Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: sterylizacja

Monika Bartosiewicz:
Z tego co rozumiem, nastawienie kota do życia po sterylizacji zmienia się na "bardziej przytulne"? A stosowaliście jakąś specjalną dietę dla kotki, czy najnormalniej w świecie, jedząc to co dotychczas, nie przytyła?


Moje koty jedzą karmę dla kotów sterylizowanych

konto usunięte

Temat: sterylizacja

Moja jest jakiś miesiąc po sterylizacji. Bałam się bardzo, ale kwestia nieuniknionego ropomacicza przekonała mnie że dobrze robię.(Kotka jest domowa, ma 5 lat, małe nie były przewidywane, a dając jej zastrzyki hormonalne szkodzę jej bardziej).

Wszystko trwało kilka godzin, odebrałam kotkę wybudzoną z narkozy w specjalnym ubranku, w którym chodziła 10 dni (wyglądała jak mały chirurg... i było jej bardzo niewygodnie, ale inaczej mogłaby porozrywać sobie szwy). Potem 2 razy byłyśmy na zastrzykach przeciwbólowych i z antybiotykiem (co 2 dzień). I teraz już w zasadzie zapomniałysmy o zabiegu.

Jeśli chodzi o zmiany: kocica nabrała jakiegoś dziekiego apetytu (ale karmię ją specjalną dla kotek sterylizowanych wg zaleceń lekarza); powróciła do zabaw z lat młodzieńczych i strasznie się awanturuje (ale podejrzewam, że odbija sobie za to, co jej zafundowałam)
Monika Bartosiewicz

Monika Bartosiewicz doradca podatkowy nr
11056

Temat: sterylizacja

Dziękuję bardzo. Skoro na specjalnej karmie kotki nie tyją tak bardzo, to dla mojej może też jest nadzieja :-)... Możecie napisać, jakie marki lekarz polecał? Oraz czy pozwolił Wam podawać mięso, choćby chude?
W zasadzie cieszy mnie perspektywa awanturującej się Broszki. Gdyby po wizycie u lekarza była spokojna i kochająca, czułabym się podwójną świnią. Abstrahując od faktu, że zdaję sobie sprawę, że do lekarza trzeba czasem chodzić. Ale kręte są ścieżki ludzkiej psychiki...

Mocno pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: sterylizacja

Ja kupiłam Royal Canin, ale u Weta:) Bo jest też karma tej firmy dla kotek po sterylizacji w sklepach dla zwierząt, ale ma inny skład.

Co do tego mięska, warto podpytać lekarza. Mój jest bardzo zachowawczy jeśli chodzi o dokarmianie.

Będzie obrażona na pewno, ale przejdzie jej i pomyśl, że robisz to dla jej dobra. Jeśli nie planujesz małych operacja będzie nieunikniona (bo po sztucznych hormonach prędzej czy później dostanie ropomacicza), a lepiej chyba operować zdrowego kotka, który migiem wróci do formy niż jak już będzie chora:///

Powodzenia!!! Będzie dobrze:)
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: sterylizacja

moje mięsko wcinają dla normalnych kotów, ale suche tylko dla kastratów.
Monika Bartosiewicz

Monika Bartosiewicz doradca podatkowy nr
11056

Temat: sterylizacja

Bardzo dziekuję za rady. Serdecznie pozdrawiam.
Urszula M.

Urszula M. samodzielna księgowa

Temat: sterylizacja

No to przyszła pora i na moją 8 miesięczną kicie :-)
Naczytałam się już ile mogłam w tym temacie i nagadałam ze swoją Panią weterynarz. Mam tylko jedną wątpliwość. Wszędzie piszą, żeby kota odbierać od weta juz wybudzonego z narkozy. A moja Pani wet stoi na stanowisku, że lepiej gdy kot wybudza się w domu bo mniejszy szok wtedy przeżywa, jak jest wśród swoich czterech kątów. Operacja już o 14.30 więc mam o czym myśleć do tego czasu...
Sylwia Sielicka

