GoldenLine
Zaloguj się
Marta Magdalena Dąbrowska

Marta Magdalena Dąbrowska Radca prawny, OIRP
Warszawa

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Może już gdzieś to było, ale nie wiem co robić ;/

kot budzi mnie co najmniej parę razy dobierając się do moich włosów, gryzie je, liże włażąc mi na głowę, a nie zawsze dam radę przespać całą noc z kocem na głowie- co nie zawsze skutkuje bo posiłkuje się łapką. Czasami ją przytulę na siłę, przez co kot raz odpuści a drugi raz wpada w jakąś manię..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Doswiadczylam podobnej sytuacji i musze przyznac, ze nie jestem w stanie spac z moimi kotami, odkad jeden z nich zaczal uporczywie spac mi na glowie, z nosem w uchu :) bardzo doceniam to kocie przywiazanie lecz prawda jest taka, ze spiac z kotem na twarzy budze sie 15 razy w ciagu nocy i po paru dniach, niestety, tego nie mozna zniesc. Sposob jeden: koty spia poza sypialnia. Nie obylo sie bez fochow, owszem, ale efekt jest taki, ze koty wiedza, kiedy nie ma sensu miauczec pod drzwiami i w zwiazu z tym, dostosowaly sie do porannego budzika. By wilk byl syty i owca cala, rano wpuszczam futrzaki na mizianko 5 minutowe przed wstaniem z lozka i mozna zyc :):):) Koty sa zadowolone, ja rowniez :) pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Marta Magdalena Dąbrowska

Marta Magdalena Dąbrowska Radca prawny, OIRP
Warszawa

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

No właśnie ja nie mam, gdzie ją zamknąć ;p pozostaje przygniecenie do materaca ;)
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Mnie by to chyba nie przeszkadzało:)...
Moje najczęsciej czulą się do mnie nad ranem...ale tylko siedzą blisko twarzy mrucząc rozkosznie...Filuś przy tym całuje mnie również pyszczkiem w usta :)
Link do wypowiedziLink
Marta Magdalena Dąbrowska

Marta Magdalena Dąbrowska Radca prawny, OIRP
Warszawa

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Ja z kotami się wychowałam i myślałam,że nic mi nie przeszkadza ;) ale wierz mi- budzenie kilkanaście razy w nocy upartym gryzieniem włosów i ich ciąganiem na jakości snu i stopniem trzeźwości dnia następnego się jednak odbija ;/
Link do wypowiedziLink
Katarzyna B.

Katarzyna B. koordynator
merytoryczny/
psycholog

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

może to trochę głupie... a próbowałaś rozmawiać...? ;)
a jak to nie pomoże - polecam spryskiwacz z wodną mgiełką.. psiukniesz parę razy i jest szansa, że się oduczy. Mojego kota skutecznie nauczyłam tym, żeby nie właził za komputer.
Link do wypowiedziLink
Małgosia B.

Małgosia B. SPA

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

ja mialam podobna historie z Tosią. Ona kocha lizać włosy, ja nie za bardzo to kocham szczegolnie w nocy:-)
przez tydzien tak sie wiercilam na lozku, ze kot po prostu nie za bardzo mial jak sie ulozyc i zaczać robotę fryzjerską:-) I dala sobie spokoj:-)
czasami ma ochote, ale moja pozostala dwójka do konca zaanektowała łożko i mnie:-) ze Tosi pozostaje łoże pod lampą:-))Małgosia B. edytował(a) ten post dnia 10.01.11 o godzinie 18:07
Link do wypowiedziLink
Marta Magdalena Dąbrowska

Marta Magdalena Dąbrowska Radca prawny, OIRP
Warszawa

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Teraz jestem chora i strasznie kaszle w nocy i.. mam spokój ;)

Gosiu, co do ułożenia się to ten kot jest niezmordowany i wtedy włazi na wezgłowie, sięga włosów łapą i pcha do paszczy :D jak jestem chora to tylko mam spokój względny, wtedy się bawi, urządza wspinaczki, a do mnie nie podchodzi.
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Ale macie numery:)a moje jakoś nie lubią układać moich włosów :(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Może obciąć włosy na krótko?
Link do wypowiedziLink
Kamila W.

Kamila W. Konsultant Executive
Search

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Może szlafmyca? ;-) a na poważnie, jak dużo czasu w ciągu dnia poświęcasz kotu? Może jak go zmęczysz zabawą i uwagą przed pójściem spać daruje sobie w nocy?
Link do wypowiedziLink
Marta Magdalena Dąbrowska

Marta Magdalena Dąbrowska Radca prawny, OIRP
Warszawa

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Próbuję się z nią bawić więcej, na inne koty działało zawsze, ale na nią nie ma reguły. Już myślałam, że czegoś jej w pożywieniu brakuje i stąd pociąg do włosów, bo roślin nie posiadam do gryzienia. Wieczorem jak ją wyprzytulam to liże gdzie popadnie, ale temu kotu w to graj. Jak ją ignoruję totalnie to się obraża i nie przychodzi, ale nie po to ją mam, żeby mi tylko fotel zdobiła ;/
Ten typ chyba tak ma, to norweskie kocię, więc podobno czułość zapisaną mają. Zaczynam się przyzwyczajać do spania z kocem na głowie.
Link do wypowiedziLink
Kamila W.

Kamila W. Konsultant Executive
Search

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Do wszystkiego się można przyzwyczaić... ja zasypiam z włochatą etolą rozciągniętą pomiędzy moim ramieniem i szyją, która włącza traktor przy moim uchu. Traktuję to jak najlepszą receptę na sen;-)

A może spróbuj ją odsuwać i karcącym tonem sugerować, że Ci się nie podoba. Koty to zwierzęta w końcu niegłupie, jak jej dasz sygnał że nie chcesz i odsuniesz dalej to się poobraża trochę a potem przestanie. W końcu możesz jej okazywać czułość głaszcząc, to powinno zrekompensować jej zapędy...
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zawada

Sylwia Zawada Agentka
Nieruchomości -
wynajem mieszkań w
Warszawie

Temat: Kto ma pomysł jak się obronić przed nocnym lizaniem włosów?

Ja też śpię z moim kotem na głowie, z jej noskiem w moim uchu - mruczy na całego, a ja zasypiam od razu. No ale nie wylizuje mi włosów, ani nic takiego :)

A twoje zawsze tak miały? Może masz szampon z kocimiętką? :))) A na poważnie może używasz szamponu/odzywki/pianki, który je jakoś ekscytuje? :)

Albo na odwrót - koty podobno nie lubią zapachu cytryny - może właśnie kup szampon cytrynowy? :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj