Magdalena K.

Magdalena K. Korporacja

Temat: Kocie łapy

Witajcie,
Mojemu młodemu kociakowi od paru dni zaczęły łuszczyć się poduszeczki na łapkach, tylnych i przednich. Nie wiem czy to objaw jakieś choroby czy może coś normalnego. Kociak łazi czasem po zimnym balkonie i śniegu...no ale chyba nie jest na tyle głupi by sobie odmrażać łapy? Nie mam pojęcia. Może ktoś coś mi podpowie?

konto usunięte

Temat: Kocie łapy

Ja to bym się podpytał weterynarza. Chociaż zadzwoń. Nie wydaje mi się to normalnym zachowaniem ale z kotami wychodzącymi miałem nieco mniej do czynienia.

P.S. Młode to głupie ;) taki przywilej...

konto usunięte

Temat: Kocie łapy

Magdalena K.:
Witajcie,
Mojemu młodemu kociakowi od paru dni zaczęły łuszczyć się poduszeczki na łapkach, tylnych i przednich. Nie wiem czy to objaw jakieś choroby czy może coś normalnego. Kociak łazi czasem po zimnym balkonie i śniegu...no ale chyba nie jest na tyle głupi by sobie odmrażać łapy? Nie mam pojęcia. Może ktoś coś mi podpowie?
A nie siedział na bardzo goracym kaloryferze ?
Koty ogólnie mają taka dziwną przypadłość że czasem zachowują się jak by nie czuły gorąca- i bez problemów moga sie przypiec na grzejnikach.
Magdalena K.

Magdalena K. Korporacja

Temat: Kocie łapy

Adrian Banaś:
Magdalena K.:
A nie siedział na bardzo goracym kaloryferze ?


Ano przesiaduje. Nie wiem czemu pomyślałam tylko o ujemnej temperaturze jako ewentualnej przyczynie:)
Mimo wszystko chyba i tak sprawdzę u weta, bo widzę że kociak często wgryza się w te swoje poduszeczki...nie wiem czy go to swędzi czy tylko sam chce sobie usunąć zrogowaciały naskórek

konto usunięte

Temat: Kocie łapy

Magdalena K.:
moze grzybica? niech sie wet wypowie...

konto usunięte

Temat: Kocie łapy

I tak z ciekawości - jak będziesz wiedział co się kotu dzieje - poinformuj nas.
Bożena Barbara Pieśkowska

Bożena Barbara Pieśkowska Myśl o tym, czego
chcesz, a nie o tym,
czego nie chcesz :-)

Temat: Kocie łapy

Dzisiaj mój kotek w bardzo szybkim tempie zaczoł niedomagać na prawą tylną łapkę. Najpierw nie mógł wskoczyć na narożnik za jakiś czas zaczoł kuleć a później stnięcie na tej łapce sprawiało mu ból który oznajmiał miałczeniem i wszybki sposób poszedł na swoje bezpieczne miejsce na poduszeczce pod kocykiem.

Czym to może być spowodowane?
Czy może koci niewolnicy macie jakieś doświadczenia w takich przypadkach?

konto usunięte

Temat: Kocie łapy

Barbara Pieśkowska:
Dzisiaj mój kotek w bardzo szybkim tempie zaczoł niedomagać na prawą tylną łapkę. Najpierw nie mógł wskoczyć na narożnik za jakiś czas zaczoł kuleć a później stnięcie na tej łapce sprawiało mu ból który oznajmiał miałczeniem i wszybki sposób poszedł na swoje bezpieczne miejsce na poduszeczce pod kocykiem.

Czym to może być spowodowane?
Czy może koci niewolnicy macie jakieś doświadczenia w takich przypadkach?
nie mam pojecia co to moze byc- od drzazgi w łapce po ostre schorzenie neurologiczne. Jak inne objawy? apetyt, wyproznianie, wymioty?
czy mozesz jutro pojechac do weta?
Bożena Barbara Pieśkowska

Bożena Barbara Pieśkowska Myśl o tym, czego
chcesz, a nie o tym,
czego nie chcesz :-)

Temat: Kocie łapy

Bez wymiotów, co do apetytu to nie wiem kot sidzi na kanapie bo jak go przed chwila wygłaskałam tak by poczuł moje wewnętrzne wsparcie dla niego to zaczoł się chętnie miziać ale jak szedł to odrazu spowrotem wskoczył na kanapę a przy wskakiwaniu chyba uraził łapkę i z miałczeniem próbował się ułorzyć a jak chciała go pogłaskać to trochę bardzo delikatnie prychnoł (co u Urwiska jest wprost ewenementem w jego zachowaniu).

konto usunięte

Temat: Kocie łapy

Barbara Pieśkowska:
Bez wymiotów, co do apetytu to nie wiem kot sidzi na kanapie bo jak go przed chwila wygłaskałam tak by poczuł moje wewnętrzne wsparcie dla niego to zaczoł się chętnie miziać ale jak szedł to odrazu spowrotem wskoczył na kanapę a przy wskakiwaniu chyba uraził łapkę i z miałczeniem próbował się ułorzyć a jak chciała go pogłaskać to trochę bardzo delikatnie prychnoł (co u Urwiska jest wprost ewenementem w jego zachowaniu).
to ja bym sie nie zastanawiała tylko jutro z rana jechała do weta. U kotów czasem bardzo niewinnie wygladajace zachowania ktore sa nietypowe, przeradzaja sie w cos koszmarnego...a czasem okazuje sie ze to pierdoła. Jedno jest pewne- gdyby mu nic nie było to by sie tak nie zachowywał.
Bożena Barbara Pieśkowska

Bożena Barbara Pieśkowska Myśl o tym, czego
chcesz, a nie o tym,
czego nie chcesz :-)

