Temat: Szczepienie
Urszula Patoleta:
Wyczytałam, że szczepienie w tak wczesnym wieku wiąże się z koniecznością dalszych szczepień przypominających, co 2-3 tygodnie, aż do osiągnięcia przez kota 12 miesiąca życia. Co Wy na to ?
A gdzie wyczytałaś? Nie spotkałam się dotąd z taką opinią u żadnego weta...
Małe kociaki szczepi się dwa razy dlatego, że działanie pierwszej szczepionki przed 12 tygodniem życia jest osłabione przez przeciwciała przekazane przez matke, które jeszcze są w organizmie kotka.
Co do białaczki i wścieklizny to całkowicie się zgadzam z tym, że kota niewychodzącego i nie mającego styczności z innymi kotami nie ma sensu szczepić, bo nijak sie zarazić nie może.
Jeśli chodzi o szczepienie na białaczkę to jest ono dość kontrowersyjne wśród wielu wetów.
Po pierwsze dlatego, że nie jest zadowalajaco skuteczne. I jeśli zaszczepi sie kota bez badania w tym kierunku a kot jest chory bezobjawowo to jest szansa, że zachoruje.
Po drugie dlatego, że szczepienie przeciw białaczce częściej niż inne szczepionki wywołuje reakcję w postaci mięsaka poszczepiennego.
Niezależnie od tego na co i kiedy się szczepi kota - SZCZEPIONKĘ NALEŻY BEZWZGLĘDNIE PODAWAĆ W TYLNĄ ŁAPKĘ, A NIE W KARK (niestety wetów trzeba w tej kwestii często pilnować i wyraźnie im mówić, że tak właśnie chcemy).