Elżbieta W.

Elżbieta W. właściciel, Twoja
Redakcja

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Przyznam, że uderzyło mnie zderzenie ciućkania nad kotami z okrucieństwem wobec innych zwierząt, ale jeśli uważacie, że tak jest ok, to bawcie się dalej.
Nie oceniałam dyskutanta, tylko jego zachowanie, to duża różnica.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Nie wiem co to je to jest wg Ciebie ciućkanie ale równiez zawiera element oceny.Moze jednak bys sie od tego powstrzymała zwłaszcza, że dopiero co oceniłaś czyjąś wrażliwość.
Wanda Pałasz

Wanda Pałasz ZARZĄDZANIE ZMIANĄ W
ZAKŁADZIE
PRODUKCYJNYM

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Doroto,niedawno ubolewałaś,że nikt się nie przyłącza do naszej dyskusji o kotach. No to masz obrończynię uciśnionych.....chrabąszczy...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Przyznam szczerze, że tez mnie zaskoczyła ta Twoja zabawa ale tez ja średnio znam sie na insektach i nawet nie wiem, ktore jest szkodnikiem a które pomocne człowiekowi.Faktem jest, że do mnie z rzadka tylko wpadnie jakas mucha, ćma albo pająk i zwykle bardzo mnie cieszy, ze moje kociaste sie z nimi natychmiast rozprawiają, szkoda tylko, że w tym akcie demolując mi mieszkanie :)
Pomyśl jednak, ze chrabąszcz przeciez niepotrzebnie męczy sie w pudelku a nawet jak nie pada pastwą Twoich kotów, musi w nim zdechnąc śmiercia bezsensownią- jak juz jesteśmy ostatnio wszyscy tacy proekologiczni, to chyba to trzeba to mieć na uwadze.

Choc przyznam, ze ja w dobre intencje ludzi wobec zwierząt rzadko wierzę...ostatnio w niedziele przed poludniem na dwójce zwykle leci jakis bardzo ciekawy program o zwierzętach, ogrodach zoologicznych, towarzystwach prozwierzęcych a dzis było o nadpopulacji kangurów w Australii- te cudne zwierzęta ponoć tam w nadmiarze sie rozmnazają i stanowią zagrożenie dla kierowców wpadając im pod koła, dlatego rząd prowadzi... odstrzał tych zwierząt!Malo tego odstrzeliwuje sie tylko dorosłe zwierzęta, ich młodym w kieszeniach matek po prostu rozwala się o coś czaszki, żeby zaoszczędzić proch dokładnie tak samo jak hitlerowcy robili z dziećmi w obozach koncentracyjnych- moze kiepskie porównanie kangurów do dzieci ale jednak żyjemy przeciez w XXI wieku i nigdy nie pomyslałabym, ze kangur może stanowić... zagrożenie dla kierowców a nie kierowcy dla kangurów- symbolu Autralii!...Bezmyślnośc ludzka i wygodnictwo moim zdaniem nie zna granic. i na nic zdają sie apele do sumień ludzkich ze strony organizacji ekologicznych :(..A tyle sie przecież ubolewa nad kierowcami, ktorzy zostawiają na drodze rozjechanego przez nich psa czy kota!...Ciekawe czy dzieci na ulicy z przedszkolem tez stanowią zagrożenie dla kierowców czy może jednak odwrotnie....:(
Wanda Pałasz

Wanda Pałasz ZARZĄDZANIE ZMIANĄ W
ZAKŁADZIE
PRODUKCYJNYM

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

A dajcie już spokój z tym chrabąszczem !!!!!! Chrabąszcz jest aktywny tylko przez ok 2godz wieczorem.Jak się zrobi ciemno przestaje się ruszać.Rąbie wtedy z apetytem liście drzew,a jego larwy przez zimę podgryzają korzenie.Jest szkodnikiem.Koty mają radość ok 10-15 min.Jak zasypia koty pudełkiem się nie interesują.Nie wiem skąd Ci przyszło do głowy Dorota że on zdycha w pudełku.Wyrzuciłam go ŻYWEGO I BEZ PUDEŁKA,żeby było jasne.
Ty Dorotko wcale się nie różnisz ode mnie. Cieszy Cię fakt,że Twoje koty rozprawiają się z owadem który wpadł do mieszkania, a może to był właśnie zagrożony i ginący gatunek?
A gdyby Twoje koty miały pchły to byś je uśmierciła jakimś środkiem chemicznym. Nad muchą lub komarem nie całkiem ubitym gazetą też się tak będziecie rozczulać?
Piszesz o kangurach ale u nas jest to samo, tylko zwierzęta nazywają się inaczej :wilk, dzik lis ostatnio słyszałam o kormoranach.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

No wiesz ale jednak nie wkłada się tych owadów do pudełka...Teraz mi wyjaśniłaś...sądziłam, ze on po prostu zdycha w pudełku poruszany jedynie dla zabawy przez Twoje koty ku ich radości...
A widzisz, wystarczy cos nieopacznie napisać i od razu wcina się jakis obserwator dyskusji psując atmosferę- dyskutanta niestety trudno uświadczyć:(
Wanda Pałasz

