Olga W. SQA Specialist
Temat: Uciekający kot
Witam wszystkich kociarzy!Mam ostatnio z moim kocikiem pewien problem i chciałabym zwrócić się o radę. Może to i głupi problem, ale zaczynam się martwić coraz bardziej...
Mianowicie Jazz (10-cio miesięczny wykastrowany kocurek) od pewnego czasu za wszelką cenę stara się prysnąć z domu. Mieszkam w bloku, kicior ma piękny osiatkowany balkon, na który może wychodzić prawie przez cały dzień, dużo miejsca do biegania a i tak ostatnio większość czasu spędza pod drzwiami wyjściowymi. Drapie w nie, skacze na nie(umie otwierać z klamki więc trzeba koniecznie na zamek zamykać), miauka przeraźliwie co domowników zaczyna już irytować powoli. Zwłaszcza, że najbardziej lubi dobijać się do tych drzwi jakoś od godziny 3 nad ranem. Jak się wchodzi/wychodzi z domu to trzeba kocura trzymać bo daje nogę na klatkę i leci gdzie go oczy poniosą. Był na smyczy na spacerze, obwąchał, połaził, wrócił do domu i dalej to samo.
Zaczynam się martwić, nie mam pojęcia o co mu chodzi...
Traktowany jest dobrze, miska pełna, głaskanie na zawołanie... Kurcze, chyba przestał nas lubić już...