GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Zanosi mi się na niemały problem i prosze Was o pomoc.

Dopiero co się przeprowadziłam i na dniach będziemy z mieszkańcami podpisywali regulamin porządku... jest tam pkt w którym mowa, iż psy należy wyprowadzać na smyczy. Ktoś napomknął, iż koty należy również dodać do regulaminu ponieważ straszy mu ptaszki/papugi gdy te ptaszki właśnie widzą na terenie ogrodu kota (tutaj zapewne Pani chodziło o naszego kocurka). Dość dziwna sytuacja tym bardziej, iż chodzą po tych ogrodach również dzikie koty.
Mój młody naprawdę tam sporadycznie zachodzi, obserwuję go zawsze i wiem jakie miejsca zwiedza.
Jak ja mam się do tego odnieść...specjalnie się przeprowadziliśmy, ponieważ teraz mamy taras. Troszkę się podłamałam.

Proszę o poradę.

edit: literówkamagdalena król edytował(a) ten post dnia 19.11.09 o godzinie 00:15
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

no, wiesz- zdrugiej strony, gdy taka pani ma ptaszki to sie o nie boi, no nie?
ale mysle ze mozesz z nia pogadac i moze obejdzie sie bez tego zapisu...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Tak oczywiście, ja ją rozumiem i to doskonale, ponieważ je zapewne kocha. Tak jak ja kocham kota.

Do jej ptaszków podchodza też dzieci.. co w takiej sytuacji, wtedone tez sie boją...

Obok Nas sąsiad ma kanarka który wprost uwielbia młodego i jak tylko widzi go ciągle śpiewa :D nawołuje i zaczepia.

Hauru wie, że tam nie wolno chodzić, dlatego przed tym mieszkanie najczęściej się zatrzymuje i zawraca..długo go uczyłam aby w tamtą stronę nie chodził. Jednak na razie deweloper jeszcze nie wstawił nam przepierzeń między tarasami, sta też wiekszy dla nas problem, ponieważ można chodzić jak po deptaku.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

no to dopoki nie wstawi przepierzenia, to wyprowadzaj go na smyczce albo w ogole nie wypuszczaj
ja nei rozumiemm za bardzo jak te tarasy dzialaja ze macie je wspolne

a gdy wstawi to co-tez na swoim tarasie masz kota na smyczy prowadzic?

off top- sorki!!
Hauru-od Miyazakiego? lubisz go??
ja uwielbiam ale nie znam nikogo kto by go znal...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Dobrosielska (Bastek)

Magdalena Dobrosielska
(Bastek) HR

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Co za bzdura! Rozumiem, że ptaszki są na tyle inteligentne, że nie będą się bały widząc kota na smyczy???!!! :-D

Szkoda, że są ludzie, którzy lubią na siłę stwarzać problemy... Ciekawa jestem, jak często ta pani wystawia swoje papużki na dwór? Zapewne robi to tylko latem, a kot tak czy siak przez cały rok ma chodzić uwiązany? Poza tym - tak, jak wspomina autorka - bardziej obawiałabym się dzikich kotów, które są głodne. Myślę, że uświadomienie tego właścicielce ptaków powinno załatwić sprawę.

PS. Sama mam papugę i do niedawna miałam dwa koty (Cezarek za TM od 2.11.2009 :( ). Z doświadczenia wiem, że dla domowych kotów zdecydowanie bardziej interesujące są ptaki żyjące na wolności, niż te zamknięte w klatce!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Karolina Ł.:
no to dopoki nie wstawi przepierzenia, to wyprowadzaj go na smyczce albo w ogole nie wypuszczaj

uczyłam go już długo chodzenia na smyczy
przekupowałam łakociami
nie da rady, kładzie sie na ziemi...nie chce na to już patrzeć co się z nim dzieje i jak bardzo sie stresuje przez tę smycz

nie mogę mu też zabronić wychodzić, bo w starmym mieszkaniu miał balkon i jak tylko chciał to wychodził
inaczej tak natretnie psychopatycznie drapie w szyby jakby mu miały łapki odpaść
straszny jest ten widok
ja nei rozumiemm za bardzo jak te tarasy dzialaja ze macie je wspolne

tarasy na dworzu/ogrody mamy ogrodzenia ale pomiedzy tarasami sąsiadów nie ma tych przepierzeń

a gdy wstawi to co-tez na swoim tarasie masz kota na smyczy prowadzic?