Sylwia Sielicka wlasciciel, Gabinet
Kosmetyczny

Temat: sterylizacja

Mysle ze Pani doktor zastosuje takie dawki leku,ktore spowoduja wybudzenie szybko po zabiegu.Jesli jest możliwosc pobycia chwile z kotka w lecznicy to warto być wczesnie po nią.Widze czesto w lecznicy jak zwiarzaki po zabiegach sa niespokojne z uwagi na nowe niezbyt przyjazne miejsce,więc zgadzam sie z opinia Twojej Pani weterynarz.Wyjątkiem moga byc niektore rasy kotów(krotkowłosych i nagich) po zastosowaniu pewnych środkow np ketaminy ale to już inny temat.
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: sterylizacja

Urszula Patoleta:
No to przyszła pora i na moją 8 miesięczną kicie :-)
Naczytałam się już ile mogłam w tym temacie i nagadałam ze swoją Panią weterynarz. Mam tylko jedną wątpliwość. Wszędzie piszą, żeby kota odbierać od weta juz wybudzonego z narkozy. A moja Pani wet stoi na stanowisku, że lepiej gdy kot wybudza się w domu bo mniejszy szok wtedy przeżywa, jak jest wśród swoich czterech kątów. Operacja już o 14.30 więc mam o czym myśleć do tego czasu...

Narkoza może czasem spowodować zaburzenia w oddychaniu. Jeśli zabierzesz do domu niewybudzonego kota i pojawią się problemy, to możesz nie zdążyć wrócić do lecznicy... Dlatego lepiej, żeby ko wybudzał się w lecznicy. Zostaw kocie jej transporterk i kocyk, żeby miała znajomy zapach, ale nalegaj na wybudzenie jej w lecznicy.
Weronika Gasperczyk

Weronika Gasperczyk Pierwsza photo
managerka w Polsce

Temat: sterylizacja

Urszula Patoleta:
No to przyszła pora i na moją 8 miesięczną kicie :-)
Naczytałam się już ile mogłam w tym temacie i nagadałam ze swoją Panią weterynarz. Mam tylko jedną wątpliwość. Wszędzie piszą, żeby kota odbierać od weta juz wybudzonego z narkozy. A moja Pani wet stoi na stanowisku, że lepiej gdy kot wybudza się w domu bo mniejszy szok wtedy przeżywa, jak jest wśród swoich czterech kątów. Operacja już o 14.30 więc mam o czym myśleć do tego czasu...

Czytałam już co najmniej kilka historii o kotkach, które miały wybudzać się w domu... nie muszę chyba mówić jak się sprawa skończyła :/
Moja 8 miesięczna Plamka przeszła operację wczoraj, odstawiłam ją na 1530 a po 17 już ją odbierałam wybudzoną (Pani doktor mówiła, że kotki wybudza się na poduszce elektrycznej, żeby podnieść temperaturę ciała do normalnej). Zostawiłam ją w przychodni z jej transporterkiem, kilkoma ręcznikami w środku, żeby czuła zapach domu.
I radzę się nie martwić :) Ja przeżyłam jej zabieg duuuużo gorzej niż ona, ona tylko była zdziwiona, że nie do końca jest w formie :P
Urszula M.

Urszula M. samodzielna księgowa

Temat: sterylizacja

No to mamy 2:1 :-)

Ja też chciałabym Jej dostarczyć, jak najmniej stresów, co by przemawiało za wybudzaniem w domu. A z drugiej strony "lepsza" już ta odrobina stresu niż ewentualne komplikacje i zagrożenie życia. Dlatego skłaniam się też ku wybudzeniu w lecznicy.Urszula Patoleta edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 11:54
Urszula M.

