Xenia Wiśniewska

Xenia Wiśniewska pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Mój poprzedni kociak, Korek, kradł obierki od ziemniaków. jak tylko zaczynało się obierać to stał jak zahipnotyzowany, łapał skórkę w pyszczek i rozwlekał po całym domu. Raz też przyniósł komplet piskląt z gniazda. Akurat smażyłam kurczaka i myślałam, że z patelni zwinął...
A z kategorii zabaw dziwnych: Makaron jest kotem wodolubnym - ulubiona rozrywka to moczenie sztucznej myszki (lub - jeszcze lepiej- pozostałego po niej plastikowego trupka bez futerka) w miseczce z wodą i przynoszenie jej do łózka. Ble!Xenia Wiśniewska edytował(a) ten post dnia 11.04.08 o godzinie 13:01

konto usunięte

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Moja Mela również kocha kraść obierki od ziemniaków, i jakkolwiek szczelnie zapakuję je do worka na śmieci dziwnym niewyjaśnionym zbiegiem okoliczności odnajduję je później np w łóżku, pod łóżkiem, w łazience..... Co ją pociąga w obierkach od ziemniaków??????? Ale Mela kradnie tak naprawdę wszystko, a właściwie zrzuca na ziemię i przy okazji zapycha w różne kąty :))) Najfajniejsze są klucze, szeleszczące papierki, pudełeczka...Wszystko co nie stawia zbyt dużego oporu jej wiercipięckim łapkom :)Ostatnio ukradła pastę do zębów i zaturlała pod lodówkę ( długo nie wiedziałam czy to ja zapomniałam jej zabrać ze sklepu czy poprostu wyparowała)
Pozostaje jeszcze temat kwiatów - no poprostu najlepsza zabawa to urwać sobie z kwiatka listek i ganiać za nim po całym domu. Właściwie ja też mam przednią zabawę obserwując ją w tych poczynaniach więc zawsze wybryki mojego kota uchodzą na sucho. Ale pewnie Wszyscy wielbiciele kotów tak mają :))) Kociambry rules!!!Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

...dodam jeszcze, że Mela lubi podkradać psu suchą karmę z miski. Nie zawsze spotyka się to z aprobatą Luny i wtedy kot ucieka co sił w nogach pod kanape wrzeszcząc przeraźliwie. Czasami jednak boję się , że Luna poturbuje tego małego kociego łobuza i będzie draka. A kot tak strasznie ją kocha.... Rozczula mnie ta kociopsia miłość....
Małgorzata B.

Małgorzata B. Uniwersytet Jana
Kochanowskiego w
Kielcach, xBlue.pl

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Zniknął mi korek do zlewu w kuchni!! Przepytałam Gabrysia na tę okoliczność, ale Jego Ekscelencja nie zamierzał mi zdradzić gdzie schował sobie nową zabawkę :(

No i jak tu umyć gary????? :-/

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

.....Marcela Kowanda edytował(a) ten post dnia 07.08.08 o godzinie 09:31

konto usunięte

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Hmm z miesiąca na miesiąc co raz dziwniejsze rzeczy.
ale zawsze moge się tam spodziewac, pałeczek do uszu, zabawek, zwłaszcza myszek, uwielbiaja chować gumki recepturki, zapalniczki(kiedys znalazłem chyba z 7, a sie zastanwaiłem gdzie są), długopisy, chusteczki higieniczne, skarpety. Kiedyś złpałem kocura jak w zębach porwał moje świeżo uprane bokserki, ściagnał z suszarki w zębach pod kanape. znajdywałem tez klucze od piwnicy, paczki po papierosach, korki po butelkach, oczywiście paragony...i ulubiona zabawka druciki w gumowej otoczce takie do utrzymania kabli. generalnie lubia też chować suche pranie, bo mają zwyczaj spać na suszarce z praniem jak nikt nie patrzty i później pachną lenorem tudziez innym płynem do płukania, a ubrań można szukać...Bartosz K. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 18:30
Małgorzata Ziętek

Małgorzata Ziętek Product
Manager/Konsultant/A
nalityk biznesowy

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Moje kociaki w liczbie 2 posiadające mnie , chowają różnego rodzaju rzeczy, poza piłeczkami ostatnio znalazłam gąbeczki do makijażu - nie wiem kiedy i jak znalazły do nich dostęp, co więcej nawet nie zauważyłam ich braku w kosmetyczce ... to się nazywa przyczajka ;-)
Ale nie zapomnę jednego prezentu - pewnego wiosennego wieczoru jeden z moich tygrysów o imieniu BORYS przybiegł do mnie z dumnie podniesionym ogonem trzymając coś wydającego dźwięki w pyszczku.
Na początku myślałam że to papuga ( kilka razy próbował ją wydobyć z klatki i nawet raz mu się udało, ale papuga jest na tyle sprytna że nie dała się schwytać.. ufff) i oczywiście nakrzyczałam na niego, co spowodowało wypuszczenie i ucieczkę tego czegoś. Oczywiście historia sie na tym nie kończy, bo Borys przyturlał ponownie to coś w nocy pod moje łóżko, prezentem była myszka, która dostałą się do mieszkania poprzez kanalizację (mieszkam w bloku). Niestety dla niej ta zabawa nie skończyła się pozytywnie....
Nie mniej jednak Kot mój przez kolejny tydzień chodził dumny i zadowolony ;-))

konto usunięte

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Ja dzisiaj za lodówką znalazłam nadgryzioną podkładkę na stół wielkości kartki A4. Zastanawiam się, jak mój klakier tam się dostał, jeszcze w dodatku trzymając w pysku podkładkę.

konto usunięte

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

piłeczki, pluszaki, orzechy, obierki od ziemniaków, lizaki (uwielbiam okrągłe, on czeka na patyczek, ale nie pogardzi całym nowym lizakiem), patyczki, wsuwki do włosów, gumki do włosów, spinki, długopisy, zakrętki od butelek, śrubki, tusz do rzęs, kabelki, tasiemki i inne dziwne przedmioty.
Najczęściej chowa pod regał i pod dywan w przedpokoju, ale wiem, że pod lodówką też się sporo znajdzie :)
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Nie bede sie powtarzac bo moje koty równiez pasjonuje sie korkami, dlugopisami, et cetera ... natomiast ostatnio ulubiona zabawa kojej kitki jest wyciagnaie smieci z odkurzacza ...
Sławek Z.

Sławek Z. Żurnalista i PR'owca

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Mój Billboard rozbroił mnie kilka tygodni temu, gdy z wyprawy do ogrodu przyniósł sobie ślimaka. Trzymał go za lodówką i "wypuszczał" go tylko na kilka chwil w ogrodzie. Przez długi czas nie udał się uwolnić mięczaka. Kiedy ta sztuka się powiodła, kot obraził się niesamowicie - skutkiem czego była obsikana poduszka...
Xenia Wiśniewska

Xenia Wiśniewska pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Wczoraj szukałam wizytówki na służbowym spotkaniu i wyjęłam z torebki... pogryzioną i obślinioną skórkę od czarnej myszki-zabawki. Nie wiem, który z łobuzów tak mnie wyposażył (pewnie żebym się nie nudziła w pracy), ale konsternacja była spora zanim zrozumiałam, co ja właściwie trzymam w ręku :)
Malgorzata F.

Malgorzata F. Project Manager

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Bartosz K.:
<ciach>
generalnie lubia też chować suche pranie, bo mają zwyczaj spać na suszarce z praniem jak nikt nie patrzty i później pachną lenorem tudziez innym płynem do płukania, a ubrań można szukać...Bartosz K. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 18:30


Moje obie maja identyczna przypadlosc - swieze pranie na suszarce, czy tez poskladane i gotowe do schowania na lozku to najlepsza miejscowka na drzemke i wypachnienie sie.

Koko, ktora jest jeszcze mala i lekka, dodatkowo lazi po suszarce jak po drabince, lazi po tych drucikach, poluje na ciuchy, zrzuca skarpety i gacie a jak przyatakuje z dolu to i wieksze rzeczy.

Holly - starsza kreatura i ciezka, tylko na suszarce zalega nie powodujac wiekszego spustoszenia (chyba ze zle rozlozy wage, to wtedy suszarka sie sklada i wywala razem z kotem)
Xenia Wiśniewska

Xenia Wiśniewska pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Malgorzata F.:
Bartosz K.:
<ciach>
generalnie lubia też chować suche pranie, bo mają zwyczaj spać na suszarce z praniem jak nikt nie patrzty i później pachną lenorem tudziez innym płynem do płukania, a ubrań można szukać...Bartosz K. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 18:30


Moje obie maja identyczna przypadlosc - swieze pranie na suszarce, czy tez poskladane i gotowe do schowania na lozku to najlepsza miejscowka na drzemke i wypachnienie sie.

Koko, ktora jest jeszcze mala i lekka, dodatkowo lazi po suszarce jak po drabince, lazi po tych drucikach, poluje na ciuchy, zrzuca skarpety i gacie a jak przyatakuje z dolu to i wieksze rzeczy.

Holly - starsza kreatura i ciezka, tylko na suszarce zalega nie powodujac wiekszego spustoszenia (chyba ze zle rozlozy wage, to wtedy suszarka sie sklada i wywala razem z kotem)

Parmezan gra zębami na suszarce jak na cymbałkach :)

konto usunięte

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Xenia Wiśniewska:
Malgorzata F.:
Bartosz K.:
<ciach>
generalnie lubia też chować suche pranie, bo mają zwyczaj spać na suszarce z praniem jak nikt nie patrzty i później pachną lenorem tudziez innym płynem do płukania, a ubrań można szukać...Bartosz K. edytował(a) ten post dnia 15.05.08 o godzinie 18:30


Moje obie maja identyczna przypadlosc - swieze pranie na suszarce, czy tez poskladane i gotowe do schowania na lozku to najlepsza miejscowka na drzemke i wypachnienie sie.

Koko, ktora jest jeszcze mala i lekka, dodatkowo lazi po suszarce jak po drabince, lazi po tych drucikach, poluje na ciuchy, zrzuca skarpety i gacie a jak przyatakuje z dolu to i wieksze rzeczy.

Holly - starsza kreatura i ciezka, tylko na suszarce zalega nie powodujac wiekszego spustoszenia (chyba ze zle rozlozy wage, to wtedy suszarka sie sklada i wywala razem z kotem)

tak mam raz na tydzień, cisza cisza i tylko słychać jak sie suszarka rozpierdziela i kot spierdziela ze niby to nie on. a pranie na podłodze

Parmezan gra zębami na suszarce jak na cymbałkach :)


to powiem Wam tak. Moje sie nauczyły otwierać drzwi od szafy i teraz jak wracam do domu to szafa otwarta a czarny spi na ręcznikach i pościelowym... kicia za to teraz kombinuje z szufladami, oby sie nie nauczyła...
Malgorzata F.

Malgorzata F. Project Manager

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Bartosz K.:

to powiem Wam tak. Moje sie nauczyły otwierać drzwi od szafy i teraz jak wracam do domu to szafa otwarta a czarny spi na ręcznikach i pościelowym... kicia za to teraz kombinuje z szufladami, oby sie nie nauczyła...

Patrz! Moje dziadowy tez potrafia i czesto mnie w nocy budzi chrobot kocich lap manipulujacych przy drzwiach od szafy.

Mam na dnie szafy kilka takich plastikowych toreb prozniowych na zapasowa posciel, ciuchy zimowe i takie tam (takie co to sie odsysa z nich powietrze i robia sie male) - dziady uwielbiaja sie na nich wylegiwac ale przy tym dziurawia je pazurkami...

Oj, co my sie mamy z tymi kociakami... Dobrze ze sa takie kochane, maja fuksa!
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

O tak, nie ma jak drzemka w szafce z czystymi ręcznikami ;).
Magdalena J.

Magdalena J. Specjalista d/s
sprzedaży

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

to powiem Wam tak. Moje sie nauczyły otwierać drzwi od szafy i teraz jak wracam do domu to szafa otwarta a czarny spi na ręcznikach i pościelowym... kicia za to teraz kombinuje z szufladami, oby sie nie nauczyła...

Oj mój Filemonik tego właśnie się nauczył i któregoś wieczoru oczywiście tuż po zdobyciu nowej umiejętności szukam kota, szukam i nie ma. Stwierdziłam, że pewno mąż wypuścił go przed wyjściem do pracy i zaprzestałam poszukiwań. Następnie wzięłam się za składanie prania gdzie między innymi były skarpetki, które chowam do szuflady w komodzie. Wysuwam szufladę, wkładam zrolowane skarpety i.... nie mogę dosunąć szuflady. Czuję, że jest coś miękkiego, bo szuflada dziwnie "odbija" więc pewna że to jedna z par skarpet, wyciągam szufladę, a tam FILEMON a całej okazałości śpi na samym dnie. Bóg jeden raczy wiedzieć jak się tam znalazł.
Gabriela Peda

Gabriela Peda Z Loży Szyderców
łatwiej złapać Pana
Boga za nogi

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

Za meblami w ilościach hurtowych znajdują się następujące przedmioty:
- zmywaki do naczyń
- torebki po/z herbatą
- patyczki do uszu (użyte lub nie - jak on je znajduje???)
- słomki do napojów
- i oczywiście gumki do włosów (frotki to już w ogóle ekstaza!) najlepsze są te przesiąknięte moim zapachem - wprawiają go w euforię zbliżoną do tej po kocimiętce tudzież walerianie.Gabriela Peda edytował(a) ten post dnia 02.09.08 o godzinie 22:41
Radosław Radziszewski

Radosław Radziszewski programista, hodowla
kotów, wykonuję
strony www

Temat: my precioussss... czyli co znajdujecie za meblami? :)

A moja Fifi i Kudłaty chowają ołówki, i inne przedmioty pod dywan. nawet 1 m od krawędzi

Następna dyskusja:

Aaa, kotki dwa czyli jak za...




Wyślij zaproszenie do