konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

gdzie w Warszawie mogę wysterylizować kotkę taniej albo za darmo?> Agnieszka B.:
My dawalismy provere. Najpierw dwie tabletki, potem raz w tygodniu po jednej bo nam wpadla w pernamentna.
Marzec jest miesiacem sterylizacji i warto skorzystac z okazji sterylki za darmo, lub za pol ceny.
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Roman Kasprzewski:
A była prośba, żeby "nie uprawiać ideologii" !

Jesli o mnie chodzi, to jestem praktykiem, nie ideologiem - robie, co mowie.

Poza tym mam pelne prawo do wypowiadania swobodnie swoich opinii (tym bardziej, ze sluza one kociej sprawie - co napisalam w nawiasie, ale bynajmniej marginalnym nie jest). Czasy walki z wolnoscia slowa mamy juz na szczescie za soba i oby nigdy nie wrocily.:)

Dlaczego nie odpisalam wprost na zapytanie autorki watku?
Bo odpowiedzi na nie bylo juz na tym forum i na wielu innych cale mnostwo.
Natomiast, choc przez ponad 10 lat, podczas ktorych rozmawiam z ludzmi na te tematy swiadomosc ich znacznie wzrosla, to wciaz jeszcze nie jest na takim poziomie, zeby dyskusji tych mozna calkowicie zaniechac.

Kocia rujka moze trwac PERMANENTNIE.

Hormony dostepne na rynku i aplikowane kotom sa substancjami syntetycznymi (progestageny) i sa w stanie w kocim organizmie spowodowac prawdziwe spustoszenie.

Jaki sens ma szpikowanie nimi kotki, ktora z zalozenia nie bedzie rodzic?

I czy robiac to ma sie pelna swiadomosc, ze powyzsze dzialanie trzeba bedzie powtarzac regularnie przez ok. 15 a czasem i wiecej lat? Jesli kotka ma silny organizm i to wytrzyma, i umrze, zanim dopadnie ja ropomacicze. Ale ono zwykle niestety przychodzi, jak nie po 5, to po 10 latach. Wobec czego kolejna uwaga - im kot starszy, tym kastracja, jak kazda operacja, bardziej ryzykowna.Aneta S. edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 10:19

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Monika M.:
gdzie w Warszawie mogę wysterylizować kotkę taniej albo za darmo?

za darmo to raczej nie ale juz za 100 zł jak najbardziej:
http://akcjasterylizacji.pl/

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

A którą z tych klinik polecacie?

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Monika M.:
A którą z tych klinik polecacie?
ale w jakim miescie :)?

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

W Warszawie

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

a i moja kotka własnie ma ruję taką delikatną, trochę miauczy i sik mniej więcej od 3 dni, no i nie wiem na kiedy ją zapisać

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Monika M.:
a i moja kotka własnie ma ruję taką delikatną, trochę miauczy i sik mniej więcej od 3 dni, no i nie wiem na kiedy ją zapisać
masz samochod czy bedziesz wiozla kote taksówka/mzk?
wybierz ktoras, ktora ma swoja strone internetowa, zadzwon, zobacz jak beda z Toba rozmawiac. Jesli fachowo to zostan przy tej lecznicy a jesli nie to poszukaj innej.

O ruje zapytaj weta-moze dadza zastrzyk ktory ja przerwie a moze nawet tego nie bedzie trzeba.
i dzwon juz bo zaraz akcja sie skonczy.

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

zapisałam ją tu http://www.lowicka-wet.pl/ ale na 26.03, wtedy mam wolny weekend i będę jej pilnować, bo mam drugiego kota i Maja jak Leo był kastrowany warczała i atakowała go, więc boję się, że teraz będzie podobnie w drugą stronę

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Monika M.:
zapisałam ją tu http://www.lowicka-wet.pl/ ale na 26.03, wtedy mam wolny weekend i będę jej pilnować, bo mam drugiego kota i Maja jak Leo był kastrowany warczała i atakowała go, więc boję się, że teraz będzie podobnie w drugą stronę
no, najlepiej ciachnac kote w pt. Miec cale dwa dni i 3 noce na dopilnowanie.
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Monika M.:
zapisałam ją tu http://www.lowicka-wet.pl/ ...

Byłem tam kiedyś odebrać zamówienie z Animalia.pl i nie wspominam dobrze. Duszno, ciasno i jakoś gburowato. Ani "dzień dobry", ani "spie***". Kwadrans stania, a na pytanie o zamówienie usłyszałem ze trzy razy "ZARAZ". Odniosłem wrażenie, że panu nie zależało na klientach i najlepiej gdyby mu nie zawracali głowy. Nigdy więcej nie wybrałem opcji odbioru w tym gabinecie. Nie polecam.

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

a na drugiej grupie jest jako polecana klinika i pan przez telefon był miły:/ hmm.. i co mam teraz zrobić?

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Monika M.:
a na drugiej grupie jest jako polecana klinika i pan przez telefon był miły:/ hmm.. i co mam teraz zrobić?
poszukac opinii w necie.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Roman Kasprzewski:
Dorota Magdalena S.:
Po raz kolejny przypominam by nie uprawiać na forum jakiejś ideologii dotyczącej np. rozmnażania tudzież handlu kotami.
Posądzanie kogoś o coś w topicu, w którym ktoś prosi o radę lub pomoc jest co najmniej niesmaczne!
...