Temat: Kocie łapy

Karolina Ł.:
Barbara Pieśkowska:
Bez wymiotów, co do apetytu to nie wiem kot sidzi na kanapie bo jak go przed chwila wygłaskałam tak by poczuł moje wewnętrzne wsparcie dla niego to zaczoł się chętnie miziać ale jak szedł to odrazu spowrotem wskoczył na kanapę a przy wskakiwaniu chyba uraził łapkę i z miałczeniem próbował się ułorzyć a jak chciała go pogłaskać to trochę bardzo delikatnie prychnoł (co u Urwiska jest wprost ewenementem w jego zachowaniu).
to ja bym sie nie zastanawiała tylko jutro z rana jechała do weta. U kotów czasem bardzo niewinnie wygladajace zachowania ktore sa nietypowe, przeradzaja sie w cos koszmarnego...a czasem okazuje sie ze to pierdoła. Jedno jest pewne- gdyby mu nic nie było to by sie tak nie zachowywał.
Też się skłaniam ku wizycie u weterynarza.
Wcześniej się pytałam sąsiada który ma 2 kotki czy czasami też nie miał takiego przypadku ale nie i też mi powiedział ze to może być neurologiczne lub poprostu coś siedzi w kociej poduszeczce.

Łapka nie wygląda inaczej niż lewa może minimalnie taczęść łapki która u człowieka odpowiada stopie jest powiększona ale to minimalnie więc też może być tak że kotek tak miał zawsze a ja jak było wszystko dobrze nie przygladałam się tak uważnie czy ma proporcje łapek takie same.

Jeszcze pytanie do wszystkich czy w przypadku neurologicznym to kota by łapka bolała czy bardziej była by bez czucia?

konto usunięte

Temat: Kocie łapy

Barbara Pieśkowska:
Też się skłaniam ku wizycie u weterynarza.
Wcześniej się pytałam sąsiada który ma 2 kotki czy czasami też nie miał takiego przypadku ale nie i też mi powiedział ze to może być neurologiczne lub poprostu coś siedzi w kociej poduszeczce.

Łapka nie wygląda inaczej niż lewa może minimalnie taczęść łapki która u człowieka odpowiada stopie jest powiększona ale to minimalnie więc też może być tak że kotek tak miał zawsze a ja jak było wszystko dobrze nie przygladałam się tak uważnie czy ma proporcje łapek takie same.

Jeszcze pytanie do wszystkich czy w przypadku neurologicznym to kota by łapka bolała czy bardziej była by bez czucia?
zalezy co by to było neurologicznego...ale wieksza jest w sensie opuchnietego ciała czy poduszeczek ?
Bożena Barbara Pieśkowska

Bożena Barbara Pieśkowska Myśl o tym, czego
chcesz, a nie o tym,
czego nie chcesz :-)

Temat: Kocie łapy

Karolina Ł.:
Barbara Pieśkowska:
Też się skłaniam ku wizycie u weterynarza.
Wcześniej się pytałam sąsiada który ma 2 kotki czy czasami też nie miał takiego przypadku ale nie i też mi powiedział ze to może być neurologiczne lub poprostu coś siedzi w kociej poduszeczce.

Łapka nie wygląda inaczej niż lewa może minimalnie taczęść łapki która u człowieka odpowiada stopie jest powiększona ale to minimalnie więc też może być tak że kotek tak miał zawsze a ja jak było wszystko dobrze nie przygladałam się tak uważnie czy ma proporcje łapek takie same.

Jeszcze pytanie do wszystkich czy w przypadku neurologicznym to kota by łapka bolała czy bardziej była by bez czucia?
zalezy co by to było neurologicznego...ale wieksza jest w sensie opuchnietego ciała czy poduszeczek ?
To jest minimalne ale ta wieszchnia część łapki co kot przy chodzeniu się na niej opiera.

konto usunięte

Temat: Kocie łapy

Barbara Pieśkowska:
To jest minimalne ale ta wieszchnia część łapki co kot przy chodzeniu się na niej opiera.
słuchaj, na forum nic nie zdziałamy- moze kot sie uderzył, moze cos mu sie zwichneło, moze cos innego. Jak pisalam- od głupoty po super powazne schorzenia. Trzeba isc do weta-daj znac, co powiedział.
Bożena Barbara Pieśkowska

Bożena Barbara Pieśkowska Myśl o tym, czego
chcesz, a nie o tym,
czego nie chcesz :-)

Temat: Kocie łapy

Karolina Ł.:
Barbara Pieśkowska:
To jest minimalne ale ta wieszchnia część łapki co kot przy chodzeniu się na niej opiera.
słuchaj, na forum nic nie zdziałamy- moze kot sie uderzył, moze cos mu sie zwichneło, moze cos innego. Jak pisalam- od głupoty po super powazne schorzenia. Trzeba isc do weta-daj znac, co powiedział.
To je teraz zadzwonię może bo znalazłam na Ursynowie załodobową to coś podpowiedzą na teraz.

konto usunięte

Temat: Kocie łapy

Barbara Pieśkowska:
Karolina Ł.:
Barbara Pieśkowska:
To jest minimalne ale ta wieszchnia część łapki co kot przy chodzeniu się na niej opiera.
słuchaj, na forum nic nie zdziałamy- moze kot sie uderzył, moze cos mu sie zwichneło, moze cos innego. Jak pisalam- od głupoty po super powazne schorzenia. Trzeba isc do weta-daj znac, co powiedział.
To je teraz zadzwonię może bo znalazłam na Ursynowie załodobową to coś podpowiedzą na teraz.
dokładnie, zadzwon i napisz co Ci powiedzieli.



Wyślij zaproszenie do