GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

No moje bydlę zmasakrowało mi tylko jedną torebkę, reszta się dała domyć. Nie wszystko się nadaje do pralki, ale to, co można prać ręcznie, np właśnie torebka, traci woń namoczone w rozpuszczonym neutralizatorze lawendowym do kuwety /miałam "benka", taki proszek/ a potem uprane normalnie..
Link do wypowiedziLink
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Anita L.:
No moje bydlę zmasakrowało mi tylko jedną torebkę, reszta się dała domyć. Nie wszystko się nadaje do pralki, ale to, co można prać ręcznie, np właśnie torebka, traci woń namoczone w rozpuszczonym neutralizatorze lawendowym do kuwety /miałam "benka", taki proszek/ a potem uprane normalnie..

No niestety, ja kupuję skórzane torebki, których nie da się uprać... :-/ Mocz bardzo szybko wsiąka w skórę i już nic nie da się z tym zrobić. To samo buty. Materiałowe wrzucam do pralki lub piorę w ręku. Jeszcze zależy jak długo mocz zostaje w materiale. Jeżeli wypiorę od razu po nasikaniu to prawie wszystko schodzi, a jak mocz zalega przez kilka godzin, dni to już dużo ciężej...

Najbardziej byłam zdenerwowana gdy kupiłam piękną, wyszukaną od tygodni, oryginalną, jak dla mnie bardzo drogą torebkę, a kot nasikał w nią po kilku dniach i wylądowała w koszu...
Nie odzywałam się do kota przez tydzień.. :)
Link do wypowiedziLink
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

nie szybciej jest po prostu chować rzeczy? np buty do szafki? torebki do szafy?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

No właśnie ja też się nauczyłam chować wszystko a mąż zabezpieczył zamknięcia szaf tak, że kot sam nie otworzy bo nie ma tyle siły.

Skórzana torebka ale jaka? Bo ja mam jedną taką z niewyprawionej, nie wiem jak to opisać, ale się faktycznie nie nadawałaby do prania. A inną z kolei mam gładką, z wyprawionej skóry i z podszewką i jej moczenie nie szkodziło..
Link do wypowiedziLink
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Anna M.:
nie szybciej jest po prostu chować rzeczy? np buty do szafki? torebki do szafy?

Pewnie, że szybciej, ale czasami wystarczy chwila nieuwagi i już jest nasikane. Najgorsze są momenty kiedy nic się nie dzieje przez wiele tygodni, koty są "grzeczne", nawet buty leżą w przedpokoju kilka dni, aż tu nagle ni z tego ni z owego ciach - słyszę drapanie :( Wtedy wiadomo o co chodzi.
Teraz wszystko chowam odruchowo, wspólokatorki też, ale np. łóżka nie schowam... No i zdarza się, że szykując torbę do pracy kot wejdzie i nasika.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Boże, jaką ja mam grzeczną kotę w takim razie. Odpukać! Ona sikała tylko po remoncie i w czasie rui - ale nie było opcji, że się zakradnie z rana do przyszykowanej torebki bo lała a)do szaf b)na wersalkę która i tak była do wyrzucenia no i c)raz czy dwa razy na pościel
Link do wypowiedziLink
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

To zapewne zależy od "dzikości" kota.
Moje koty to urodzone na jakimś strychu przybłędy, które pierwszy raz zobaczyły człowieka w wieku 7 tygodni i który od razu zabrał je od mamy. Mają traumę, boją się ludzi, uciekają. Nie były socjalizowane jak np. koty urodzone w normalnych domach czy hodowlach, na dźwięk domofonu chowają się pod kanapę mimo, że nikt w moim domu nigdy im nic nie zrobił. Wręcz mają baaardzo spokojny żywot, spokojny dom, niewielu nieznajomych, żadnych imprez. A jednak na każdy podejrzany dźwięk reagują jakby zagrażał ich życiu.. Każda zmiana, nawet karmy powoduje że potrafią sikać przez tydzień po moich rzeczach. Są znerwicowane mimo, że dom mają ciepły, spokojny i kochany. No cóż.. Zapewne psychika kota niewiele różni się od ludzkiej i to jakie uosobienie mamy w przyszłości bardzo zależy od naszego dzieciństwa.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Moja teoretycznie też dzikun, bo z ulicy wzięta.. Chociaż jak ją wzięłam do domu to od razu wiedziała do czego kuweta i nie robiła schiz żadnych, porządny, grzeczny, myziasty ale bez przesady, zsocjalizowany kotek. No chyba że ją ktoś wywalił z domu na ulicę, taka możliwość też jest.. No cóż, jego strata jakby co :)