Słuszna uwaga, ale powinna się pojawić już 27 lutego po wypowiedzi Moniki P.
Jeszcze jakies uwagi?...bo jest Pan tu chyba od nich specjalistą....a raczej od przytyków wszelkiej maści...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Monika M.:
a i moja kotka własnie ma ruję taką delikatną, trochę miauczy i sik mniej więcej od 3 dni, no i nie wiem na kiedy ją zapisać
Wydaje mi się, że jesli kotka ruiki cięzko nie przechodzi, mozna poradzic się weta w kwestii podawania jej leków.Sterylizacja to przecież zawsze operacja- jednak duży stres dla kotki i do tego nie konczy się wraz z wyjściem z gabinetu.
Moje kotki jednak strasznie wyły w czasie rujki i bardzo się męczyły, dlatego własnie juz z trzecią wybieram się na zabieg.

Może dobrze, żebys trafiła na weta, który zaszywa kotki tak, że nie każe potem pakować jej w kubraczek...z moją drugą koteczką obeszło się bez kubraczka, który strasznie kotki irytuje.Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 21:56
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Roman Kasprzewski:
Aneta S.:
...
Popelniamy blad antropomorfizujac zwierzeta - one nie "spelniaja sie" poprzez macierzynstwo czy ojcostwo, nie realizuja swojego powolania, nie cementuja swoich zwiazkow - prokreacja to dla nich czysty, zywy i bardzo silny instynkt, nic poza tym.

A była prośba, żeby "nie uprawiać ideologii" !
Ta wypowiedż nie miała raczej nic wspólnego z ideologią...to jeden z punktów zapatrywania się na rozmnażanie zwierząt.Wiele ludzi uważa, że powinniśmy dawac sobie prawa na okaleczanie zwierząt i pozabawianie ich czegoś, co jest przyrodzone każdej żywej istocie.
Inni uważają jednak, że skoro koty żyją w warunkach domowych a więc nienaturalnych, naturalnym następstwem tego jest pozbawianie ich instynktu płciowego- dla dobra samych kotów i przede wszystkim ich właścicieli-ludzi.
Trzeba jednak zauważyć, że kazdy sam odpowiada za to co oswoił. Jesli chce rozmnożyć swoje zwierzęta- jego sprawa- każdy sam odpowiada za swoje zwierzęta.
Nie wolno nikomu niczego narzucać w tym względzie- to jest właśnie parszywe i nachalne ideologizowanie, które nijak się ma do dbania o dobrostan zwierząt a czego rózni pouczający wszystkich wszem i wobec nie dostrzegają albo nie chcą dostrzec.

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Dorota Magdalena S.:
Ta wypowiedż nie miała raczej nic wspólnego z ideologią...to jeden z punktów zapatrywania się na rozmnażanie zwierząt.Wiele ludzi uważa, że powinniśmy dawac sobie prawa na okaleczanie zwierząt i pozabawianie ich czegoś, co jest przyrodzone każdej żywej istocie.
Inni uważają jednak, że skoro koty żyją w warunkach domowych a więc nienaturalnych, naturalnym następstwem tego jest pozbawianie ich instynktu płciowego- dla dobra samych kotów i przede wszystkim ich właścicieli-ludzi.
Trzeba jednak zauważyć, że kazdy sam odpowiada za to co oswoił. Jesli chce rozmnożyć swoje zwierzęta- jego sprawa- każdy sam odpowiada za swoje zwierzęta.
Nie wolno nikomu niczego narzucać w tym względzie- to jest właśnie parszywe i nachalne ideologizowanie, które nijak się ma do dbania o dobrostan zwierząt a czego rózni pouczający wszystkich wszem i wobec nie dostrzegają albo nie chcą dostrzec.
a nie jest tak, ze jest sie odpowiedzialnym za to, co sie oswoi? i ze zdrowie i dobro zwierzecia jest nadrzedne wobec własnych checi i marzen?
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Karolino,na tyle dlugo interesujesz sie kotami, ze poiwnnas wiedziec, że na tego typu pytania nie ma jedynej słusznej odpowiedzi.Była też prośba o nieideologizowanie wątku.
Poza tym Twoja wypowiedz jest naprawdę dziwna- rozmnażanie bądx nierozmnażanie kotów ma się nijak do dbania o ich zdowie i dobro i nie ma jakiegokolwiek związku z odpowiedzialnością.Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 22:19

konto usunięte

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Dorota Magdalena S.:
Karolino,na tyle dlugo interesujesz sie kotami, ze poiwnnas wiedziec, że na tego typu pytania nie ma jedynej słusznej odpowiedzi.Była też prośba o nieideologizowanie wątku.
Poza tym Twoja wypowiedz jest naprawdę dziwna- rozmnażanie bądx nierozmnażanie kotów ma się nijak do dbania o ich zdowie i dobro i nie ma jakiegokolwiek związku z odpowiedzialnością.
powiem Ci tak-jesli wie sie, ze leki hormonalne powoduja ropomacicze i smierc w 90 przypadkach na 100 to sie wie ze odpowiedz moze byc tylko jedna- sterylka.
I to jest własnie odpowiedzialnosc i troska o ich zdrowie- sterylizujac unikasz choroby i smierci zwierzecia.
edit: i to nie jest ideologizowanie, tylko fakt. Nie pisze tego po to, aby zrobic tu krucjate przeciwko komus ale po to zeby uswiadomic tym, ktorzy tego nie wiedza, ze leki=smierc.Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 22:23
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Pierwsza kocia ruja - wzywam pomocy ;)

Karolina Ł.:
edit: i to nie jest ideologizowanie, tylko fakt. Nie pisze tego po to, aby zrobic tu krucjate przeciwko komus ale po to zeby uswiadomic tym, ktorzy tego nie wiedza, ze leki=smierc.Karolina Ł. edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 22:23

Medycyna idzie z postępem- również zwierzęca. Dlatego napisałam Monice, żeby w kwestii leków poradziła się lekarza.

Następna dyskusja:

kocia sierotka do adopcji -...




Wyślij zaproszenie do