Aleksandra
B.
"Znajdź to, co
kochasz i niech Cię
to zabije!" Zatem
szuk...
Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)
Marlena Pindras:
Ja niedawno łapałam swoje dzikuski na sterylizacje i kastracje, oczywiście wyczuły że koniecznie chce je złapać wiec nie przychodziły nawet do miski, chociaż były na głodówce. Gdyby nie mój inny kot który jest od nich troche starszy i lubi je obejmowac i przygniatać cielskiem w zabawie nigdy bym ich nie zlapala, on mi je zlapał, ale i tak pokój miałam wywrócony do góry nogami. dziewczynka chodziła po sterylizacji w kubraczku, nie podobało jej się to ale w końcu się przyzwyczaiła, pewnej nocy zdjęła sobie go bez rozwiązywania kokardek, niczym david copperfield :) Po sterylizacji, chyba przez to że się nią zajmowałam jak była jeszcze "pijana" po narkozie, stała się bardziej oswojona i ufna, chłopczyk po kastracji stał się wielkim miziakiem, nawet sam przychodzi na głaskanie - pomimo tego że urządziłam na nie polowanie :)
Wyznam Ci, że szalenie mnie podniosłaś na duchu ;))