A Ty Elwira jesteś bardzo dzielna bo nie każdy by miał zdrowie :)
Link do wypowiedziLink
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Anita L.:
A Ty Elwira jesteś bardzo dzielna bo nie każdy by miał zdrowie :)

No cóż.. decyzja o kocie to decyzja na całe życie (przynajmniej ich życie) ze wszystkimi jego urokami i wadami.. To po prostu nazywa się odpowiedzialność :)
Mierzi mnie gdy ktoś "kocha" koty do pierwszego nasikania..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

No właśnie.. Mój znajomy dwukotny od lat dziesięciu, kiedy mu powiedziałam, że Rezi poszczywa pokątnie, rzucił tekstem "a to wiecie może ją trzeba będzie oddać" - i ja nie mogłam uwierzyć że mu coś takiego przez gardło przeszło!
Link do wypowiedziLink
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Ja ostatnio intensywnie odradzałam "miłośniczce kotów" wzięcie kociaka. Za dużo się nasłuchałam od niej tekstów "jejku, jakby kot mi nasikał od razu by na ulicy wylądował"... Przykre strasznie :(((
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Dzieci też posikują, bardzo niedopilnowane przy odrobinie pecha są zdolne nawet do malowania kupą po ścianie, ale na ulicę ich nikt nie wyrzuca. Ech, ludzka konsekwencja ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

ja stawiam jedzenie kotom tam, gdzie leja
ale faktycznie-spac z micha na nogach bo kot leje na spiacych to bym nie dala rady...
kurcze, Elwira, a bylas u kociego psychologa? bo to az niepojete
Link do wypowiedziLink
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Karolina Ł.:
ja stawiam jedzenie kotom tam, gdzie leja
ale faktycznie-spac z micha na nogach bo kot leje na spiacych to bym nie dala rady...
kurcze, Elwira, a bylas u kociego psychologa? bo to az niepojete

jejku, jakoś ciężko mi uwierzyć w psychologów ludzkich (z doświadczenia :) a co dopiero w zwierzęcych. Już kiedyś chciałam iść zanim zostali wykastrowani, ale po kastracji na trochę przeszło i nie poszłam.. może faktycznie jest to sposób.
Wstępnie to pozbędę się wszystkich rzeczy na które kot może nasikać, czyli łóżka, jakiekolwiek fotele, torby mają swoje miejsce w szafie. Na szczęście nie sikają na ubrania, chyba że mokre pranie, ale nie zostawiam w misce. A na łóżko muszę kupić jakiś materiał który nie przepuszcza wody i wszyć gumkę żeby nie mogły go zdjąć.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Elwira Borek:
Karolina Ł.:
ja stawiam jedzenie kotom tam, gdzie leja
ale faktycznie-spac z micha na nogach bo kot leje na spiacych to bym nie dala rady...
kurcze, Elwira, a bylas u kociego psychologa? bo to az niepojete

jejku, jakoś ciężko mi uwierzyć w psychologów ludzkich (z doświadczenia :) a co dopiero w zwierzęcych. Już kiedyś chciałam iść zanim zostali wykastrowani, ale po kastracji na trochę przeszło i nie poszłam.. może faktycznie jest to sposób.
Wstępnie to pozbędę się wszystkich rzeczy na które kot może nasikać, czyli łóżka, jakiekolwiek fotele, torby mają swoje miejsce w szafie. Na szczęście nie sikają na ubrania, chyba że mokre pranie, ale nie zostawiam w misce. A na łóżko muszę kupić jakiś materiał który nie przepuszcza wody i wszyć gumkę żeby nie mogły go zdjąć.

zadziałaj wielotorowo :)
pozbadz sie obsikanych rzeczy, pochowaj te, co moga nasikac, spryskaj jakims odstraszaczem i zobacz co bedzie
ale to nienormalne ze koty tak leja w mieszkaniu, raz na jakis czas wypadek sie moze zdarzyc ale nie tak ciagle...