Urszula M. samodzielna księgowa

Temat: sterylizacja

Weronika R.:
I radzę się nie martwić :) Ja przeżyłam jej zabieg duuuużo gorzej niż ona, ona tylko była zdziwiona, że nie do końca jest
w formie :P

:) no ja przypuszczam, że u mnie będzie podobnie :)

A jakie cięcie zastosował Twój wet ? Małe czy duże ? Moja będzie wg starych metod operowana, czyli duze cięcie, więc będę musiała Jej bardzo pilnować przez najbliższe dni i noce.
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: sterylizacja

Kaftanik juz kupiłaś? :)

Urszula Patoleta:
Weronika R.:
I radzę się nie martwić :) Ja przeżyłam jej zabieg duuuużo gorzej niż ona, ona tylko była zdziwiona, że nie do końca jest
w formie :P

:) no ja przypuszczam, że u mnie będzie podobnie :)

A jakie cięcie zastosował Twój wet ? Małe czy duże ? Moja będzie wg starych metod operowana, czyli duze cięcie, więc będę musiała Jej bardzo pilnować przez najbliższe dni i noce.
Urszula M.

Urszula M. samodzielna księgowa

Temat: sterylizacja

Jowita Matys:
Kaftanik juz kupiłaś? :)

Jeden dostałam od znajomego, drugi zamówiłam u weta :-)
Podobno dobrze jest zmienić ten pierwszy, założony zaraz po zabiegu, bo będzie mocno zabrudzony.

konto usunięte

Temat: sterylizacja

Oj, z duzym szwem dłużej trwa rekonwalescencja. Są weci którzy robią małym szwem i po 2 dniach Kotka jest w formie i nie trzeba kaftanika. Czasami kaftanik jest wiekszym stresem niż sam zabieg.
Trzymam kciuki !
Dobrze mieć przy odbiorze dwa PETy z mocno ciepłą wodą , owinąć w ręczniki na to kocyk i na tym połozyć Kotkę, musi mieć ciepło.
Urszula M.

Urszula M. samodzielna księgowa

Temat: sterylizacja

Ireneusz Wasiak:
Oj, z duzym szwem dłużej trwa rekonwalescencja. Są weci którzy
robią małym szwem i po 2 dniach Kotka jest w formie i nie trzeba
kaftanika. Czasami kaftanik jest wiekszym stresem niż sam zabieg.
Trzymam kciuki !

No cóż mój wet jest stety/niestety zwolennikiem zabiegu z dużym szwem. Jakoś nie przekonuje jej ta nowa metoda małego szwu.
Dobrze mieć przy odbiorze dwa PETy z mocno ciepłą wodą , owinąć w ręczniki na to kocyk i na tym połozyć Kotkę, musi mieć ciepło.

I tak odetchnęłam, że mrozy 20 stopniowe ustały, ale za sugestie dotyczące dodatkowe ogrzania dziękuję :-) Za trzymane kciuki też ;-)
Agnieszka M.

Agnieszka M. specjalista i
doradca ds. reklamy
Internetowej,
psycholog...

Temat: sterylizacja

Urszula Patoleta:
Weronika R.:
I radzę się nie martwić :) Ja przeżyłam jej zabieg duuuużo gorzej niż ona, ona tylko była zdziwiona, że nie do końca jest
w formie :P

:) no ja przypuszczam, że u mnie będzie podobnie :)

A jakie cięcie zastosował Twój wet ? Małe czy duże ? Moja będzie wg starych metod operowana, czyli duze cięcie, więc będę musiała Jej bardzo pilnować przez najbliższe dni i noce.

Nie polecam tej metody:( Zdecydowanie więcej komplikacji, bólu dla kota i możliwości, że coś pójdzie nie tak.
Duże cięcie stosuje się teraz tylko w przypadku sterylek aborcyjnych, kiedy nie ma innej opcji...
http://www.wet.pl/strona.php?p=6

Jeśli chodzi o wybudzenie z narkozy to nie spotkałam się z oddawaniem kota w narkozie. Zasze jest lekko śnięty jeszcze przez kilka godzin, ale żaden ze znanych mi wetów nie oddaje kota w narkozie.

