Paulina N. IT
- 1
- 2
Dorota
B.
Doradztwo
strategiczne,
marketing, PR
Temat: problem z kotami
Może zmień weta. Jeśli lekarz mówi, że najprawdopodobniej, to najprawdopodobniej nie wie. Pozdrawiam.Paulina N. IT
Temat: problem z kotami
generalnie to koty oglądało 3 wetów i wetowy okulista. I diagnoza jest podobna :( będe próbować jeszcze innej szczepionki, może pomoże
Bogusław
Zabiegliński
Master Business
Trainer, spec.
Net-working
Temat: problem z kotami
zmień weta, oczy przemyj Ruskom Rumiankiem i zrób im badania krwi po to by się dowiedzieć czy jest stan zapalny czy coś innego.konto usunięte
Temat: problem z kotami
rumiankiem tak? hehecudownie ,że w tym kraju , każdy zna się na wszystkim i to nie tykając nawet książki patykiem.Marcin Strębski edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 10:20
Bogusław
Zabiegliński
Master Business
Trainer, spec.
Net-working
Temat: problem z kotami
Marcin Strębski:a co zaszkodzi?
rumiankiem tak? hehe
cudownie ,że w tym kraju , każdy zna się na wszystkim i to nie tykając nawet książki patykiem.Marcin Strębski edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 10:20
zamiast strzelać pomóż Paulinie
lub przeczytaj to
Temat:Kali bochater
treść;kali ukraść krowe
odpowiedz1; mądryI
skąd wiesz ze kali ja ukradł?
odpowiedz2; polonistka
nie pisze się bochater tylko bohater naucz się polskiego
i nie krowe tyko jałówkę
odpowiedz3; mądrala
skąd wiesz że Kali jest Polakiem
odpowiedz4; polonistka
jest czy nie należy się pisać poprawnie a ty się nie czepiaj sekciarzu
odpowiedz5; mądrala
nudzisz mnie i jak tylko potrafisz to do każdego się przyczepisz, jak ten rzep.
odpowiedz6; mądryI
a o jakiej sekcie piszecie bo jestem ciekawy?
odpowiedz7; ważniak
ja tam do żadnej sekty nie należę, jestem mądrzejszy niż ciemniacy z zachodu;-)
odpowiedz8; mądryII
masz na myśli wykształcenie czy kolor skóry?
i takie polaków rozmowy;-(
a gdzie Kali i jego kradzież?
wstyd;-(
i się zastanów!
żona kotu myła i pomogło
konto usunięte
Temat: problem z kotami
Rumianek rozpulchnia śluzówkę i niektórych przypadkach zjadliwe zarazy mogą dzięki temu wleźć głębiej. Nie można myć rumiankiem nie wiedząc dokładnie, co kotu jest.Paulina N. IT
Temat: problem z kotami
weterynarz powiedział że można przemywać rumiankiem bądz esencją herbacianą w celu oczyszczenia oka przed podaniem kropli. Zatem rumianek pomaga tylko doraźnie, usuwa wydzielinę przed zakropleniem kropli (Tobrex). Logiczne jest że nie traktuję go jako lekarstwa.Koty dostały również zastrzyki, jednej nazwy nie pamiętam, druga coś na L, nazwa kojarzy mi się z litem ;)
jutro jeszcze jedziemy na jedną konsultację do weta, spróbujemy chyba tych zastrzyków wzmacniających odporność. A jesli nie pomogą, trzeba szukac dalej. Może spróbujemy poprosić o szczepienie Purovaxem zamiast Felovaxem - taką dostałam radę. Jeśli się uda rozwiązać sprawę, dam znać, bo może ktoś bedzie miał podobny problem.
A panu Marcinowi S dziękuję za "radę" - ciekawe czy swoich pacjentów tez traktuje pan równie profesjonalnie jak radzi tutaj.Paulina Nytko edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 11:10
Adam
Bulandra
doktor nauk
prawnych, radca
prawny
Temat: problem z kotami
prosze zrobic kotom na wszelki wypadek test na FIP, czasem postac bezwysiekowa zaczyna sie stanem zapalnym oczu. nie chialbym straszyc, ale stracilem tak wlasnie jednego ruska...konto usunięte
Temat: problem z kotami
moje nazwisko jest podane i nie toczy się wobec mnie żadne postępowanie skąd więc to skracanie nazwiska? a poza tym po co ta agresja?Po to chodzisz do lekarza i mu płacisz za usługi,żebyś nie musiała pytać na forum. Naprawdę sądzisz ,że dowiesz się tutaj więcej?
a teraz w skrócie: tak, przemywanie rumiankiem może "rozpulchniać" , wysuszać rogówkę , a co za tym idzie czynić ją bardziej podatna na wtórne infekcje bakteryjne itd sam wacik, woda ,płyn fizjologiczna lub sztuczne łzy wystarczą.