a co zoopsychologa to nie znam zadnego i nie znam nikogo, kto by byl wiec nie moge powiedziec jak jest ale wydaje mi sie ze jakas psychiczna przyczyna musi byc.

i stawiaj michy z jedzeniem suchym tam gdzie leja- gdzie jedza, nie beda sikac.
Link do wypowiedziLink
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Karolina Ł.:
zadziałaj wielotorowo :)
pozbadz sie obsikanych rzeczy, pochowaj te, co moga nasikac, spryskaj jakims odstraszaczem i zobacz co bedzie
ale to nienormalne ze koty tak leja w mieszkaniu, raz na jakis czas wypadek sie moze zdarzyc ale nie tak ciagle...

a co zoopsychologa to nie znam zadnego i nie znam nikogo, kto by byl wiec nie moge powiedziec jak jest ale wydaje mi sie ze jakas psychiczna przyczyna musi byc.

i stawiaj michy z jedzeniem suchym tam gdzie leja- gdzie jedza, nie beda sikac.

I tak też zrobię..
W sumie to mniej więcej jestem w stanie przewidzieć kiedy one mogą zacząć sikać. Na przykład wyjechałam na tydzień na wakacje. Od samego mojego powrotu zaczęły sikać na "gościnne" łóżko. Nie byłam zaskoczona, nawet uznałam że to normalne (jejku, paranoja jakaś!!!)

Moje koty muszą mieć rutynę, bez tego gubią się jak dziecko we mgle. Te same pory posiłków, to samo jedzenie, ten sam żwirek, te same osoby w domu, zero podnoszenia głosu, przeganiania, zamykania, zmuszania, nakłaniania. Gdy to wszystko jest OK to koty też są OK. Jeżeli jeden z tych czynników zostaje zaburzony to... :-/

No cóż.. Muszę się przyzwyczaić, że przez około 15 lat będę miała dwulatki w domu :D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Elwira Borek:
I tak też zrobię..
W sumie to mniej więcej jestem w stanie przewidzieć kiedy one mogą zacząć sikać. Na przykład wyjechałam na tydzień na wakacje. Od samego mojego powrotu zaczęły sikać na "gościnne" łóżko. Nie byłam zaskoczona, nawet uznałam że to normalne (jejku, paranoja jakaś!!!)

Moje koty muszą mieć rutynę, bez tego gubią się jak dziecko we mgle. Te same pory posiłków, to samo jedzenie, ten sam żwirek, te same osoby w domu, zero podnoszenia głosu, przeganiania, zamykania, zmuszania, nakłaniania. Gdy to wszystko jest OK to koty też są OK. Jeżeli jeden z tych czynników zostaje zaburzony to... :-/

No cóż.. Muszę się przyzwyczaić, że przez około 15 lat będę miała dwulatki w domu :D

moej nic z tego co piszesz nie maja -w sensie rutyny :) ale widac, ze Twoje potrzebuja tego.
Tak jak ludzie-kazdy jest inny i trzeba sie dostosowac :)

powodzenia :)
no i kup vitopar- to nie bedzie smierdzialo.
Link do wypowiedziLink
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Karolina Ł.:
no i kup vitopar- to nie bedzie smierdzialo.

Dziękuję :)

Kupiłam ostatnio to, ale na stare plamy nie działa :(

Obrazek
Link do wypowiedziLink
Aleksandra B.

Aleksandra B. "Znajdź to, co
kochasz i niech Cię
to zabije!" Zatem
szuk...

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Jako, że dziś rano ponownie nalała nam na wyro, skwituję żartem (co by temat koci stał się nieco przyjemniejszy):

"idą dwa koty przez pustynię...i nagle jeden do drugiego: sorry, ale ja już nie ogarniam tej kuwety!"

:-)
Link do wypowiedziLink
Elwira Borek

Elwira Borek Specjalista ds. kadr
i płac

Temat: Znakowanie moczem u małego kociaka????? Co począć?

Hahahaha :D
Grunt to ogarniać swoją złość :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

PRZYGARNIJ KOCIAKA!!!




Wyślij zaproszenie do
Anuluj