z Emilką. I dla odmiany - My, dzieci z dworca ZOO na zmianę z Pamiętnikiem narkomanki.
Wcześniej zaś jeszcze Dzieci z Bullerbyn i Karolcia.
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

WSZYSTKO to co wymieniły poprzedniczki, plus jeszcze takie perełki jak "Puc, Bursztyn i goście" jako dziecko, oraz "Godzina pąsowej róży" jako podlotek ;o) Wracałam do tych wszystkich książek po sto razy, na co wskazuje ich tragicznie "rozczytany" stan. Większość posiadam do tej pory.

Jak widać z powtarzalności czytanych pozycji (przynajmniej na razie), zbyt wielkiego wyboru chyba wtedy nie było - wszyscy czytaliśmy to samo, dlatego wydaje mi się, że to książki kształtowały nas, a nie my dobieraliśmy książki dla siebie.
A może się mylę :o)

Pozdrawiam :o)))
Małgorzata Binkowska

Małgorzata Binkowska marketing data
analysis, data flow,
data protection

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

>"Godzina pąsowej róży" jako podlotek ;o)

jak mogłam zapomnieć!

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

zdecydowanie "Dzieci z Bullerbyn", "Akademia Pana Kleksa", "Tytus Romek i Atomek" :)

konto usunięte

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Wesołe przygody Robin Hooda :)

czy mnie ukształtowały? ha! dzięki nim jestem tłumaczką :D

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

"Tajemnice nieba" H.Korpikiewicz. Znakomicie napisana książka o astronomii dla dzieci. I zarazem pierwsza "popularnonaukowa" jaką łyknęłam. Pierwszy raz doznałam uczucia jak ważne i wspaniałe jest móc wiedzieć. Dla mnie (około pięciolatki) był to swoisty rytuał przejścia z dziecięcego świata bajek, które wypaczają rzeczywistość - do "dorosłej" wiedzy, która ją oczyszcza. Fantastyczne uczucie :)
Michal S.

Michal S. inżynier
budownictwa

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Chyba najbardziej wplynely na moja wyobraznie i uksztaltowaly pozniejsze gusta "Opowiesci z Narnii".

konto usunięte

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

"Tajemniczy ogród", "Pollyanna" i ogromna większość kisążek Lucy Maud Montgomery (Moje ukochane to "Dolina tęczy" i "Błękitny zamek").

Poza tym książki J.O. Curwooda - "Szara wilczyca", "Mali włóczędzy", - uwielbiałam je za to, że ich bohaterami były zwierzęta. No i trylogia o łowcach.

Poza tym odkryte późno, bo w liceum, "Muminki".

A tuż przed maturą Jonha Irvinga "Świat według Garpa".
Joanna Lewicka

Joanna Lewicka cra, novartis

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

'Lato' Tove Jansson (o Muminkach nie wspominając+przygody Maciupka i takie tam)
'Ronja córka zbójnika','Lotta z ulicy Awanturników' Astrid Lindgren
'Mikołajek' cała seria
'Serce' Amicis (traumatyczne opowiadania!)
'Błękitna księga bajek' Lubomir Feldek
bajki mojej prababci
Marta A.

Marta A. architekt

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

tajemniczy ogrod
serce amicisa
pan samochodzik
wszystkie bahdaja
godzina pasowej rozy :)
Kinga C.

Kinga C. Księgowy, Capgemini
Kraków

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

"przygodu scyzoryka" hanna ożogowska

"bajarka opowoada" zboiór basni z całego świata

polecam :)

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Najpierw Dzieci z Bullerbyn:)
Ale chyba najbardziej książki Jacka Londona..... Martin Eden, Zew krwi, Biały Kieł....
Potem Komu bije dzwon Hamingwaya i Król szczurów Jamesa Clavella.

