Jarek Leśniewski

Jarek Leśniewski projektowanie
graficzne

Temat: potrzebna pomoc

Dariusz Wawrzyniak chce zebrać pieniądze na operację dla kota. Zwierzę z uszkodzonym kręgosłupem zostało znalezione przy drodze. Głogowianin liczy na pomoc dobrych ludzi.

więcej: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=...
Anna K.

Anna K.
https://www.facebook
.com/AnnaKubalaKance
lariaprawnaeu

Temat: potrzebna pomoc

Jeden już jest;-)
Wczoraj skontaktowaqłam się z Darkiem i niestety dowiedziałam się, że już za późno na operację, gdyż mineło zbyt dużo czasu od urazu i weterynarze nie dają szans na powodzenie operacji. W związku z tym Darek w tej chwili zbiera na wózek dla kocika aby chociaż ułatwić mu życie. Z rozmowy wyniosłam, iż kocie jest w domku, gdzie jest kochane i ma bardzo dobrą opiekę w związku z tym zdecydowałam się pomóc i wysłałam pieniądze.
Czy znajdą się jeszcze jakieś dobre osoby, które mogłyby pomóc?
Mam wszystkie dane Darka niezbędne do przesłania pieniędzy, które każdemu kto chce pomóc prześlę na priv, także mogę przekazać więcej informacji, które wyniosłam z wczorajszej rozmowy.
Mam nadzieję, iż znajdzie się jeszcze parę osób. Pozdrawiam
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: potrzebna pomoc

Nie wiem czy dobrym pomysłem jest pakowanie zwierzaka na wózek. To chyba nie będzie szczęśliwy futrzak. Zwierzę to nie człowiek, nie potrafi zastąpić ruchu inną aktywnością.
Agata F.

Agata F. Zmiany :)

Temat: potrzebna pomoc

Roman Kasprzewski:
Nie wiem czy dobrym pomysłem jest pakowanie zwierzaka na wózek. To chyba nie będzie szczęśliwy futrzak. Zwierzę to nie człowiek, nie potrafi zastąpić ruchu inną aktywnością.


Jak Pan sobie kiedyś złamie nogę/rękę/kręgosłup to życzę Panu trafienia do lekarza o podobnych poglądach...

konto usunięte

Temat: potrzebna pomoc

Roman Kasprzewski:
Nie wiem czy dobrym pomysłem jest pakowanie zwierzaka na wózek. To chyba nie będzie szczęśliwy futrzak. Zwierzę to nie człowiek, nie potrafi zastąpić ruchu inną aktywności

Zwierzak będzie szczęśliwy! Jego wybawca i od niedawna opiekun powiedział, że kotek się szybko zaaklimatyzował u niego! Ma apetyt i jest milusi:)

Link do artykułu wrzuciłam na naszej klasie w swój profil, liczę, że znajomi też pomogą...
A Tobie Darku - właścicielu kotka - życzę powodzenia, bo masz złote serce:)Joanna Maj edytował(a) ten post dnia 02.10.09 o godzinie 15:36
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: potrzebna pomoc

Kotek z pewnością będzie przeszczęśliwy obserwując muchę z pozycji wózka. Ale jakie to ma znaczenie skoro jest "milusi".
Agata F.

Agata F. Zmiany :)

Temat: potrzebna pomoc

Roman Kasprzewski:
Kotek z pewnością będzie przeszczęśliwy obserwując muchę z pozycji wózka. Ale jakie to ma znaczenie skoro jest "milusi".


A jaki sens miałoby dla Pana patrzenie na świat z wózka? Eutanazja od razu, prawda?

On czuje tak jak Pan ale jak widzę ciężko się z tym Panu pogodzić

konto usunięte

Temat: potrzebna pomoc

Roman Kasprzewski:
Kotek z pewnością będzie przeszczęśliwy obserwując muchę z pozycji wózka. Ale jakie to ma znaczenie skoro jest "milusi".

"kotek", czyli istota żyjąca, inteligentna i rozumna, będzie z pewnością sam decydował, jak długo chce mu się żyć, a kiedy zechce odejść.

Co do obserwacji much... też sam zadecyduje :)
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: potrzebna pomoc

Jak napisałem na wstępie "nie wiem" i zastanawiam się skąd w innych ta pewność, co dla zwierzęcia jest szczęściem, a co nie. Ja niestety nie mam takiego daru wnikania w duszę zwierząt jak Wy.
Magda R.

Magda R. Kierownik Regionalny

Temat: potrzebna pomoc

Roman Kasprzewski:
Jak napisałem na wstępie "nie wiem" i zastanawiam się skąd w innych ta pewność, co dla zwierzęcia jest szczęściem, a co nie. Ja niestety nie mam takiego daru wnikania w duszę zwierząt jak Wy.

Zawsze musi się znaleźć jakiś zgryźliwiec... Te komentarze są zbędne Panie Romanie.
Adrian Falatyn

Adrian Falatyn Życiowy szczęściarz

Temat: potrzebna pomoc

Mieszane mam uczucia, ale wypowiem się w tym temacie.
Z jednej strony podziwiam wolę i chęć do walki o uratowanie futrzaka, nigdy nie chciałbym się znaleźć na miejscu opiekuna.
Z drugiej zaś strony to jednak trochę uszczęśliwianie kota na siłę.
Bo choć cieszyć się będzie oko z widoku żywego kociaka, to smutno będzie na sercu widząc jak bardzo chce wskoczyć, biegać, gonić, łapać ... a nie może.

Będąc na miejscu Darka, z pewnością walczyłbym o parcha :)
Jednak dystans do całej sytuacji, pozwala mi dopuścić myśl o eutanazji...

Kończąc. Nie mam zdania na ten temat, jestem rozdarty pomiędzy uporczywym ratowaniem jego smutnego życia a szybką i bezbolesną eutanazją. Niestety.

PS. Trzymam kciuki, aby futrzak doszedł do siebie i cieszył się z tego co mu pozostało !!!

konto usunięte

Temat: potrzebna pomoc

a ja Wam powiem, ze widywalam kalekie szczesliwe zwierzaki-bez ogona, bez łap, bez oka czy oczu. Zwierzeta nie maja tak jak ludzie rozwazan czy sa szczesliwe czy nie. Nie patrza na ine zwierzeta z mysla: ach, biegac jak one
Jesli ich nic nie boli, sa najedzone, wyglaskane, to sa szczesliwe.
To czlowiek tak wlasnie mysli: uśpic kota czy psa bo co to za zycie z przetraconym kregosłupem, ja bym tak nie chciał zyc.

a zwierzak zyje i jest szczesliwy bo moze lezec przytulony do ukochanej osoby.
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: potrzebna pomoc

Magda I.:

Zawsze musi się znaleźć jakiś zgryźliwiec...

Tu nie chodzi o zgryźliwość. Tak jak napisał Adrian - chodzi o problem z podjęciem decyzji. Pewnie bym futrzaka ratował, ale patrząc jak mój chodzi nieszczęśliwy kiedy go porządnie nie poganiam po domu i nie poturlamy razem kuleczki, to mam wątpliwości czy byłby szczęśliwy nie mogąc się poruszać. Liczyłem na konstruktywną dyskusję, a nie na fanatyczny atak.
Magdalena Kuflińska

Magdalena Kuflińska Digital
Communication &
Marketing, Social
Media

Temat: potrzebna pomoc

Nie ma sensu atakowanie tutaj czyjegoś zdania. Każdy ma swoje. A nawet przyznaje, że trudno jest mu je określić w danej sytuacji. Ja też nie wiem, co dla kota lepsze. Ostatnio po przywiezieniu kociaków do fundacji, gdy okazało się, że jeden z nich będzie prawdopodobnie sparaliżowany, czyli nie będzie mógł poruszać się, dziewczyna (doświadczona) stwierdziła, że dla psa wózek może ma sens, ale dla kota, które głównie skaczą, niekoniecznie. Sama nie wiem, to są trudne decyzje. Mam nadzieję, że dla niego zostanie podjęta ta najlepsza.
Adrian Falatyn

Adrian Falatyn Życiowy szczęściarz

Temat: potrzebna pomoc

Karolina Ł.:
a ja Wam powiem, ze widywalam kalekie szczesliwe zwierzaki-bez ogona, bez łap, bez oka czy oczu. Zwierzeta nie maja tak jak ludzie rozwazan czy sa szczesliwe czy nie. Nie patrza na ine zwierzeta z mysla: ach, biegac jak one
Jesli ich nic nie boli, sa najedzone, wyglaskane, to sa szczesliwe.
To czlowiek tak wlasnie mysli: uśpic kota czy psa bo co to za zycie z przetraconym kregosłupem, ja bym tak nie chciał zyc.

a zwierzak zyje i jest szczesliwy bo moze lezec przytulony do ukochanej osoby.

Karolino,
Owszem możemy trochę nadrobić naszymi uczuciami i miłością, ale na tym wszystkim się kończy. Bo kot bez nóg z żalem patrzy na tego co wskoczył właśnie na szafę. Kot bez oczu traci jeden z najwspanialszych w swoim życiu zmysłów. Nie pobiegnie za laserem, nie zobaczy psa sąsiada na balkonie obok, nie zobaczy nawet swojej kupy w kuwecie...
Zupełnie inaczej jest gdy się takie urodzą, niż kiedy życie je w okrutny sposób ukaże.
Kot nauczony, że może wychodzić z domu - będzie chciał wychodzić, ten który wskoczy na drapak - będzie tam wskakiwał, ten który wie że już nie może, będzie z żalem wspominał jak mógł...

konto usunięte

Temat: potrzebna pomoc

nie sadze aby kot czy pies rozpamietywal swoje kalectwo...
nie maja takich zdolnosci.
Adrian Falatyn

Adrian Falatyn Życiowy szczęściarz

Temat: potrzebna pomoc

Pewności nie mamy oboje.
Jeśli w wigilię mój Julian się do mnie odezwie, zapytam go o tą sprawę :)

konto usunięte

Temat: potrzebna pomoc

A ja na to patrzę jeszcze inaczej: z tego, co mi napisał sms-em p. DArek,z którym się kontaktowałam, ten kot najwyraźniej bardzo chce żyć, mimo swego kalectwa.

I myślę, że sam da znać, swoim zachowaniem, ciałem, jak długo będzie mu się chciało żyć, a kiedy zacznie przygotowywać się do odejścia.

Nie chodzi o decydowanie za niego - chodzi o niezabijanie, w imię
"humanitarnego" pójścia na łatwiznę zwierzęcia, w którym mimo częściowego paraliżu tkwi wola życia... Tyle.Kasia K. edytował(a) ten post dnia 06.10.09 o godzinie 06:30

konto usunięte

Temat: potrzebna pomoc

dokładnie tak
nie mozna kogos zabijac bo nam sie wydaje ze ten ktos bedzie nieszczesliwy
nie wiemy tego i dlatego nie wolno nam nikogo zabic.

Następna dyskusja:

pilnie potrzebna pomoc dla ...




Wyślij zaproszenie do