off top- sorki!!
Hauru-od Miyazakiego? lubisz go??
ja uwielbiam ale nie znam nikogo kto by go znal...

uwielbiam, zakochałam się w tych bajkach
niesamowicie przesycone wątkami z morałem

pierwszą bajke Spirited Away widziałam w kinie :) i to nie w swoim mieście
były na niej małe dzieci i wszystkie mamy na koniec wychodziiły dość zdziwione haha

edit: hauru wychodzi raz dzienniemagdalena król edytował(a) ten post dnia 19.11.09 o godzinie 09:57
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Magdalena Bastek:
Co za bzdura! Rozumiem, że ptaszki są na tyle inteligentne, że nie będą się bały widząc kota na smyczy???!!! :-D

haha świetne spostrzeżenie :)

Ciekawa jestem, jak często ta pani wystawia swoje
papużki na dwór?

One stoją za oknem :(
A do kanarka sąsiada Hauru podchodzi pod sama klatke i nikt nie widzi problemu, zresztą tak jak napisałaś...on ciągle patrzy na ptaki wolnozyjące..u nas jest ich strasznie dużo.
PS. Sama mam papugę i do niedawna miałam dwa koty (Cezarek za TM od 2.11.2009 :( ).

Przykro mi.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Obśmiej tę propozycję, i nie daj włączyć do regulaminu. Obowiązek wyprowadzania kota na smyczy jest absurdalny, a regulamin, jeśli już go tworzyć, ma regulować domowe życie WSZYSTKICH mieszkańców, a nie tylko pana od ptaszków.

Jak się będą upierać przy smyczy - zażądaj włączenia do regulaminu zakazu wystawiania ptaków poza obszar mieszkania właściciela. Na przykład dlatego, że zakłócają równowagę psychiczną Twojego kota :)

A miłośnika ptaszków spytaj oficjalnie, czy dzikie koty chodzące po ogrodzie też należy regulaminowo brać na smycz po przekroczeniu granic posesji :)))Kasia K. edytował(a) ten post dnia 19.11.09 o godzinie 09:59
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Kasia K.:
Jak się będą upierać przy smyczy - zażądaj włączenia do regulaminu zakazu wystawiania ptaków poza obszar mieszkania właściciela. Na przykład dlatego, że zakłócają równowagę psychiczną Twojego kota :)

Dzięki!!
Nie pomyślałam o tym, a na pewno będzie chciała je wystawiać w ciepłe dni :)

Papuzki drą się w niebogłosy na każdy dźwięk..więc może nie powinny śpiewać...ludzie zwariuję normalnie :-(
Od wczoraj popłakałam się z 5 razy ze stresu.
Ja mojego kota kocham jak dziecko, uratowałam go..on jest taki szczęśliwy, że może sobie chwilę pochodzić na dworzu...nie da się tego wyrazić w słowach.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Magda - naprawdę, nie ma sensu, żebyś traciła nerwy i płakała przez taką bzdurę. Jesteś równoprawnym mieszkańcem tego terenu, i na brzmienie regulaminu możesz się zgodzić, albo nie.

Propozycja ze smyczą jest kretyńska, i powiedz to na zebraniu mieszkańców wprost - ktoś ma kota, ktoś psa, ktoś ptaki... Ewentualne niezgodności co do zachowań zwierząt trzeba rozwiązywać normalną, ludzką rozmową, a nie wpisywać wszystko w regulamin.

Kocio może czasem złamać jakąś roślinę, ptak będzie się upierdliwie darł, pies nasika komuś na taras, i co?? Będą za to kary regulaminowe??? Absurd.

TO naprawdę już nie są te czasy, kiedy ludzie musieli się bać urzędowych pism... Uśmiechnij się nad idiotyczną sugestią, i pomiziaj ode mnie Kociastego :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Mój Wojtek mówi to samo.. dziękuję.

:)
Link do wypowiedziLink
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Troszkę w temacie - Mojej wspólnocie także koty nie pasują. Gość z zarządu już kilka razy rzucał mi tekst w stylu: "Kot miauczy. Skarżą się. - A kto? - Nie mogę powiedzieć". Rozmawiałem już z kotem, obiecał poprawę :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Roman Kasprzewski:
Troszkę w temacie - Mojej wspólnocie także koty nie pasują. Gość z zarządu już kilka razy rzucał mi tekst w stylu: "Kot miauczy. Skarżą się. - A kto? - Nie mogę powiedzieć". Rozmawiałem już z kotem, obiecał poprawę :)
to strasznie glosny ten Twoj kot musi byc :) zaloz mu tłumik na pysio :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

na starym mieszkaniu sąsiad do mnie któregoś dnia podchodzi i mówi:
-ten Wasz kot to cała noc skacze i wyje!

hehehe no cóż tylko, że mój kot od zawsze z nami śpi do samego rana :DDD
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

no dobra - to i ja coś do ogródka:

Mieszkający pode mną OHYDNY BABISZON w ramach wojny przeciw mnie i moim zwierzakom złożyła skargę do zarządu wspólnoty o to, że (uwaga!) moje koty TUPIĄ PO NOCY, i ona spać nie może.

Odpowiedziałam na to przewodniczącemu zarządu, że jasne - obstalowałam chłopakom oficerki na zimę. Przecież nie będę ich zaniedbywać!

Z dobrego domu w końcu są...Kasia K. edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 08:58
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Surma

Agnieszka Surma Lubię KOTY - jak
Śmierć u Pratchetta
:)

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Hm, dzień dobry, co jednak nie zmienia faktu, że koty tupią :))). Zwłaszcza w blokach o cienkich w miarę sufitach. Moje tupią zwłaszcza szczególnie nad ranem, kiedy uprawiają dzikie harce po mieszkaniu - a jeszcze jak im wpadnie jakiś toczący się przedmiot w łapki...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

magdalena król:
na starym mieszkaniu sąsiad do mnie któregoś dnia podchodzi i mówi:
-ten Wasz kot to cała noc skacze i wyje!

hehehe no cóż tylko, że mój kot od zawsze z nami śpi do samego rana :DDD
hahahahahahahhaha
hahahahahahhaha
skacze i wyje :))))) to straszne kocisko jest :)))))))

wyobrazam sobie skaczacego i wyjacego kota-auuuuu :)))))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Kasia K.:
no dobra - to i ja coś do ogródka:

Mieszkający pode mną OHYDNY BABISZON w ramach wojny przeciw mnie i moim zwierzakom złożyła skargę do zarządu wspólnoty o to, że (uwaga!) moje koty TUPIĄ PO NOCY, i ona spać nie może.

te tupiace koty-rada jest jedna mniej pic to i kac nie bedzie taki uciazliwy :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

Również na starym jeszcze mieszkaniu sąsiad z góry miał kota..przyznam Wam szczerze, że ja lubiłam jak on rano tymi nóżkami tupał :)))

edit: hehe hahaha a propos skakania i wycia, wyobrażałam sobie mojego kota skaczącego na 4 łapach jak piłka i wyjącego aaaauuuuuuuuuu auuuuuu
hahahahahmagdalena król edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 10:13
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nakaz wyprowadzania kota na smyczy?? regulamin mieszkańców

magdalena król:
Również na starym jeszcze mieszkaniu sąsiad z góry miał kota..przyznam Wam szczerze, że ja lubiłam jak on rano tymi nóżkami tupał :)))

edit: hehe hahaha a propos skakania i wycia, wyobrażałam sobie mojego kota skaczącego na 4 łapach jak piłka i wyjącego aaaauuuuuuuuuu auuuuuu
hahahahahmagdalena król edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 10:13
a ja swojego :) auuu auuuu :))) wyjce takie :))) i hop hop hop na 4 lapkach :)))

i to tupanie :) masakra :))))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Przytul kota na zdrowie




Wyślij zaproszenie do
Anuluj