Wanda Pałasz ZARZĄDZANIE ZMIANĄ W
ZAKŁADZIE
PRODUKCYJNYM

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Obok mojego balkonu tylko piętro wyżej, sąsiadka ma kota.Rzadko go widuję, bo ma balkon nie zabezpieczony. Ostatnio miauczał na balkonie i moje to usłyszały.Cymek sie najeżył i zrobił sie taki wielki, a teraz siedzą wszystkie i gapią się w ten balkon, choć kota już dawno nie ma. A Twoje jak reagują na obcego?
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

No niesttey nie ma balkonu ani nie wychodze przed blok z moimi kociastymi....jakbym miała jednego, moze bym wychodziła...moje w ogole nie maja kontaktu z innymi zwierzakami :(

A przedwczoraj moja Tosiunia wysmyknęła mi sie wieczorem na klatke i pół nocy buszowała po bloku niepostrzeżenie az nad ranem znalazł ja sprzatający blok dozorca:)...chyba miała mnostwo wrażeń bo choc zaraz dałam jej żarełka to wydawała chyba z godzine jakieś bliżej nieokreslone kocie dźwieki :)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Własnie przedwczoraj kupiłam moim maiukusiom legowisko- zielono- niebieskie z kokardką z przodu )...akurat byłam przy kasie:)..sprzedawczyni poradziła, zebym wrzuciła im zabaweczki do legowiska to będzie swietna zabawa i leżonko jednocześnie...istotnie:) :)...odkryły swoje zabawki na nowo- od dawna nie zwracały na nie uwagi choc leżały po całym mieszkaniu...
Było fajnie do dzis- rano okazało się, ze którys miaukuś wpadł na pomysł wysiusiania sie do legowiska!...i to pomimo, że skurczybyk miał czysty żwirek w kuwescie!...brrr..:):(,,co ja mam z tymi miauczącymi stworami...
Wanda Pałasz

Wanda Pałasz ZARZĄDZANIE ZMIANĄ W
ZAKŁADZIE
PRODUKCYJNYM

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Jak to nie zauważyłaś, że Ci na noc kota brakuje!!!? Pewno miała nocną randkę z jakimś kocurem dlatego tak dziwnie miauczała Pod względem takich ucieczek to ja mam lepiej.Na każdym piętrze są trzy korytarze zamykane na klucz. Kot nie ma gdzie uciec.
Duże to leżonko kupiłaś? Zmieszczą się wszystkie? Obsikały,żeby zaznaczyć,że to do nich należy,oby tylko jeden raz.. Ja mam stare papucie i żadnego to nie obchodzi,a nowe które kupiłam Maronka zaraz obsikała.Co wypiorę i zostawię na podłodze zaraz obleje.Jak w nich nie chodzę to chowam do szafki,jak najdą moim zapachem to może też nie będzie na nie lała. Z tym legowiskiem może też o to chodzi.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Nigdy nie wiem, jak to jest z tych ich sikaniem :)...niesttey długo mi sikały na fotel bo przesiąkł ich zapachem, musiłam porządnie go wyprać...ale nie wiem dlaczego w ogole zaczęly...legowisko pewnie moze im troche przypominac kuwetę...oby nie bo inaczej przeciez nici z takiego legowiska....chodzi przeciez, zeby jednak miały jakies swoje miejsce mimo, ze mogą sobie lezec wszedzie włącznie z moją ławą, na której piszę czy moim łozkiem ze mną włącznie:) a tez jest to nowe miejsce do zbawy...
Nie, mieszczą sie tylko dwa a jak Filemon to tylko on jedne - król:)...strasznie wielki smok z niego :)

A Tobie sie nie zdarza, ze Twoje urządzają sobie gdzieś spacerek??...mam cztery a do tego zwykle jak otwieram drzwi co najmniej dwa wyskakują mi radosnie miedzy nogami na klatkę- nie trudno bym sie któregos nie doliczyła albo wręcz nie zauważyła, ze któryś akurat dziś woli klatkę od mieszkania :)...Nic im nie grozi choc to 10-pietrowy blok, poza tym są wysterylizowane a kotow i tak jest niewielw w bloku- znacznie wiecej piesków, ktore nigdy same nie chodzą bo zawsze przeciez wracają z kims ze spaceru.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Moje kociaste chyba głupieją od tych upałów- dzis dwa razy jak wróciłam do domu, zastałam otwartą szafkę w przedpokoju i wyrzucone z niej buty...
Wanda Pałasz

Wanda Pałasz ZARZĄDZANIE ZMIANĄ W
ZAKŁADZIE
PRODUKCYJNYM

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Pisałaś,że upał im nie przeszkadza,a jednak.Moje są na pół przytomne,prawie wcale nie wychodzą z łazienki, bo tam najchłodniej na kafelkach.
Na korytarz to nieraz ucieknie mi Luxor pozostałe nie wychodzą nawet jak zostawię uchylone drzwi.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

No to moje jak widać są bardzo ciekawskie...albo po prostu Twoje w wiekszym mieszkaniu nie maja potrzeby badania terenu na zewnątrz...

