Temat: Prawdziwe oblicze:)
Katarzyna C.:
Marta S.:
Horoskopy pachną generalizacją...
Bo niby dlaczego mam się wczuwać w opis mojego horoskopu: kiedy prowadzę treningi twórczości, noszę ubrania asymetryczne i biżuterię wykopaną z ziemi własnej produkcji, a moją pasją jest fotografia przez którą pielegnuję odmienny punkt widzenia.
Horoskopy nie są potrzebne do budowania własnej tożsamości. Lepiej pogadać z ludźmi ;) jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś o sobie samym.
Choć i tak odczuwam sympatię do tego znaku ;)
Masz zupełna rację... Choc coś w tych horoskopach jest na rzeczy...
Dużo jednak zależy od osoby, podejscia do zycia i tak jak mówisz tożsamosci-osobowości.Piszą, że koziorożce to wielcy realiści - to ja jestem przeciwieństwem - połaczenie duszy artystycznej i filozofa...
Zgadzam się z kwestią uogólnień w horoskopach... jeżeli chodzi o te 3 cechy...to muszę stwierdzić, że jest pół na pół;-)
Zwyczajowo jestem osobą otwartą, optymistycznie nastawioną do ludzi, cenię poczucie humoru i uwielbiam traktować wiele sytuacji z przymrużeniem oka... Jednak jeżeli sytuacja tego wymaga potrafię zachować się zarówno poważnie, sztywno...jest to kwestia po prostu przystosowania się do różnych sytuacji;-)
Ja bym jeszcze dodał cechę racjonalnego oceniania sytuacji oraz upartość:-)