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Karolcia, Przygody Tomka Wilmowskiego - Szklarski; seria Karola May'a, London, Zapałka na zakręcie, Rodziewiczówna, Trylogia Sienkiewicza, Starówka w ogniu, Kamienie na szaniec, Byliśmy żołnierzami Parasola, Kolumbowie,Nad Niemnem, itd...... :)
Weronika Marczyk

Weronika Marczyk Senior Internal
Auditor

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Joanna L.:
'Lato' Tove Jansson (o Muminkach nie wspominając+przygody Maciupka i takie tam)
'Ronja córka zbójnika','Lotta z ulicy Awanturników' Astrid Lindgren
'Mikołajek' cała seria
'Serce' Amicis (traumatyczne opowiadania!)
'Błękitna księga bajek' Lubomir Feldek
bajki mojej prababci

:) ja też się wychowałam na Mikołajku, którego uwielbiam!
"Serce" dostałam od Rodziców na jakieś urodziny bodajże i zastanawiałam się długo, jak mogli mi to zrobic??? w sensie: nie potrafiłam przebrnąć przez tę książkę przez ładne 2 lata. a potem, podejrzewam,że zmuszona do leżenia w łóżku, gdy zmogło mnie jakieś choróbsko:) sięgnęłam po "Serce" i..pozostało moją ulubioną książką na długie lata.

Poza tym seria z Dr. Doolittle,"Dzieci Kapitana Granta" i Tomek Sawyer.

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Dzieci z Leszczynowej Górki, Dzieci z Bullerbyn, Baśnie Andersena, Tajemnica Zielonej Pieczęci, Uczniowie Spartakusa, Karolcia... i pamietam też taką żółtą książkę ze smokiem na okładce a w środku były piękne legendy z ziemi kieleckiej...

konto usunięte

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

"Pchła szachrajka" - z winylowej płyty, puszczana na tatowym adapterze - do tej pory pamiętam całą i deklamuję przy prasowaniu firanek...Po pewnym czasie dostałam papierową wersję, którą sprawdziłam okiem znawcy pod względem merytorycznym - wszystko było dokładnie tak jak na płycie;]
Jeszcze "Alicja w krainie czarów", wiersze Brzechwy i Tuwima w nieprzeliczonych ilościach, "Księga nonsensu" - ukształtowały moją miłość do limeryków. I oczywiście Jeżycjada, bez dwóch zdań.
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Ewa K.:
"Pchła szachrajka" - z winylowej płyty, puszczana na tatowym adapterze - do tej pory pamiętam całą i deklamuję przy prasowaniu firanek...

Skoro jesteśmy przy winylach, to we mnie łezkę wzruszenia budzą: "Czerwony Kapturek", "Tymoteusz Rym Cim Cim", "Król Ból", "Stoliczku nakryj się" i wiele wiele innych...
Skombinowałam sobie ostatnio unowocześnione wersje i - cud jakiś - do tej pory pamiętam całe fragmenty, że nie wspomnę o piosenkach :o)
Planuję puszczać swoim potomkom :o) Niech się wychowują na tym co ja ;o)
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: Ksiazki, ktore mnie wychowaly

Moja Mama pracowała jako nauczyciel, więc w domu pełno było lektur szkolnych. Z dzieciństwa pamiętam, jakie wstrząsające wrażenie zrobiły na mnie nowelki pozytywistyczne, w tym zwłaszcza Nasza Szkapa, Dobra Pani, Antek, Janko Muzykant, Mendel Gdański, Z legend dawnego Egiptu, Kamizelka... Dobrałam się do nich w wieku ok. 5-6 lat. Trochę mnie to kosztowało, żeby je w ogóle przeżyć (jak rozpaczliwie płakałam!), ale wydaje mi się, że właśnie wtedy nabyłam to coś, co dziś chyba najbardziej we mnie cenne - wrażliwość na krzywdę i nieszczęście.

Następna dyskusja:

Ksiazki




Wyślij zaproszenie do