Zgadzam się z tym, że przy tych temperaturach powinnaś kota opatulić. Narkoza powoduje spowolnienie krążenia i kotom jest zimno jeszcze przez jakiś czas.
Urszula M.

Urszula M. samodzielna księgowa

Temat: sterylizacja

Agnieszka M.:
Nie polecam tej metody:( Zdecydowanie więcej komplikacji, bólu
dla kota i możliwości, że coś pójdzie nie tak.
Duże cięcie stosuje się teraz tylko w przypadku sterylek aborcyjnych, kiedy nie ma innej opcji...
http://www.wet.pl/strona.php?p=6

Agnieszko, zabieg mam wyznaczony na jutro. Mam też zaufanie do swojej Pani wet, która ma sama w domu kilka kotów, opiekuję się dodatkowo tymi podwórkowymi i los zwierząt na prawdę leży Jej na sercu.
Jeśli chodzi o wybudzenie z narkozy to nie spotkałam się z oddawaniem kota w narkozie. Zasze jest lekko śnięty jeszcze przez kilka godzin, ale żaden ze znanych mi wetów nie oddaje kota w narkozie.

Sugerujesz więc, że nie jest dobrym/odpowiedzialnym lekarzem, a tak, jak pisałam - mam do Niej zaufanie będące wynikiem licznych przeprowadzonych rozmów. Ona naprawdę kocha zwierzęta i nie narażałaby ich na niepotrzebne niebezpieczeństwo.

Tak czy inaczej, odbiorę Małą dopiero, gdy wybudzi się w lecznicy, nie wcześniej. Taką podjęłam decyzję. Straciłam już raz małą, zaledwie 3 miesięczną kotkę, tak więc o tą boję się tym bardziej. Nie chciałabym powtórki...
Zgadzam się z tym, że przy tych temperaturach powinnaś kota opatulić. Narkoza powoduje spowolnienie krążenia i kotom jest
zimno jeszcze przez jakiś czas.

O to zadbam na pewno.

Ps. Nastraszyłaś. Nie wiem słusznie czy niesłusznie, ale nastraszyłaś. Trochę w złym momencie bo zaledwie 16 godzin przed operacją więc domyślasz się, że już wystarczająco ten fakt przeżywam...
Sylwia Sielicka

Sylwia Sielicka wlasciciel, Gabinet
Kosmetyczny

Temat: sterylizacja

Do Uli - ładnie powiedzialas ze ufasz swojemu lekarzowi ,gdyby nie byla dobrym lekarzem nie chodzilabyś do niej zapewne.
Jeśli do tego okaże sie wprawnym chirurgiem zaloży malutkiej do trzech szewkow ,a wyczyn to nie lada czasem, dostac sie do dwoch rogow maciczki o gubosci nici welny, ukrytych czasem b glęboko.
Wszystko będzie dobrze ,pozdrawiam.
Weronika Gasperczyk

Weronika Gasperczyk Pierwsza photo
managerka w Polsce

Temat: sterylizacja

Urszula Patoleta:
Weronika R.:
I radzę się nie martwić :) Ja przeżyłam jej zabieg duuuużo gorzej niż ona, ona tylko była zdziwiona, że nie do końca jest
w formie :P

:) no ja przypuszczam, że u mnie będzie podobnie :)

A jakie cięcie zastosował Twój wet ? Małe czy duże ? Moja będzie wg starych metod operowana, czyli duze cięcie, więc będę musiała Jej bardzo pilnować przez najbliższe dni i noce.

U Plamki było małe cięcie na białej linii u słynnej już chyba z tego Pani doktor :) Mała ma maleńką, długości polowy paznokcia rankę i już chce mocno dokazywać. Dzięki temu też nie miałam przebojów z kaftanikiem - nie był w ogóle potrzebny.

Trzymajcie się ciepło i na pewno wszystko pójdzie gładko :)

Tak wygląda brzuszek małej dobę "po" :)

Obrazek
Weronika R. edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 23:39

Następna dyskusja:

akcja / darmowa sterylizacj...




Wyślij zaproszenie do