Xenia
Wiśniewska
pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania
- 1
- 2
konto usunięte
Temat: Mały wampirek
tez mialam taki problem z Silverem, ale odkad mam drugiego kota to nie ma gryzienia. Bawia sie razem i ja juz tylko sluze do przytulania ;-)))A jak nie chcesz Polecam spryskiwacz - jak gryzie to lekko woda go opryskaj, powinno zadzialac.
Magdalena
J.
Specjalista d/s
sprzedaży
Temat: Mały wampirek
Wypróbowałam spryskiwacz w sobotę i działa - na stanie pod drzwiami, drapanie mebli, gryzienie i drapanie! Teraz to na sam dźwięk spryskiwacza (nosze go bez wody i tylko naciskam) znika w drugi koniec domu. Pełen sukces!
Ania
M.
One step forward,
two steps back
Temat: Mały wampirek
u mnie działa klaskanie w dłonie i pstrykanie palcami :)konto usunięte
Temat: Mały wampirek
póki jej Maki nie nauczy - kiedy ugryzie, pacnij ją leciutko w nos i fuknij/nasycz. a jak nie podziała - koniec zabawyw końcu skojarzy ;)
Karolina
Napierała
Starszy Analityk
Aktuarialny, PZU
Życie SA
Temat: Mały wampirek
Moja małpka też gryzie. Ma 10 tygodni i ząbki jasz szpileczki. Na razie jak zaczyna gryźć to ją zrzucam z kolan i sobie idę. Ale ona chyba jeszcze nie skumała, że nie wolno...
Karolina
Napierała
Starszy Analityk
Aktuarialny, PZU
Życie SA
Temat: Mały wampirek
Moja małpka też gryzie. Ma 10 tygodni i ząbki jasz szpileczki. Na razie jak zaczyna gryźć to ją zrzucam z kolan i sobie idę. Ale ona chyba jeszcze nie skumała, że nie wolno...
Karolina
Napierała
Starszy Analityk
Aktuarialny, PZU
Życie SA
Temat: Mały wampirek
Moja małpka też gryzie. Ma 10 tygodni i ząbki jasz szpileczki. Na razie jak zaczyna gryźć to ją zrzucam z kolan i sobie idę. Ale ona chyba jeszcze nie skumała, że nie wolno...Malgorzata F. Project Manager
Temat: Mały wampirek
tez ja ugryz hihi :)Powaznie mowiac, na mojego lotra Koko dzialalo glosne auua! i zabranie rak i koniec zabawy.
Ale nie wiem tak na prawde czy to ja bardziej nauczylo, czy walki z Holka. Teraz w kazdym razie (jak sie nie zapomni) jak sie bawi ze mna i moja dlonia to juz nie uzywa pazurkow a i zabkami tylko subtelnie kasa.
Vanilka musi skumac ze to boli i nie jest przyjemne oraz nauczyc sie to kontrolowac. Maki jak rozumiem sie poddal i malej ulega we wszystkim, wiec on jej raczej nie nauczy.
Pozostaje Ci: auua!, przerywanie zabawy albo tapniecie (delikatne) malej w nosek palcem jak radzi Uschi, chociaz ja tej metody za bardzo nie lubie. Woda, ktora w wiekszosci przypadkow jest doskonalym narzedziem edukujacym koty, w tym przypadku moze byc niewygodna i niezreczna do zastosowania. Ja raczej stosuje wode do dzialan edukacyjnych na odleglosc, tu musialabys z bliska wiec nie wiem....
Monika
Bujak
Technology
Recruitment Lead
Temat: Mały wampirek
Mój Mikulasz ma 11 tygodni i kocha gryźć,a jak mu odrastają pazurki to kocha napadać przechodzącą mnie z godnym jakiegoś strasznego zwierza wbiciem pazurków w moją nogę/plecy/cokolwiek...ot..przecudna zabawa:)..tzn dla Mikulasza, nie dla mnie:) A gryzienie to też podstawa-ręce mam zmasakrowane. Kocha gryźć...wszystko wokoło-co sie rusza i nie rusza. Nic nie daje klaskanie, zrzucanie z kolan, delikatne klapnięcie w łapki albo mordkę...muszę wypróbować spryskiwacz, bo mnie ten mały wampir zagryzie z zabawy kiedyś :)
Xenia
Wiśniewska
pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania
Temat: Mały wampirek
Dzięki za rady, spryskiwacz dla małej wydaje mi się na razie trochę zbyt radykalny, ale spróbuję syczeć, piszczeć i w nosek pacać. Na razie jak tylko się rozbisurmani to podsuwam jej misia (miękki) i żyrafkę (z plastiku), żeby sobie ząbki wbijała. A co do Makarona w roli nauczyciela... ech, szkoda gadać, Księżniczka zapanowała nad nim kompletnie.
Monika
A.
Marketing
Communication
Academy
konto usunięte
Monika
A.
Marketing
Communication
Academy
Temat: Mały wampirek
Jejku, jaki słodki :)
Ania
M.
One step forward,
two steps back
Temat: Mały wampirek
mój maluch (5 m-cy) też gryzł, ale się oduczył. Dostawał w nosek za każdym razem jak gryzł i zawsze kończyliśmy wtedy zabawę.Duży nie gryzie, nie drapie - za to bije łapami, a że jest duży i ciężki to zostawia mi siniaki.
Xenia
Wiśniewska
pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania
Temat: Mały wampirek
Aaa, zdjęcie wampirka jest boskie! Moja mama też ma takiego kociaka z wystającymi kłami, nazywa się Drakula i wygląda przepociesznie. Rozpoczęłam edukację Vanilii, ale chyba mogłam sobie darować, bo oto moje koty odkryły, jak cudownie jest się bawić razem (mimo 6 kg różnicy między nimi) i wczoraj miały mnie po prostu w skórzastych noskach...Xenia Wiśniewska edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 09:27
Magdalena
J.
Specjalista d/s
sprzedaży
Temat: Mały wampirek
Aaaaaa Filemon od czasu kastracji zmienił się w diabełka. Te oto ząbki wylądowały wczoraj na moim lewym uchu!!! Krew się lała z pół godziny. Nie wiem już co robić.konto usunięte
Temat: Mały wampirek
Zgadzam się z Małgosią - za każdym razem, gdy podczas zabawy coś mnie zaboli, piszczę dokładnie tak, jak robią to koty, gdy je coś boli :) Do tego niekiedy dorzucam smutną minkę, udaję, że liżę rękę - działa doskonale. Aż widzę wyrzuty sumienia w ich oczach, naprawdę :)Koty - dwa młodziutkie łobuzy - szybko oduczyły się zabawy w polowanie ze mną w roli ofiary ;> Walczą ze sobą a do mnie przychodzą na mizianie po brzuchu :)
Widać... kot też człowiek ;P
Barbara
Górska-Rosłon
koordynator w Dziale
Operacyjnym
Temat: Mały wampirek
Magdalena Jędral:
Aaaaaa Filemon od czasu kastracji zmienił się w diabełka. Te oto ząbki wylądowały wczoraj na moim lewym uchu!!! Krew się lała z pół godziny. Nie wiem już co robić.
Magda a w jakim wieku jest Filemon? i jak dawno był kastrowany??
Magdalena
J.
Specjalista d/s
sprzedaży
Temat: Mały wampirek
Ma prawie 2,5 roku, a wykastrowaliśmy go we wrześniu, gdyż wcześniej nie było z nim żadnych problemów (tzn, nie znaczył terenu mimo że nie wychodził na dwór). Nigdy nie był szczególnie nakolankowym i lubiącym mizianie kotem i po kastracji fajnie się zapowiadało bo częściej przychodził do nas i nawet w chwilach uniesienia pozwalał się głaskać po brzuchu. A teraz.... owszem mruczy jak szalony jak się go głaszcze ale ma chwilami tak dziwne zachowania, że naprawdę zaczynam się go bać (moje ucho nie wygląda najlepiej). Zawsze chciałam mieć drugiego kota ale sprzeciwiał się temu mąż. gdy zaczęłam mu sugerować, że Filemon miałby kumpla to zaczął mięknąć, ale teraz to i ja mam wątpliwości. Nie chciałabym aby Filemon uszkodził drugie kocie tak bez powodu.- 1
- 2
Podobne tematy
Następna dyskusja: