Temat: Jakie są bengale? I od kogo kupić?
Mirosław Kołodziej:
Beata Konczarek:
Przychodzi i spi na kolanach- przesympatyczne stworzenie.
Ciekawe swiata.
Zaskakujące, mój bengal książkowo nie daje się brać na kolana, nie można go podnieść i przytulić, można go nieść na wyciągniętych rękach wtedy nie protestuje. Jest niebywale ciekawski, nie boi się obcych, jest łagodny i pogodny, bardzo lubi swoją rosyjską koleżankę. Jest pieszczochem ale tylko wtedy kiedy ma na to ochotę.
Zasadniczo sie zgadza. Megi brana przez nas na rece i przytulana, próbuje uciec; jednak sama przychodzi i spi z nami; sama wlazi na kolana albo na brzuch i tak spi.
Mamy tez kota tajskiego, jest strasznym pieszczochem, uwielbia głaskanie po brzuchu, a rano przychodzi i sam "wkleja się " pod reke, zeby go głaskać, ale na kolana nie wejdzie pod zadnym pozorem i nie mozna go nawet brać na kolana, obok moze lezeć, na kolanach- nie.
Wracajac do begalskiego: kiedy bierze sie Megi na rękę- protestuje, jednak kiedy jest zestresowana (weterynarz, poczatki z psami itd) wtula sie i uspokaja. Takie sa te nasze stworki.