Wiesz, ja nie wiem czy moje odczuwają upał bo nie chowają sie do łazienki a nawet lubią sie wylegiwać na szafie w promieniach słońca, ktore wpada do południa do pokoju...
Wanda Pałasz

Wanda Pałasz ZARZĄDZANIE ZMIANĄ W
ZAKŁADZIE
PRODUKCYJNYM

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Chodzi o to, ze Cymek i Maronka są bardzo strachliwe i dlatego nie wychodzą.Luxor jest ciekawski i nie boi się niczego.Na korytarzu najbardziej interesują go buty sąsiadów i wycieraczki pod każdymi drzwiami.Jeden z sąsiadów przywozi ze wsi ziemniaki i to najbardziej go rajcuje. Dzisiaj nie wychodzą z łazienki, zmieniają tylko miejsce co jakiś czas.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Mój Filemon zgłupiał dzis na inna modłę- wszedł do reklamówki z Biedronki i łaził w niej po mieszkaniu...a teraz sie umościł w przedpokoju pod drzwiami wyjściowymi i śpi sobie bosko:)...
Pozostałe pochowały się gdzies po kątach...

U nas wczoraj był straszliwy upał- cały czas miałam mokre włosy- jakbym się kąpała, w nocy całe ciało mam wilgotne pomimo dosc dużego jak na mój pokój wentylatora...
A do tego wczoraj wieczorem w całej mojej dzielnicy wysiadł prąd! Takiego cyrku to nigdy nie widziałam- czyzby za duże przeciążenie sieci??..poszłam do TESCO bo jest na osiedlu obok i od jakiegoś czasu super bo całodobowo- nie miałam baterii w latarce a świeczek nie miałam czym zaświecić bo nie mam gazu...a tez siedziec w mieszkaniu bez wentylatora było prawie niemozliwe...biedne zwierzaki tylko jakos sobie musza radzić...z tego co widzę to spacerujące psy całkiem dobrze to znoszą...czasem dziwię się, że w ogóle im sie chce wychodzic z domu...
Wanda Pałasz

Wanda Pałasz ZARZĄDZANIE ZMIANĄ W
ZAKŁADZIE
PRODUKCYJNYM

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

A to ciekawe,bo u nas też nie było po południu prądu.Dzisiaj była burza, ale dość łagodna,bez gradu i silnego wiatru.Fajnie się schłodziło,a mimo to Luxor nadal okupuje łazienkę.Wyniosłam go na balkon,ale on i tak wrócił do łazienki.Ciekawe kiedy wróci mu dawny wigor,chyba zimą,bo wtedy czuje się najlepiej,na mrozie.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Myślałam, ze moze lepiej sie znasz ode mnie na tych dziwnych zdarzeniach z prądem :)...Ja takie nagle braki prądu pamiętam tylko z dzieciństwa, teraz przeciez to nie jest spotykane...

U mnie dziś w nocy wreszcie padało ale w mieszkaniu dalej jest bardzo duszno pomimo włączonego wentylatora i zachmurzonego nieba za oknem :(...az mnie wzięła jakaś paskudna alergia:(

Kotusie raczej nic sobie z tego nie robią- Tosia rozkosznie śpi na szafie rozłożona w dość oryginalnej pozycji a pozostałe tez gdzieś się wylegują...
Wanda Pałasz

Wanda Pałasz ZARZĄDZANIE ZMIANĄ W
ZAKŁADZIE
PRODUKCYJNYM

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Na prądzie nie znam sie nic a nic. Jak była burza to może piorun uderzył w jakieś urządzenie od prądu.Ja nie wiem skąd mam prąd,ale płacę na adres Kraków ul Łagiwenicka.Zrobiło się przyjemnie na dworze i Luxor nareszcie opuścił łazienkę.Wróciło wszystko do normalności,zabawa,bieganina i figle kocie.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: White Christmass...i Miauczące Czworonogi:)

Sęk w tym, ze u nas w ogóle nie było burzy....a na osiedlu obok prąd był- poszłam tam do Tesco.
U mnie wczoraj tylko w nocy popadało, dzień był dość chłodny a dziś ładne słońce za oknem...wybieram się tym razem chyba wreszcie ba basen w mojej dzielnicy...basen jest drogi ale ładny i z mnóstwem zieleni -chyba juz lepsze to niż narzekanie na brak plaży nad Wisłą...

Własnie na Polsacie był jakis film o ranczo z końmi i dzielnej nastolatce...szkoda, ze juz się skończyła cała seria opowiesci na jedynce o berlińskim zoo- świetne rzeczy tam pokazywali :)...W ogole w wakacje tv dala mnóstwo znakomitości o zwierzętach :)

Następna dyskusja:

White Christmass...i Miaucz...




Wyślij zaproszenie do