A co do sytuacji Twoich podopiecznych, koty w hodowlach niestety chorują. To fakt.
Zagęszczenie, brak możliwości, przerwania łańcucha epidemiologicznego nie pozwalają na wybicie wirusa , bakterii ,pasożytów.
Przecież nie wypalisz mieszkania.
Dodatkowo , mnóstwo z chorób górnych dróg oddechowych i oczu u kotów ma charakter mieszany , wieloetiologiczny zatem i leczenie jest bardzo trudne .
No i najważniejsze - koty czesto są bezobjawowymi nosicielami np. herpesvirus.
Takiego kota możesz leczyć tylko objawowo , kiedy wystąpią objawy choroby.
Dlatego szczepi się kocięta by zabezpieczyć przed najgroźniejszymi chorobami i liczy na to ,że kocie dziecko nie miało jeszcze styczności z danym patogenem.
konto usunięte
Temat: problem z kotami
Panie Zabiegliński , a moją sąsiatkę goździkowa z raka i egzemy wyleczyła.rumiankiem i rosołem.pomogło.
Paulina N. IT
Temat: problem z kotami
Marcin Strębski:
moje nazwisko jest podane i nie toczy się wobec mnie żadne postępowanie skąd więc to skracanie nazwiska? a poza tym po co ta agresja?
Po to chodzisz do lekarza i mu płacisz za usługi,żebyś nie musiała pytać na forum. Naprawdę sądzisz ,że dowiesz się tutaj więcej?
a teraz w skrócie: tak, przemywanie rumiankiem może "rozpulchniać" , wysuszać rogówkę , a co za tym idzie czynić ją bardziej podatna na wtórne infekcje bakteryjne itd sam wacik, woda ,płyn fizjologiczna lub sztuczne łzy wystarczą.
A co do sytuacji Twoich podopiecznych, koty w hodowlach niestety chorują. To fakt.
Zagęszczenie, brak możliwości, przerwania łańcucha epidemiologicznego nie pozwalają na wybicie wirusa , bakterii ,pasożytów.
Przecież nie wypalisz mieszkania.
Dodatkowo , mnóstwo z chorób górnych dróg oddechowych i oczu u kotów ma charakter mieszany , wieloetiologiczny zatem i leczenie jest bardzo trudne .
No i najważniejsze - koty czesto są bezobjawowymi nosicielami np. herpesvirus.
Takiego kota możesz leczyć tylko objawowo , kiedy wystąpią objawy choroby.
Dlatego szczepi się kocięta by zabezpieczyć przed najgroźniejszymi chorobami i liczy na to ,że kocie dziecko nie miało jeszcze styczności z danym patogenem.
Skracanie a zatajanie nazwiska to dwie rózne rzeczy najczęściej z dwóch różnych powodów. Powiedzmy że z lenistwa.
I żadna agresja, prosze sobie nie pochlebiać. Zwyczajnie nie lubię jak ktoś się bez sensu wtrąca nie wnosząc wiele do tematu.
Forum jest po to między innymi aby wymieniać się informacjami, nie tylko na zasadzie doradztwa odnosnie przemywania rumiankiem czy polecenia najlepszej knajpy w miescie. Pytanie było wyraźne - czy ktoś zetknął się z podobną sytuacją? Może akurat ktoś miał podobny przypadek w domu, może jest tu weterynarz który leczył podobny przypadek. Szukam pomocy wszędzie, może uda się w ten sposób znaleźć podpowiedź co robić, radę która może można podsunąć nawet wetowi jeśli nie zetknął sie do tej pory z takim przypadkiem. Też nie moge w kółko zmieniać weta bo nie podoba mi się co powiedział jeden więc jadę do drugiego, potem do trzeciego, dziesiątego itd. Natomiast nie oczekuję iż ktoś zdiagnozuje ten przypadek przez forum. To tyle w kwestii pozakociej.
Ta wypowiedź była za to duzo bardziej interesująca.
Ruski były oczywiście szczepione przez hodowców z hodowli z których pochodzą dwa razy i przy nas juz trzeci raz. Mały był z towarzystwa opieki nad zwierzetami i był jedynie odrobaczany ale nie szczepiony. Został zaszczepiony dopiero ok 2 tygodnie po tym jak do nas przybył, wczesniej weterynarz dał mu zastrzyk na wzmocnienie i zbudowanie odporności.
