GoldenLine
Zaloguj się
Kamila M.

Kamila M. szef biura,
Stowarzyszenie
Pomocy Dzieciom
Niepełnosprawn...

Temat: Mój kotek na cukszycę!

czy czyjś kotek też na to choruje?
Link do wypowiedziLink
Jowita M.

Jowita M. Experienced CS
Manager

Temat: Mój kotek na cukszycę!

a co to jest cukszyca?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Mój kotek na cukszycę!

Cukrzyca, każdy może zrobić błąd. Mój nie choruje, ale chętnie posłucham, jakie są objawy - trzeba wiedzieć jak najwięcej.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Sielicka

Sylwia Sielicka wlasciciel, Gabinet
Kosmetyczny

Temat: Mój kotek na cukszycę!

Choruje znajomy kot i jest insulinozależny.Poza tym jest w dobrej formie,więc można sobie z tym poradzić.Jest już tak przyzwyczajony do iniekcji i tego że po niej dosteje posilek ,że wyrobił w sobie już zegar.Prawie idealnie o czasie dopomina sie o leczenie i jedzonko.Niewiem czy Twoj kot jest dopiero "zdiagnozowany"? jesli masz pytania ,chetnie dowiem się wiecej od przyjaciół.
Link do wypowiedziLink
Kamila M.

Kamila M. szef biura,
Stowarzyszenie
Pomocy Dzieciom
Niepełnosprawn...

Temat: Mój kotek na cukszycę!

Niby też normalnie funkcjonuje i rano poza faktem że nie odrazu stoi przed nim pełna miska to jest niby oki!Ale mniewa bardzo często tak co 2 tygodnie napady głodu jak każdy cukrzyk!Weterynarz stwierdził że to już dziewięć lat i że starość a ja wiem że to nie tak!Mój poprzedni kot w świetnym zdrowiu dożył 16 lat!
Link do wypowiedziLink
Kamila M.

Kamila M. szef biura,
Stowarzyszenie
Pomocy Dzieciom
Niepełnosprawn...

Temat: Mój kotek na cukszycę!

Jak rozpoznać u kota obiawy cukrzycy:
1.bardzo dużo i często pije
2.bardzo dużo sika
3.padają mu kończyny tylnie i powoli zanika sprawność ruchowa
4.uwielbia leżeć na zimnych kafelkach przez 24 na dobę
koty z grupy ryzyka:
to kastraty
co mają mało ruchu a dużo jedzą i to zwykłej karmy dla kotów
mają 8-9 lat
Link do wypowiedziLink
Olga K.

Olga K. bibliotekarz

Temat: Mój kotek na cukszycę!

Mój też;-(
Diagnoza tydzień temu, kićka ma cukrzycę posterydową. Problem w tym, że sterydów nie można tak po prostu odstawić. Cześko ma powracające stany zapalne dziąseł mimo usunięcia zębów a po sterydach może przez kilka tygodni normalnie funkcjonować;-( Na razie z wetką jesteśmy na etapie normowania glukozy, ketonów już nie ma. Ogólnie koszmarny tydzień mamy za sobą z kroplówami w tle a teraz wszystko pod znakiem zapytania;-( Ponieważ nie mam doświadczenia z cukrzycą, też będę wdzięczna za porady:-) Jeszcze jedno, Czesio jest na diecie bo miał struwity w moczu. Nie wiem na ile jest ona odpowiednia w obecnym układzie ale na razie sukcesem jest, że w ogóle sam je:-) A ma dopiero 3,5 roku;-(
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z choróbskami różnego pochodzenia i kalibru!
Trzymcie za nas kciuki!
Link do wypowiedziLink
Sylwia Sielicka

Sylwia Sielicka wlasciciel, Gabinet
Kosmetyczny

Temat: Mój kotek na cukszycę!

Olga K.:
Mój też;-(
Diagnoza tydzień temu, kićka ma cukrzycę posterydową. Problem w tym, że sterydów nie można tak po prostu odstawić. Cześko ma powracające stany zapalne dziąseł mimo usunięcia zębów a po sterydach może przez kilka tygodni normalnie funkcjonować;-( Na razie z wetką jesteśmy na etapie normowania glukozy, ketonów już nie ma. Ogólnie koszmarny tydzień mamy za sobą z kroplówami w tle a teraz wszystko pod znakiem zapytania;-( Ponieważ nie mam doświadczenia z cukrzycą, też będę wdzięczna za porady:-) Jeszcze jedno, Czesio jest na diecie bo

Zmiany zapalne w pysku u kota z tego co mi wiadomo ,to plazmocytarne zapalenie jamy gebowej, zwiazane ze spadkiem odpornosci zwierzaka.Jedyne co można zrobic to kuracja sterydowa ale też można i należy stymulowac układ odpornościowy kotka.Bedzie to efekt powolny i mniej spektakularny niż sterydy ale daje szanse na dluższe życie.Na struwity pamietaj karma i zakwaszacze moczu(pasta np Uropet - Vetoquinol )Cukrzyca - trudny temat ,by go opanować ,gdy jest ona insulinozależna ,wymagana kontrola poziomu cukru (krzywa cukrowa) 4 do 5 razy w ciagu dnia w celu ustalenia i dobrania prawidlowej dawki insuliny.Zyczę wytrwalości i pozdrawiam serdecznie.
miał struwity w moczu. Nie wiem na ile jest ona odpowiednia w obecnym układzie ale na razie sukcesem jest, że w ogóle sam je:-) A ma dopiero 3,5 roku;-(
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z choróbskami różnego pochodzenia i kalibru!
Trzymcie za nas kciuki!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

mój przyjaciek kot :-)




Wyślij zaproszenie do
Anuluj