Temat: Pomóżcie nam je uratować...

Kochani, napiszę krótko

Bardzo pilnie potrzebujemy pomocy w uratowaniu kociąt
Siedzą w lecznicy "na nielegalu", zagląda do nich ktoś raz dziennie

Potrzeba im ciepłego domu - nawet łazienki, osobnego pokoiku, gdzie dojdą do siebie zdrowotnie, oswoją się nieco z człowiekiem, zostaną przygotowane do adopcji

Oferuję wszelką pomoc doradczą

Naprawdę nie wiemy, co z nimi zrobić, u nas każdy dom zapchany po uszy...

Nie trzeba wiele, tak naprawdę jednej decyzji, która tylko z pozoru jest wieeeelka

Chodzi o te kocięta:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78882&start=255

"ALARM ALARM OGŁASZAMY ALARM

w lecznicy mamy
kotkę z miotem kociat
MUSZĄ PILNIE ZNIKNĄĆ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84107&highlight=

















3 białe żeraniaki kiblują już tam tygodniami :( :( :(
2 chłopaki i panna
nie ma nikogo kto by choć wstępnie się oferował
istnieje groźba wypuszczenia ich


















http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3680882#3680882



i jednego Singielka- 3 miesięczny kocurek




"



Ale tak naprawdę takich sytuacji jest bardzo dużo, nie tylko w Warszawie - Kraków, Łódź, Trójmiasto, Śląsk - walczą o domy tymczasowe

Pomóżcie nam je uratować...

Temat: Pomóżcie nam je uratować...

Poczytajcie tu o tym, jak być domem tymczasowym: http://www.goldenline.pl/forum/wlasciciele-kotow/171871

Temat: Pomóżcie nam je uratować...

O matko, jakie przebiedne... Dobra, Uschi, przystępuję do ataku - mam koleżankę, która przymierza się do zostania domem tymczasowym. Osiemdziesiąt metrów strychu, duża łazienka, tylko kot-rezydent po wielu przejściach i świeżej przeprowadzce, ale chyba musiałaby być z kamienia, żeby jej te zdjęcia nie ruszyły. Trzymaj kciuki!

Temat: Pomóżcie nam je uratować...

Xeniu, dziękuję...
Jakby co - pisz :)

Temat: Pomóżcie nam je uratować...

Dupa zbita :(((((((((((((((((