Zasadniczo interesuje mnie tez to czy jedynym wyjściem jesli nie pomoże leczenie czy budowanie odporności (inne pomysły) może być pozbycie się "nosiciela" a najprawdopodobniej "przynosiciela" bo jak nie było małego to ruski nie chorowały. Nie chcę tego robić bo przywiązaliśmy się do najmniejszego bardzo ale nie mogę narażać wiekszej ilości kotów na to.Paulina Nytko edytował(a) ten post dnia 15.09.09 o godzinie 21:57
konto usunięte
Temat: problem z kotami
a więc jeszcze raz powałkujemy.Jeśli nie ma jednoznacznej diagnozy , jak można liczyć na "sytuację podobną"? Katar?Wypływ z oczu? przecież to nic nie mówi.
i jak już pisałem noiscielem jest już całe mieszkanie i trzeba by je wypalić prawdopodobnie ;-/
Paulina N. IT
Temat: problem z kotami
za 2 miesiące sie przeprowadzamy, moze nie bede musiala palic mieszkania chociaż chętnie bym to zrobiła z zupełnie innych powodów :)okej w takim razie jesli az tak wielki jest bezsens tego ze pytam o podobne sytuacje to dziękuje za pomoc.
Jowita
M.
Experienced CS
Manager
Temat: problem z kotami
ja przerabiam obecnie tę samą sytuację: przygarnięty dachowiec zaraził herpesem dwa devony.1. Nie przemywaj rumiankiem czy herbatą kotom oczu, bo te płyny działają ściągająco, więc kot będzie tarł oczy łapką i pogarszał sprawę. Najlepsza jest zwykła woda przegotowana.
2. Nieleczony właściwie herpes może przejść w chlamydię, a w potem w problemy z drogami oddechowymi. Konieczna jest konsultacja z dobrym wetem - okulistą. Moje koty po serii kropelek przeszły dzisiaj na antybiotyk dopyszcznie.
3. Zastrzyki, które poleca Twój wet, to zapewne Zylexis, drogie i nie do końca potwierdzone. Taniej i skuteczniej wyjdzie Cię kuracja Beta Glukanem, czyli Scanomune lub Immunodolem w postaci tabletek. I kotów nie trzeba męczyć zastrzykami.
Walka z herpesem jest długa, i on faktycznie zostaje w organiźmie ( z tej samej grupy wirusów są te, które u ludzi wywołują ospę lub opryszczkę). Ale da się je wyciszyć.
Powodzenia.
Paulina N. IT
Temat: problem z kotami
zastrzyki o jakich mówił mój wet to Lidium czy coś takiego, być może przekręciłam nazwę. Dziś jeszcze będę się z nim kontaktować i podsunę mu te sugestie.Dzięki wielkie :)
Adam
Bulandra
doktor nauk
prawnych, radca
prawny
Temat: problem z kotami
sprobuj zylexis, jest lepszy niz scanomune, 2 dawki pod rzad dzien po dniu, potem trzy razy po tygodniu... we wroclawiu polecam ci dr. hildenbrandta (uniwersytet przyrodniczy), trudno sie dostac ale wartoAnna B. Specjalista
Temat: problem z kotami
Wetem nie jestem czytam wątek i tak na zwykłą logikę jeżeli kotek ze schronu był nosicielem czegoś nie wiadomo czego i ruski zaczęły chorować to czy przypadkiem nie znaczy że już to mają i pozbywanie się kociaka schroniskowego nie zabierze choroby z rusków ? Chyba że się mylę. Swoją drogą koleżanka miała podobną sytuacje z persami. Wyleczyła objawy i teraz wszytkie 3 kociaki są nosicielami i żyją szczęśliwie.Paulina N. IT
Temat: problem z kotami
Anna Bocheńska:
Wetem nie jestem czytam wątek i tak na zwykłą logikę jeżeli kotek ze schronu był nosicielem czegoś nie wiadomo czego i ruski zaczęły chorować to czy przypadkiem nie znaczy że już to mają i pozbywanie się kociaka schroniskowego nie zabierze choroby z rusków ? Chyba że się mylę. Swoją drogą koleżanka miała podobną sytuacje z persami. Wyleczyła objawy i teraz wszytkie 3 kociaki są nosicielami i żyją szczęśliwie.
mhm dlatego już się z tym wetem który to zalecał nie konsultuję.
W poniedziałek koty będa miały testy na obecność róznych bakterii, dostaną tez zastrzyki na wzmocnienie odporności.
konto usunięte
Temat: problem z kotami
Jowito, "rispekt".- 1
- 2
Podobne tematy
-
Koci niewolnicy » Problem z oczami kotki -
-
Koci niewolnicy » Problem świąteczny -
-
Koci niewolnicy » O czym rozmawiamy z kotami, jak sie do nich zwracamy ? -
-
Koci niewolnicy » Problem kocurów... -
-
Koci niewolnicy » czy to jest poważny problem ? -
-
Koci niewolnicy » problem z korzystaniem z kuwety -
-
Koci niewolnicy » Urlop z kotami -
-
Koci niewolnicy » Masakrowanie nowej tapety - duży problem! -
-
Koci niewolnicy » Problem z drapaniem mebli -
-
Koci niewolnicy » Problem z badaniem moczu -
Następna dyskusja: