Patrycja
W.
Na każdym zebraniu
jest taka sytuacja,
że ktoś musi
zaczą...
- 1
- 2
Patrycja
W.
Na każdym zebraniu
jest taka sytuacja,
że ktoś musi
zaczą...
Temat: Znikający kot ;)
i jeszcze jeden...serwery powariowały...Patrycja Witkowska edytował(a) ten post dnia 06.03.09 o godzinie 23:47
Agnieszka
Surma
Lubię KOTY - jak
Śmierć u Pratchetta
:)
Temat: Znikający kot ;)
Kot wszedł między kable :))konto usunięte
Temat: Znikający kot ;)
Katarzyna Karus:Lucyna W.:czasami odnoszę wrażenie, że kotom się wydaje, że składają się z samej głowy ;D
24. Za budzikiem - głowy nie widać, a reszta...... się nie liczy :-)
Kasiu dokładnie...Jak pierwszy raz zobaczyliśmy akcje z budzikiem
to popłakałam się ze śmiechu, a kot był obrażony, że go nie szukamy :)Lucyna W. edytował(a) ten post dnia 07.03.09 o godzinie 10:40
Dorota Magdalena
S.
psycholog, filolog
rosyjski
Temat: Znikający kot ;)
Lucyna W.:Jak mam jakąs otwartą torbę, zawsze obowiązkowo którys szkrab do niej wlezie:)Gorzej jak się w niej wysika...lubią tak robic, zwłaszcza jesli to reklamówka...coś się im miesza w głowie??...Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 07.03.09 o godzinie 10:44
21. Pod wanną - mamy małe wejście rewizyjne....
22. Na szafie pod sufitem - prześwit na jakieś 20-25 cm
23. Za zasłoną okienną - wprawdzie wystaje cały tułów, ale głowa schowana
24. Za budzikiem - głowy nie widać, a reszta...... się nie liczy :-)
25. W damskiej torebce - ważne żeby przynajmniej głowa i dwie łapy weszły :)
26. W torbie z laptopem
27. W otwartym plecaku, najlepiej jakiegoś gościa...
konto usunięte
Temat: Znikający kot ;)
Taaaak :) albo np jak gdzieś wyjeżdzam i się pakuje, to zaraz patrzę, a tu myk i kotek już w walizce ;) nie mówiąc o zakamarkach w domu, które moje kociaki uwielbiają..konto usunięte
Temat: Znikający kot ;)
Z serii "ja ich nie widzę, to oni mnie też":pralka
Z serii "widać mnie tylko troszeczkę":
I "schowane" za firanką:
konto usunięte
Temat: Znikający kot ;)
41. w półlitrowym metalowym kubku do którego ledwo udało się wcisnąć cztery łapy
Tomasz
Stec
EX Przedstawiciel
handlowy
Temat: Znikający kot ;)
42. Wewnątrz szafki kuchennej wiszącej pod sufitem.
Izabela
Korzińska
Architekt /
Developer ETL/TEam
Leader, Roche Polska
Temat: Znikający kot ;)
43. W garnku ze szpinakiem44. W szufladzie i sam się zasunął
konto usunięte
Temat: Znikający kot ;)
Izabela Korzińska:
43. W garnku ze szpinakiem
A to dobre ubawiłam się setnie :)
Dorota Magdalena
S.
psycholog, filolog
rosyjski
Temat: Znikający kot ;)
Izabela Korzińska:No, mój się nigdy nie zasuwa ale zawsze wyrzuci z niej większość moich listów...czyzby domagał się remanentu?? właściwie domagała bo to najczęsciej robi Zuzia...
43. W garnku ze szpinakiem
44. W szufladzie i sam się zasunął
To samo z szafką z butami w przedpokoju...jeszcze jakby tak nie tylko wyrzucała mi wszystko na środek ale jeszcze z powrotem włożył...;));((
konto usunięte
Temat: Znikający kot ;)
- za tylko trochę wysuniętymi szufladami. Całe szczęście, że delikatnie je zasuwałam, bo inaczej kota nie wyszłaby bez szwanku ;-)- w szyfladzie, którą zamknęłam. Kota była w stanie tylko pazura wyjąć, ale robiła to z taką szybkością, że sądziłam, że to mucha lata koło szuflady.
- pod kuchenką gazową i za meblami kuchennymi. Ale po drugiej akcji "kocie gdzie jesteś?" zabarykadowałam szparę miotłą i po sprawie
- za lodówką - zakleiłam szpary tekturą ale to podobno może sprawić, ze lodówka się przgrzeje więc zrezygnowałam. na szczęście kota urosła i już się tam nie mieści
- za siedzeniami w pociągu. I ten mój strach, że jak się będziemy zbliżać do stacji docelowej, to kota nie raczy wyjść...
Joanna Wójcik-Moronta sądownictwo
Temat: Znikający kot ;)
Najnowszy miejsce mojego kota to wnętrze wersalki. Jakims cudem znalazł "tylne wejście" do pudła na pościel. Wczoraj miałam panikę w oczach, że mi kot wyparował, bo uciec nie mógł, a dwadzieścia minut go szukałam....w końcu raczył wyjść, słysząc zapewne moje rozpaczliwe próby znalezinia go....
Monika
A.
Marketing
Communication
Academy
Temat: Znikający kot ;)
Joanna Castillo:
Najnowszy miejsce mojego kota to wnętrze wersalki. Jakims cudem znalazł "tylne wejście" do pudła na pościel. Wczoraj miałam panikę w oczach, że mi kot wyparował, bo uciec nie mógł, a dwadzieścia minut go szukałam....w końcu raczył wyjść, słysząc zapewne moje rozpaczliwe próby znalezinia go....
Ja jak nie mogę moich znaleźć to idę i zaglądam do pudła na pościel w pokoju rodziców. W 99% przypadków futrzana zguba się tam odnajduje ;)
Joanna Wójcik-Moronta sądownictwo
Temat: Znikający kot ;)
Monika A.:
Joanna Castillo:
Najnowszy miejsce mojego kota to wnętrze wersalki. Jakims cudem znalazł "tylne wejście" do pudła na pościel. Wczoraj miałam panikę w oczach, że mi kot wyparował, bo uciec nie mógł, a dwadzieścia minut go szukałam....w końcu raczył wyjść, słysząc zapewne moje rozpaczliwe próby znalezinia go....
Ja jak nie mogę moich znaleźć to idę i zaglądam do pudła na pościel w pokoju rodziców. W 99% przypadków futrzana zguba się tam odnajduje ;)
No i właśnie wersalka od teraz będzie pierwszym miejscem gdzie będę szukać przy "tymczasowej niewidzialności" kota.
- 1
- 2
Podobne tematy
-
Koci niewolnicy » Gdy kot spada z okna lub balkonu -
-
Koci niewolnicy » Co zrobić, by kot nie wylizywał sobie futerka? -
-
Koci niewolnicy » Czy niewychodzący kot domowy masz szanse na powrót? -
-
Koci niewolnicy » Kot się zmienia po kastracji ? -
-
Koci niewolnicy » Kot po kastracji -
-
Koci niewolnicy » dlaczego właściwie kot nie powinien pić normalnego mleka? -
-
Koci niewolnicy » Kot i kotka - jaka karma? -
-
Koci niewolnicy » Kot szuka domu - pilne Wrocław -
-
Koci niewolnicy » Czy to możliwe żeby kot doznał amoku dzikości po... -
-
Koci niewolnicy » Moj kot jest neurotykiem -
Następna dyskusja: