Urszula Świdrak

Urszula Świdrak szukam sensu w
życiu.

Temat: Pomocy :(

Mam w domu od tygodnia kociaczka, został wzięty z domy tymczasowego, nie bł nigdy w schronisku ani kociarni, w domu zastępczym spał nawet z opiekunką, u nas natomiast ( pomijając to, że się boi wychodzić jeszcze z transportera, w którym ma spanko urządzone) to strasznie nas gryzie i drapie... Niby sie pozwala zacząć głaskać, ale po chwili już gryzie lub drapie. Podobno robimy wszyskto jak nalezy, ale niepokoi mnie to :( Kotek jest kastrowany, odrobaczony, zaszczepiony, dostaje Royal Canina.
Sylwia C.

Sylwia C. Nie noszę etykiet.

Temat: Pomocy :(

Hej :)

a czy z jego poprzedniego domu wzięłaś jego zabawki, by czuł znany mu zapach i na nich się "wyżywał"?

po za tym nie wydaje mi się by było to zachowanie anormalne ;)

mój kot jest strasznym gryzoniem :) zostaje tylko nauka "boksowania" bez pazurków...

konto usunięte

Temat: Pomocy :(

Spokojnie, daj mu czas :) Kot znajomych czekał kiedyś u mnie w domu dwa tygodnie aż właściciele wrócą z urlopu, pomimo wszelkich starań, ulubione jego miejsce przez prawie dwa tygodnie było pod szafkami kuchennymi, a rano przed pracą żegnał mnie prawie warczeniem.... ;)
A znaliśmy się z kicią wcześniej długo... . Koniec drugiego tygodnia - kicia zapragnęła wspólnej zabawy nawet....., oczywiście bez przesady z pieszczotami... ;)
Tak więc spokojnie, jeszcze sobie pomruczy ;)

konto usunięte

Temat: Pomocy :(

Urszula Świdrak:
Nie chce Cię smucić ale kot z agresywnymi skłonnościami.. to nie wróży dobrze :(
Czasami warto zastanowić się..."może on nie jest dla Nas, może ON nas nie chce"..po prostu.
Tym bardziej, że takich zachowań nie było w DT.
Porozmawiaj z tą kocią mamą co go miała na DT.

Może ten feliway by coś pomógł?
Ale na efekty trzeba czekać około tygodnia.

Powodzenia.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pomocy :(

Urszula Świdrak:
Mam w domu od tygodnia kociaczka, został wzięty z domy tymczasowego, nie bł nigdy w schronisku ani kociarni, w domu zastępczym spał nawet z opiekunką, u nas natomiast ( pomijając to, że się boi wychodzić jeszcze z transportera, w którym ma spanko urządzone) to strasznie nas gryzie i drapie... Niby sie pozwala zacząć głaskać, ale po chwili już gryzie lub drapie. Podobno robimy wszyskto jak nalezy, ale niepokoi mnie to :( Kotek jest kastrowany, odrobaczony, zaszczepiony, dostaje Royal Canina.
A ile kocię ma?..Mój Filuś był jakis czas agresywny bo był odłączony od mamy i rodzenstwa...moze to taka pierwsza reakcja...
Sylwia C.

Sylwia C. Nie noszę etykiet.

Temat: Pomocy :(

a tak przy okazji...Kiedy można stwierdzić że kot ma agresywne skłonności? Jak wiadomo kot to KOT- każdy jest inny, myślę ,że trudno określić, czy to że akurat teraz gryzie i drapie jest czymś niepokojącym..Jak pisała Monika- potrzeba czasu, by się oswoił z nowym domem...
Mój Rudzielec strasznie drapał,kiedy był mały. Teraz kończy rok i choć ma w sobie tyle energii,że nikomu nie odpuści zabawy, to zaczepia już nie używając pazurków , nawet nauczył się "pozorować" gryzienie...takie typowo psie zachowanie u mojego kota :)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pomocy :(

Sylwia Domańska:
a tak przy okazji...Kiedy można stwierdzić że kot ma agresywne skłonności? Jak wiadomo kot to KOT- każdy jest inny, myślę ,że trudno określić, czy to że akurat teraz gryzie i drapie jest czymś niepokojącym..Jak pisała Monika- potrzeba czasu, by się oswoił z nowym domem...
Mój Rudzielec strasznie drapał,kiedy był mały. Teraz kończy rok i choć ma w sobie tyle energii,że nikomu nie odpuści zabawy, to zaczepia już nie używając pazurków , nawet nauczył się "pozorować" gryzienie...takie typowo psie zachowanie u mojego kota :)
Myślę, że jeśli Cię boleśnie gryzie i drapie...tak w skrócie rzecz chyba mozna ująć?...
Agnieszka P.

Agnieszka P. Nie wystarczy
pokochać, trzeba
jeszcze umieć wziąć
tę mił...

Temat: Pomocy :(

no to moja kotka jest agresywna

mruczy, łasi się i gryzie równocześnie, szczególne baty zrywa córka.. łącznie z atakowaniem zza rogu
oczywiście nie zawsze tak jest ale na początku naszego związku chodziłyśmy obie z córką podrapane jakby wojna była.. albo, co potem drapała coraz mniej, ale drapie a ma już 3,5 roku i raczej tak już zostanie

trza chyba zaakceptować kota takim jaki jest i już

pomimo tego jej porąbanego charakteru kocham ją bardzo i cóż jest jaka jest taką ją wybrałam wzięłam do domu i tak już musi być
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pomocy :(

Agnieszka P.:
no to moja kotka jest agresywna

mruczy, łasi się i gryzie równocześnie, szczególne baty zrywa córka.. łącznie z atakowaniem zza rogu
oczywiście nie zawsze tak jest ale na początku naszego związku chodziłyśmy obie z córką podrapane jakby wojna była.. albo, co potem drapała coraz mniej, ale drapie a ma już 3,5 roku i raczej tak już zostanie

trza chyba zaakceptować kota takim jaki jest i już

pomimo tego jej porąbanego charakteru kocham ją bardzo i cóż jest jaka jest taką ją wybrałam wzięłam do domu i tak już musi być
Spośród moich kociastych agresywny był tylko Filemon i to juz od maleńkiego...czasem dla zabawy a czasem niesttey na poważnie...ale przeszło mu po kastracji...
Agnieszka P.

Agnieszka P. Nie wystarczy
pokochać, trzeba
jeszcze umieć wziąć
tę mił...

Temat: Pomocy :(

mojej nie przeszło, wysterylizowałam ją jak miała 9 miesięcy, charakter taki waleczny ma i cóż poradzić

Temat: Pomocy :(

moja jest interesującym przypadkiem bo w stosunku do nas, domowników jest nieagresywna, zarówno do ludzi jak i do pozostałych kotów, chociaż z jednym ustalają sobie wciąz hierarchię i zdaża sie że młody zbiera po czaszcze a ona po futrze. Ale własnie pojechała na krycie i podobno dwa kocury zebrały baty od niej. A ona szaleje :) Tak samo na wystawach, nie cierpi jak obok niej są obce koty, nie lubi jak sędzia ją za bardzo ogląda czy dotyka, ale to raczej wynika ze strachu.
być może to zależy od czynników jakie mają wpływ na kota? Spróbuj poobserwować kiedy najczęsciej jest agresywny, być może kot zle rozumie Twoje zamiary? Czytałam że np kot lubi jak się go głaszcze ale jak zaczniesz go nagle głaskac czy drapać po brzuchu może odebrać to jako atak i odpowie agresją gdyż nie będzie chciał się "poddać"

Następna dyskusja:

szukam pomocy




Wyślij zaproszenie do